Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odbierają prawa jazdy za alimenty

Tomasz Rewerelli
Fot. Maciej Pobocha: Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej (MPiPS) chce, by uchylającym się od płacenia alimentów osobom zabierać prawo jazdy. To na razie pomysł.
Fot. Maciej Pobocha: Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej (MPiPS) chce, by uchylającym się od płacenia alimentów osobom zabierać prawo jazdy. To na razie pomysł.
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej chce mobilizować gminy i komorników do składania wniosków o odbieranie prawa jazdy dłużnikom alimentacyjnym.

Z nową siłą wraca sprawa odbierania praw jazdy za niespłacone alimenty. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej (MPiPS) chce mobilizować gminy i komorników do większej aktywności i częstszego składania wniosków o odbieranie dokumentów prawa jazdy dłużnikom.

 

Podjęcie działań zmierzających do większej ściągalności zaległych alimentów, zapowiedziała sekretarz stanu w MPiPS, Joanna Kluzik-Rostkowska. Jednym ze środków ma być znacznie częstsze niż dotychczas odbieranie praw jazdy osobom, które zalegają ze spłatą alimentów. Możliwość odbierania dokumentów uprawniających do prowadzenia pojazdów za uchylanie się od płacenia alimentów, dała organom samorządowym ustawa z 22 kwietnia 2005 r. o postępowaniu wobec dłużników alimentacyjnych oraz zaliczce alimentacyjnej (Dz.U. z 2005 r. nr 86, poz. 732).

Fot. Maciej Pobocha: Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej (MPiPS) chce, by uchylającym się od płacenia alimentów osobom zabierać prawo jazdy. To
Fot. Maciej Pobocha: Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej (MPiPS) chce, by uchylającym się od płacenia alimentów osobom zabierać prawo jazdy. To na razie pomysł.

 

Żeby stracić - trzeba chcieć nie płacić

 

Nie każdemu, kto zwleka ze spłatą alimentów prawo jazdy zostanie odebrane. I nie ma to nic wspólnego ze skalą zaległości. Aby taka decyzja zapadła, wymagany jest cały szereg działań i decyzji, które teraz ministerstwo chce przyspieszyć. Jeśli niesolidny rodzic unika płacenia alimentów, działania zmierzające do ściągnięcia zaległości może podjąć komornik. Jeśli uzyskanie należności jest nieskuteczne, komornik może zwrócić się do właściwego organu administracji lokalnej, wójta, burmistrza lub starosty. Ten powinien zlecić ośrodkowi pomocy społecznej przeprowadzenie wywiadu środowiskowego, który ma ustalić czy dłużnik jest w stanie spłacić zaległości. Jeśli dłużnik utrudnia zebranie tej wiedzy, bądź też unika przedstawicieli ośrodka pomocy społecznej naraża się na skierowanie sprawy do prokuratury, za uchylanie się od łożenia na opiekę utrzymania najbliższych. Gmina w takiej sytuacji może również wystąpić do starosty o zatrzymania prawa jazdy.

Podobnie dzieje się w sytuacji, kiedy dłużnik nie ma z czego spłacać alimentów i jednocześnie nie chce podjąć wskazanego mu przez urząd pracy zajęcia lub robót interwencyjnych.

 

Nie może się zatem zdarzyć tak, że decyzja o zatrzymaniu prawa jazdy będzie natychmiastowa i niespodziewana. Trzeba z premedytacją uchylać się od obowiązku alimentacyjnego. Zwrot dokumentów następuje dopiero wtedy, kiedy dłużnik wywiąże się ze swoich zobowiązań.

 

Pomysły ministerstwa

 

Niemniej skala niespłacanych alimentów jest znaczna i sięga 8 mld zł, co w dużej części obciąża budżet państwa. - Program ministerstwa skierowany jest do organów samorządowych i komorników. Chcemy aby obowiązująca niemal od roku ustawa była skuteczniej realizowana. Zależy nam także na tym by poznać pomysły samorządów na to jak walczyć z tym zjawiskiem - mówi Maryla Kodyn z MPiPS. Komornicy mają częściej wpisywać niesolidnych płatników na ogólnopolską listę dłużników i ściśle współpracować z samorządami, do czego zobowiązuje ich ustawa o postępowaniu wobec dłużników. Ministerstwo namawia gminy by te działały efektywniej jeśli idzie o aktywizację osób uchylających się od spłat i częściej sięgały po skuteczny bicz jakim jest zabierania prawa jazdy. Gminy przez rok od uchwalenia ustawy złożyły jedynie 248 wniosków o odebranie prawa jazdy. 165 osób wystąpiło o zwrot zatrzymanych dokumentów.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty