Dzięki zeznaniom policjanta kierowca został uniewinniony, ale on sam może nawet zostać wydalony ze służby, mimo że jego zachowanie pochwalił sąd.
- Sąd stwierdził, że ja, jako reprezentujący komendę miejską policji, wyszedłem naprzeciw oczekiwaniom społeczeństwa i przyznałem, że policjanci popełnili błąd - powiedział Roman Kapelańczyk.
Jego przełożeni twierdzą jednak, że policjant nie może samowolnie składać takich oświadczeń. Dodatkowo informują, że wewnętrzne postępowanie nie wykazało żadnych uchybień przy przeprowadzaniu kontroli prędkości.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?