Zamknięcie fabryki w Bochum jest efektem strat, jakie od kilku lat notuje Opel. Pomimo starań, dwa ostatnie lata zakończył z ujemnym bilansem finansowym. Władze koncernu General Motors, do którego należy Opel, podjęły decyzję o ograniczeniu kosztów, by dostosować wydajność fabryk do rynkowego zapotrzebowania na samochody.
Pierwotnie, zakłady w Bochum miały zostać zamknięte jeszcze w roku 2013. Ostatecznie jednak, po negocjacjach ze związkami zawodowymi, udało się tego uniknąć i przesunąć datę zatrzymania produkcji trzy lata później. Odbyło się to jednak kosztem zwolnienia 700 pracowników.
W zakładach w Bochum pracowało dotychczas 3 500 osób.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?