Pióra wycieraczek, uszczelki szyb, same szyby oraz lakier to najbardziej narażone elementy. Przebarwienia, odbarwienia, wybrzuszenia lakieru to natomiast możliwe skutki stosowania kiepskiej jakości płynu do spryskiwaczy.
Temperatura zamarzania to główny czynnik jaki decyduje o zakupie danego płynu do spryskiwacza. Niestety niewiele osób sprawdza czy taki produkt ma jakikolwiek certyfikat. Na przykład certyfikat Instytutu Transportu Samochodowego.
- Mało osób zdaje sobie z tego sprawę, że faktycznie można zniszczyć sobie lakier, można wymieniać wycieraczki co 3-4 tygodnie - wyjaśnia Ewa Rostek z Centrum Badań Materiałowych z Instytutu Transportu Samochodowego. Jeśli auto posiada spryskiwacze przednich reflektorów, od wątpliwej jakości płynu mogą zmatowieć ich klosze.
- Jeżeli składniki są kiepskiej jakości, to i płyn do spryskiwaczy jest bardzo tani. W takiej sytuacji możemy mieć podejrzenia, że zastosowane środki mogą negatywnie wpłynąć na części naszego samochodu – dodaje Ewa Szmidt z ITS.
Płyny do spryskiwaczy bez certyfikatów mają skład... niewiadomy.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?