Miniony rok przyniósł znaczący spadek liczby chętnych do przystąpienia do egzaminu. W najbardziej popularnej kategorii B,
uprawniającej do kierowania samochodami osobowymi, do teoretycznego testu w ostatnich 12 miesiącach podeszło 11,3 tys. osób (w 2012 r. - 37,2 tys.). Drastycznie spadła też zdawalność egzaminu - zamiast 78 proc. z 2012 roku wyniosła tylko 35 proc. O 3 proc. poprawiła się statystyka zdanych egzaminów praktycznych - dziś wynosi 29 proc.
- Poprzednie egzaminy teoretyczne dawały możliwość wykucia odpowiedzi na pamięć - ocenia Jerzy Rudziński, egzaminator nadzorujący w PORD. - Sam miałem przypadek kandydatki, która rozwiązała test w 42 sekundy. To było 18 pytań, więc tyle czasu nie wystarczy nawet, by je przeczytać, nie mówiąc o tym, by jeszcze pomyśleć i odpowiedzieć. Określenie "trudniejsze" nie pasuje jednak, moim zdaniem, do nowych pytań. Uważam, że są one po prostu bardziej nastawione na realne sytuacje drogowe - dodaje.
Nowe testy teoretyczne sprawiły, że liczba pytań testowych w ogólnopolskiej bazie, z której korzystają ośrodki egzaminujące kierowców, wzrosła z niespełna 500 do około 5 tys. Na przeczytanie każdego z nich i odpowiedź kierowca ma określony limit czasu, nie może też wrócić do pytania, które wcześniej pozostawił bez odpowiedzi. Zróżnicowana jest także punktacja poszczególnych zadań.
W ośrodkach PORD w Gdańsku i Gdyni chętnym udostępniono nieodpłatnie komputerowe stanowiska, na których można "na sucho" przećwiczyć egzamin i zapoznać się z jego formą. Większość pytań pozostaje jednak niejawna, maszyny zawierają bowiem zaledwie 10 proc. faktycznych zadań egzaminacyjnych.
źródło: Dziennik Bałtycki
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
