Pijany rowerzysta

Tomasz Rewerelli
Fot. DaimlerChrysler
Fot. DaimlerChrysler
Rowerzysta pod wpływem alkoholu odpowiada prawnie tak samo, jak kierowca – nawet jeśli nie ma prawa jazdy.

 

To wcale nierzadki widok: grupa wesołych rowerzystów racząca się, w trakcie postoju, chłodnym piwem. To tyleż przyjemne, co niebezpieczne.

 

Kara

 

Po pierwsze - nawet jedno wypite piwo obniża naszą zdolność koncentracji. Zawartość alkoholu w butelce piwa jest nieco większa niż w sporym kieliszku wódki! Po drugie, pijany rowerzysta zatrzymany przez policję, traci prawo jazdy, jeśli je ma, zaś bez względu na posiadane

Fot. DaimlerChrysler
Fot. DaimlerChrysler

uprawnienia, jego sprawa trafia do sądu. Według obowiązującego prawa jazda jakimkolwiek pojazdem pod wpływem alkoholu jest przestępstwem.

 

Jadący na rowerze nie musi mieć przy sobie prawa jazdy, by zostało mu ono odebrane. Nie musi mieć prawa jazdy wcale, by wpaść w poważne kłopoty. Policja w trakcie prowadzenia postępowania ustali, czy niefrasobliwy rowerzysta ma prawo jazdy oraz inne uprawnienia do kierowania pojazdami. Kierujący pod wpływem alkoholu naraża się na bardzo poważne konsekwencje. Sprawa jest kierowana przez policję do sądu, a ten orzeka odebranie uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych, nie tylko samochodu - mówi inspektor Wojciech Pasieczny, ekspert wydziału ruchu drogowego Komendy Stołecznej Policji. - Odebrane mogą być uprawnienia do prowadzenia tramwajów, motorówek, a nawet samolotów - dodaje Pasieczny.

 

Poważne problemy i spore wydatki

 

Weekendowa przejażdżka na rowerze może przewrócić do góry nogami całe życie - tracąc prawo jazdy stracić można pracę. Nawet jeśli nigdy nie miało się prawa jazdy, to nie pozostaje się bezkarnym. Pijany rowerzysta naraża się na poważne koszty. W trakcie zatrzymania policja nie ma litości i nietrzeźwych stanowiących zagrożenie dla otoczenia odstawia do izby wytrzeźwień - za wątpliwej przyjemności pobyt zapłacić trzeba około 250 zł. Rower trafia w ręce rodziny, ale w niektórych przypadkach, pojazd może zostać "odholowany" na policyjny parking. Mimo, iż brzmi to zabawnie, wcale zabawne nie jest - koszt wezwania holownika może sięgnąć kilkuset złotych. Do tego dochodzi opłata depozytowa, za przechowywanie roweru na parkingu - kilkanaście złotych za dobę. Sąd po rozpatrzeniu sprawy zwykle orzeka grzywnę w wysokości około 500 - 1000 złotych.

 

Zatem wracając z działki, gdzie grilowane potrawy popijaliśmy alkoholem rower lepiej zostawić. Dopuszczalne stężenie alkoholu we krwi prowadzącego pojazd to maksymalnie 0,2 promila - a do tego wystarczy już nawet jedno piwo.

 

Ile alkoholu w alkoholach

 

- 200 g piwa to 10 g alkoholu etylowego,

- 100 g wina to10 g alkoholu etylowego,

- 25 g wódki to 10 g alkoholu etylowego.

 

Tak stanowi prawo:

 

Art. 178a kodeksu karnego stanowi, że kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym oraz kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi na drodze publicznej lub w strefie zamieszkania inny pojazd
(czyli na przykład rower - przyp. red.) popełnia przestępstwo.

Sąd orzeka zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych albo pojazdów mechanicznych określonego rodzaju, jeżeli sprawca w czasie prowadzenia pojazdu był w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego.

 

Polskie prawo z uwagi na ilość alkoholu zawartego we krwi rozróżnia się następujące stany organizmu (art. 46 ust. 2 i 3 Ustawy o wychowaniu w trzeźwości):

 

- Stan po spożyciu alkoholu
zachodzi, gdy zawartość alkoholu w organizmie wynosi lub prowadzi do

stężenia we krwi od 0,2 do 0,5 promila alkoholu.

 

- Stan nietrzeźwości
zachodzi, gdy zawartość alkoholu w organizmie wynosi lub prowadzi do stężenia we krwi powyżej 0,5 promila alkoholu.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty