W związku z Mistrzostwami Europy w piłce nożnej Euro 2012, w całej Polsce rozpoczął się "autostradowy boom". Rozpoczęto wiele inwestycji, a sieć nowoczesnych dróg powiększyła się o kilkaset kilometrów. Niestety, odbyło się to olbrzymim kosztem. Wiele autostrad lub dróg ekspresowych zostało oddzielonych od otoczenia ekranami dźwiękoszczelnymi. Okazuje się jednak, że w wielu przypadkach, zamiast chronić przed hałasem mieszkańców okolicznych miejscowości, ekrany umieszczono wśród pól oraz łąk.
Dlaczego? Wszystkiemu winne są przepisy z 2007 roku. Ówczesny minister środowiska Jan Szyszko podpisał ustawę regulującą kwestię dopuszczalnych norm emisji hałasu na drogach. Wskaźniki dotyczące terenów zabudowanych dotyczą także obszarów poza nimi. Z tego powodu ponad 1,5 tys. km autostrad i dróg ekspresowych, które nie przebiegają przez tereny zabudowane, musiało zostać obudowanych ekranami dźwiękochłonnymi. Ich koszt jest jednak bardzo wysoki.
Metr bieżący takich ekranów to ok. 2,5 tys. zł. Stanowią one aż 25% wszystkich kosztów związanych z budową autostrad. Tylko w dwóch ostatnich latach GDDKiA przeznaczyło na postawienie ekranów dźwiękochłonnych aż 565 mln zł - informuje "Rzeczpospolita".
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?