Poranek w korkach. Które miasta zwolniły po wakacjach?

(mm/ip)
W porównaniu z lipcem i sierpniem, wraz z nadejściem jesieni szczecińscy kierowcy przyspieszyli o średnio 1 km/h. Najwolniej podczas popołudniowego szczytu jeździ się znowu we Wrocławiu, a średnia prędkość oscyluje w granicach zaledwie 33 km/h / Fot. Pawel Relikowski/Gazeta Wroclawska
W porównaniu z lipcem i sierpniem, wraz z nadejściem jesieni szczecińscy kierowcy przyspieszyli o średnio 1 km/h. Najwolniej podczas popołudniowego szczytu jeździ się znowu we Wrocławiu, a średnia prędkość oscyluje w granicach zaledwie 33 km/h / Fot. Pawel Relikowski/Gazeta Wroclawska
Wakacje mają to do siebie, że dają wytchnienie, także kierowcom. Na drogach na ogół jeździ się płynniej, a korki są mniejsze. Chociaż ostatnie badanie serwisu Korkowo.pl ukazało, że polskie miasta zwalniają, to wakacyjne godziny szczytu na drogach były dla kierowców o wiele łaskawsze, niż ma to miejsce obecnie. O ile wolniej jeździ się po pierwszym dzwonku w szkołach?

W porównaniu z lipcem i sierpniem, wraz z nadejściem jesieni szczecińscy kierowcy przyspieszyli o średnio 1 km/h. Najwolniej podczas popołudniowego szczytu
W porównaniu z lipcem i sierpniem, wraz z nadejściem jesieni szczecińscy kierowcy przyspieszyli o średnio 1 km/h. Najwolniej podczas popołudniowego szczytu jeździ się znowu we Wrocławiu, a średnia prędkość oscyluje w granicach zaledwie 33 km/h / Fot. Pawel Relikowski/Gazeta Wroclawska

W większości badanych miast średnie prędkości w porannych godzinach szczytu są dużo niższe na początku jesieni, niż podczas wakacji. W tym roku również. Rekordzistką jest Warszawa, w której średnia prędkość wraz z końcem wakacji spadła aż o 4 km/h. Średnio o 3 km/h jeździ się wolniej podczas porannej przeprawy przez Gdańsk i Kraków, a o 2 km/h spadła średnia prędkość w Łodzi, Poznaniu i Wrocławiu.

W większości badanych miast średnie prędkości w porannych godzinach szczytu są dużo niższe na początku jesieni, niż podczas wakacji / Fot. materiały
W większości badanych miast średnie prędkości w porannych godzinach szczytu są dużo niższe na początku jesieni, niż podczas wakacji / Fot. materiały prasowe

Jedynym miastem, gdzie prędkość w czasie porannego szczytu była taka sama podczas wakacji i po powrocie z sezonu urlopowego, jest Szczecin. Tam rano kierowcy jeżdżą średnio 39 km/h. We wrześniu i październiku najwolniejszym miastem w godzinach porannego szczytu jest Wrocław, w którym średnia prędkość wynosi 36 km/h.

O tym się mówi: Cristiano Ronaldo z czwartym Złotym Butem

Również godziny popołudniowego szczytu są obecnie dużo mniej komfortowe dla kierowców (w porównaniu z wakacjami). W Poznaniu, Krakowie, Warszawie i we Wrocławiu średnia prędkość w mieście spadła aż o 3 km/h. Wolniej (o 2 km/h) jeździ się także po Gdańsku i Łodzi. Jedynym wyjątkiem w tym zestawieniu jest Szczecin, w którym średnia prędkość w mieście podczas popołudniowych godzin szczytu wzrosła.

Jedynym wyjątkiem w tym zestawieniu jest Szczecin, w którym średnia prędkość w mieście podczas popołudniowych godzin szczytu wzrosła / Fot. materiały
Jedynym wyjątkiem w tym zestawieniu jest Szczecin, w którym średnia prędkość w mieście podczas popołudniowych godzin szczytu wzrosła / Fot. materiały prasowe

W porównaniu z lipcem i sierpniem, wraz z nadejściem jesieni szczecińscy kierowcy przyspieszyli o średnio 1 km/h. Najwolniej podczas popołudniowego szczytu jeździ się znowu we Wrocławiu, a średnia prędkość oscyluje w granicach zaledwie 33 km/h.

 

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty