29-letni Emilio z Minatlan w stanie Veracruz umieścił na swoim aucie charakterystyczne symbole związane z grą. Dzięki temu jego taksówka różni się od pozostałych. - Klienci proszą, żeby zabrać ich w miejsce, w którym są pokemony. Proszą, żebym jechał wolno, a czasami nawet poczekał, bo wysiadają z auta żeby je złapać - mówi Emilio, taksówkarz z Minatlan.
Kierowca nie narzeka na brak zainteresowania. - W samochodzie jest klimatyzacja, jest bezpieczniej, a kierowca jedzie tak, aby można było łapać pokemony - mówi jeden z klientów taksówkarza.
Darmowa gra w łapanie pokemonów w ciągu miesiąca od wprowadzenia na rynek zdobyła ogromną popularność. Miliony graczy szukają na ulicach swoich miast ukrytych wirtualnych stworów.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?