Oszczędna niebieska technologia

Testowany przez nas model został wyposażony w wysokoprężną jednostkę TDI o pojemności 2 l. i mocy 110 KM. Jak na ważące 1419 kg auto, pozornie moc nie wydaje się powalająca. Jednak wszystko się zmienia tuż po ruszeniu z miejsca. Wtedy zaczyna być odczuwalny moment obrotowy wynoszący 250 Nm (dostępny przy prędkości obrotowej od 1500 do 2500 obr./min). Samochód dosłownie "wciska" w fotel przyśpieszając do 100 km/h w niespełna 10 sek.

Ale zaraz! Na pokrywie silnika widnieje napis BlueMotion, a więc tak naprawdę nie chodzi o przyśpieszenie lecz o ekologię.

W celu obniżenia zużycia paliwa oraz emisji szkodliwych spalin, samochód posiada m.in. system Start & Stop, zmodyfikowaną skrzynię biegów, opony Michelin charakteryzujące się zmniejszonym oporem toczenia oraz bardzo lekkie koła ze stali kształtowanej metodą Flow-Forming. Zmodyfikowano także elementy podwozia tak by maksymalnie ograniczając opór powietrza.

No i udało się. Auto zaskakuje swoją oszczędnością. Silnik w trasie spalał średnio 3,8 l/100 km, co zawstydza nawet samochody z o połowę mniejszymi jednostkami napędowymi. Średnie spalanie w cyklu mieszanym mieści się w 5.5 l/100 km natomiast jak podaje producent, emisja dwutlenku węgla wynosi 99 g/ km. 70. litrowy zbiornik paliwa w cyklu mieszanym starcza na ponad 1000 km.

Wnętrze auta to typowy niemiecki styl. Bagażnik mieszczący 565 l ładunku wyposażony jest w dwa schowki, umieszczone po bokach, które idealnie nadają się do przewożenia małych przedmiotów w tak dużej przestrzeni.

A jak się jeździ z systemem Start & Stop? Bardzo prosto. Auto prowadzi się tak samo jak klasyczny samochód, a jedyna różnica polega na tym, że podczas zatrzymania (np.: w korku czy na światłach), kiedy ustawimy dźwignię zmiany biegów w pozycji "luz" i puścimy sprzęgło - silnik gaśnie. Jego ponowny (bardzo szybki) rozruch następuje w chwili naciśnięcia pedału sprzęgła. Po ruszeniu komputer sugeruje nam, jaki bieg jest odpowiedni przy danej prędkości.