Porównanie generacji aut używanych. Czy warto płacić więcej za nowszy model?

Wojciech Frelichowski
Audi A4 B7 (2004-2008) / Fot. Audi
Audi A4 B7 (2004-2008) / Fot. Audi
Wielu potencjalnych nabywców, którzy chcą kupić samochód używany na dylemat, czy kupić starszy model, czy też dołożyć nieco pieniędzy i zdecydować się na nieco nowszą wersję. Postaramy się pomóc i porównać wady i zalety dwóch generacji wybranych modeli.
Volkswagen Passat B6 (2005-2010) / Fot. Volkswagen
Volkswagen Passat B6 (2005-2010) / Fot. Volkswagen

Ten dylemat jest tym bardziej zawiły, kiedy na rynku funkcjonują dwa modele o tej samej nazwie, ale jeden jest już poprzednią generacją, a drugi jego następcą. Tak było m.in. z BMW 3 E46 i E90, Citroenami Xsara Picasso i C4 Picasso. Często jest też tak, że dany model ma oficjalnego następcę, który w zasadzie jest tylko kolejną wersją po face-liftingu. Przykład : Volkswagen Passat B6 i B7 - auta, które dzielą tę samą płytę podłogową i wiele innych podzespołów.

Wiele osób rozważając zakup samochodu z rynku wtórnego kieruje się opiniami o wybranym modelu. Sprawdzają np. czy dane auto cierpiało na choroby wieku dziecięcego, czyli czy w okresie po wprowadzeniu na rynek wykryto w nim jakieś poważniejsze usterki (lub czy producent ogłaszał akcje serwisowe). To częsta przypadłość wielu samochodów. Dlatego część nabywców wybiera auta w końcowego okresu produkcji uważając, często słusznie, że usterki z początków obecności na rynku zostały przez producenta wyeliminowane.

Z kolei zwolennicy nowszych modeli podnoszą aspekt, iż decydując się na taki samochód po kilku latach eksploatacji będzie go można sprzedać jeszcze za w miarę rozsądną cenę. To dobra taktyka zakupu, jednak trzeba zdawać sobie sprawę, iż młodszy rocznik oznacza też wyższą cenę zakupu. To też prawda, ale za to nowszy model jest nowocześniejszy, większy i zazwyczaj lepiej wyposażony od poprzednika. W tym miejscu zwolennicy starszych, ale za to sprawdzonych aut powiedzą, że jeśli nowości jest zbyt dużo, to możemy mieć do czynienia z... chorobami wieku dziecięcego. Poza tym producenci dążą do tego, aby jak najwięcej czynności obsługowych w aucie trzeba było wykonywać w autoryzowanym serwisie, a to podnosi koszty eksploatacji auta.

Co zatem robić? Jakie auto wybrać? Starsze, za to sprawdzone, czy droższe, ale nowsze? Nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi. Z pewnością dla wielu nabywców podstawowym czynnikiem determinującym wybór konkretnego auta jest kryterium ceny - czym taniej, tym lepiej. Jednak jeśli samochód starszej generacji kosztuje 30 tys. zł, a nowszej – z tego samego rocznika – 35 tys. zł, to raczej nie warto oszczędzać mając w perspektywie zakup nowocześniejszego samochodu.

Niektórzy kierują się kryterium kosztów utrzymania auta. W takim przypadku wiele modeli nowszych generacji jest droższych w serwisowaniu i naprawie. Dla takiego użytkownika właściwym wyborem będzie raczej auto starszej generacji.

Sprawdziliśmy kilkanaście popularnych modeli starszych i nowszych generacji różnych producentów, jakie są ich ceny na rynku wtórnym.

Audi A4 B7 (2004-2008) vs B8 (2008-2015)

Audi A4 B7 (2004-2008) / Fot. Audi
Audi A4 B7 (2004-2008) / Fot. Audi

Audi A4 typ B7 zadebiutowało w 2004 roku, jako zmodernizowana wersja A4 B6, czyli modelu drugiej generacji (choć sam producent sytuuje to auto jako trzecią generację). Pojazd był produkowany w trzech wersjach: sedan, kombi i kabriolet. Jeśli chodzi o silniki to w sumie na rynku znalazło się 12 wersji - siedem benzynowych i pięć wysokoprężnych. Montowane były skrzynie manualne oraz automatyczne - Tiptronic (6 biegów) oraz S-tronic (7 biegów) dla wersji quattro o raz Multitronic (bezstopniowa).

Audi A4 B8 (2008-2015) / Fot. Audi
Audi A4 B8 (2008-2015) / Fot. Audi

Audi A4 typ B8 pojawiło się na rynku w 2008 roku, jako całkowicie nowa generacja. W 2011 roku auto przeszło lifting i w wersji jest produkowane do dziś. Auto jest znacznie bardziej dopracowane technologicznie niż poprzednik. Zastosowano szereg systemów zwiększających bezpieczeństwo i komfort. Dla użytkowników nie bez znaczenia są takie elementy jak np. światła LED do jazdy dziennej.

Ceny Audi A4 B7 i B8. W przypadku tego pierwszego średnia cena egzemplarza z 2007 roku wynosi ok. 33 tys. za wersję benzynową 2.0. Z turbodieslami 1.9 TDI i 2.0 TDI auto kosztuje - odpowiednio - 34 i 32 tys. zł.
Średnia wartość modelu B8 z 2008 r., z silnikiem 2.0, to ok. 45 tys. zł. Podobnie kosztuje auto z jednostką wysokoprężną 2.0 TDI. Naszym zdaniem lepszy jest wybór A4 B8. Auto co prawda droższe, ale za to nowocześniejsze. Koszty serwisowania są podobne.

BMW 3 E46 (1998-2005) vs 3 E90 (2005-2012)

BMW 3 E46 (1998-2005) / Fot. BMW
BMW 3 E46 (1998-2005) / Fot. BMW

BMW serii 3 E46 było produkowane w latach 1998-2005 (sedan, kombi, coupe, compact, cabrio). Była to czwarta generacja serii 3. W 2001 roku pojazd przeszedł modernizację. Charakterystyczne dla E46 jest opływowe nadwozie i deska rozdzielcza zwrócona w stronę kierowcy. Auto, pomimo upływu lat, nadal może się podobać. Ale jeśli ktoś potrzebuje przestronnego samochodu, to E46 na pewno do takich nie należy. Zaletą tego modelu jest bardzo duża liczba dostępnych wersji silnikowych. W przypadku turbodiesli częstym mankamentem są awarie turbosprężarek (zaniedbania właścicieli). Na rynku wtórnym jest też niestety sporo egzemplarzy powypadkowych.

BMW 3 E90 (2005-2012) / Fot. BMW
BMW 3 E90 (2005-2012) / Fot. BMW

BMW 3 E90, czyli piąta generacja serii 3, weszła na rynek w 2005 r. (była produkowana do 2012 r.). Stylistycznie jest bardziej agresywna od poprzednika, ale kabina nie uległa znaczącemu powiększeniu. Całkowitej przebudowie poddano deskę rozdzielczą, która upodobniła się do rozwiązań z flagowej limuzyny serii 7. Zaletą jest spora liczba dostępnych silników, także z napędem na obie osie (xDrive). W silnikach wysokoprężnych trzeba zwracać uwagę na turbosprężarki.

Minusem E90 są dość wysokie koszty utrzymania (serwis, części) oraz, podobnie jak w E46, spory odsetek aut powypadkowych.

Ceny BMW 3 E46 z interesującego nas rocznika kształtują się średnio na poziomie 22 tys. zł za diesla i 24 tys. zł za benzynę. Natomiast ceny modelu E90 z 2005 r. są o ok. 7 tys. zł (diesel) i 9 tys. zł (benzyna) wyższe. Mimo to, lepszym wyborem jest właśnie E90, bo jest to jednak nowsza generacja. Model E46.

Citroen Xsara Picasso (1999-2007) vs C4 Picasso (2007-2015)

Citroen Xsara Picasso (1999-2007) / Fot. Citroen
Citroen Xsara Picasso (1999-2007) / Fot. Citroen

Citroen Xsara Picasso wszedł na rynek w 1999 roku i był produkowany przez następne dziewięć lat. Był to jeden z pierwszych kompaktowych minivanów. Zbudowany go na płycie podłogowej kompaktowego modelu Xsara. W 2002 r. oraz w 2004 r. auto przeszło face-lifting. Xsara Picasso ceniona jest za funkcjonalność (np. seryjny kosz na zakupy na ścianie bagażnika) i dobry komfort jazdy. Za to minusem są psujące się takie elementy, jak przełączniki czy stacyjki. Niezbyt trwałe są także podzespoły zawieszenia (wahacze). Najbardziej rozpowszechnione są wersje silnikami Diesla HDi (np. 20 HDi). Są dość trwałe, ale pod warunkiem właściwej eksploatacji. Należy w nich zwracać uwagą na układ wtryskowy, a także na dwumasowe koło pasowe.

Citroen C4 Picasso (2007-2015) / Fot. Citroen
Citroen C4 Picasso (2007-2015) / Fot. Citroen

C4 Picasso zadebiutował w 2006 roku. W stosunku do poprzednika linie nadwozie nabrały bardziej wyrazistego charakteru. Podobna jest za to koncepcja deski rozdzielczej (duży wyświetlacz pośrodku), ale całość zaprojektowano w stylu godnym XXI wieku. Niestety, w egzemplarzach z początkowego okresu produkcji często zdarzają się awarie elektronicznych elementów. Komfort jazdy jest lepszy, ale z powodu dużego przeszklenia kabiny klimatyzacja latem może dostać „zadyszki". Zaletą jest dopracowana funkcjonalność. W ofercie jest też siedmioosobowa wersja Grand.

Natomiast tak jak u poprzednika awaryjne jest zawieszenie, choć podzespoły nie są drogie w naprawie.
W tym przypadku, podobnie jak w BMW 3, radzimy wybrać nowszy model, czyli C4 Picasso. Średnia cena tego samochodu z turbodieslem 1.6 HDi to ok. 22 tys. zł. Xsara Picasso, choć egzemplarz z tego samego rocznika jest tańszy o 10 tys. zł od C4, to jednak auto pochodzi z innej epoki. Podobne relacje cenowe dotyczą wersji benzynowych.

Ford Mondeo III (2000-2007) vs Mondeo IV (2007-2014)

Ford Mondeo III (2000-2007) / Fot. Ford
Ford Mondeo III (2000-2007) / Fot. Ford

Ford Mondeo trzeciej generacji Mk III (według oznaczenia Ford Deutschland jest to druga generacja) został zaprezentowany w 2000 roku. W 2003 r., a potem w 2005 roku auto poddano modernizacjom. Model Mk III może się nadal podobać. Także stylistyka deski rozdzielczej wytrzymuje próbę czasu. Zaletą Mondeo III jest duży bagażnik i wygodne wnętrze. Minusem jest natomiast turbodiesel 2.0 TDCi, w którym układ wtryskowy jest bardzo podatny na paliwo złej jakości. Natomiast niemal we wszystkich wersjach po dłuższym okresie eksploatacji szwankuje zawieszenie.

Ford Mondeo IV (2007-2014) / Fot. Ford
Ford Mondeo IV (2007-2014) / Fot. Ford

Ford Mondeo IV (Mk IV) wszedł na rynek w 2007 roku. Bardzo szybko zdyskontował sukces poprzednika. Jest od niego większy i wygodniejszy. Auto upodobali sobie szczególnie właściciele flotowi. Na rynku wtórnym można zatem natrafić na wiele egzemplarzy z firm, regularnie serwisowanych i w dobrym stanie, ale zdecydowana większość z nich ma bardzo duże przebiegi. Inaczej niż u poprzednika zawieszenie dobrze sobie radzi z dziurawymi drogami. W turbodieslu 2.0 TDCi zmodyfikowano układ wtryskowy, ale wprowadzono za to filtr cząstek stałych, którego serwis jest skomplikowany i kosztowny. Mniej kłopotów sprawia wersja benzynowa, ale trzeba się wtedy pogodzić z większym zużyciem paliwa.

Używane Mondeo Mk III kosztuje średnio 13 tys. zł (2.0 TDCi) do 16 tys. zł (2.2 TDCi i 2.0). Jego następca - Mondeo Mk IV - jest o ok. 10 tys. zł droższy. Wersja benzynowa 2.0 to wydatek rzędu 27 tys. zł, zaś z 2-litrowym dieslem - 24 tys. zł. Różnica cenowa, jak na takie auto, jest spora, ale nowsza generacja ma więcej plusów.

Honda Civic VII (2000-2006) vs Civic VIII (2006-2011)

Honda Civic VII (2000-2006) / Fot. Honda
Honda Civic VII (2000-2006) / Fot. Honda

Honda Civic od dawna jest symbolem tej japońskiej marki. Siódma generacja weszła na rynek w 2000 roku w wersji hatchback (3-i 5-drzwiowy) i sedan. W każdej z tych wersji auto miało mniej sportowy wygląd niż poprzedni model. Nowością w hatchbacku była dźwignia zmiany biegów zlokalizowana na konsoli deski rozdzielczej. Po czterech latach producent przeprowadził modernizację. Civic VII może się podobać, choć upływ lat lepiej wytrzymała wersja hachtback. Zaletą auta jest spora trwałość i bezawaryjność, jednak jest to uzależnione od właściwego serwisowania. Na szczęście nie brak egzemplarzy z udokumentowanymi przeglądami. Produkcja auta trwała do 2006 r.

Honda Civic VIII (2006-2011) / Fot. Honda
Honda Civic VIII (2006-2011) / Fot. Honda

Honda Civic VIII pojawiła się pod koniec 2005 roku i od razu stała się sensacją. Głównie z powodu futurystycznej deski rozdzielczelczej, ale także nadwozie budziło ciekawość. Jednak kabina jest ciasna, ale za to porządnie wykonana. Minusem auta jest także skromna oferta silnikowa (tak jak i w poprzedniej generacji), niemniej wszystkie jednostki napędowe są trwałe i nie sprawiają kłopotów. W przypadku benzyniaka 1.8 trzeba się jednak liczyć z dużym zużyciem paliwa podczas jazdy miejskiej. Na rynku wtórnym jest spory odsetek egzemplarzy z bardzo bogatym wyposażeniem.

Ceny Hondy Civic VII z 2006 r. kształtują się na poziomie ok. 15 tys. zł za wersję z turbo dieslem 1.7 i 14 tys. zł za benzynową wersję 1.4. Za model Civic VIII z silnikiem Diesla 2.2 trzeba przeciętnie zapłacić ok. 24 tys. zł. Benzyniak 1.4 kosztuje ok. 26 tys. zł. Zatem auto jest sporo droższe od poprzednika, ale nowocześniejsze i łatwiejsze w późniejszej odsprzedaży.

Mazda 6 I (2001-2007) vs 6 II (2007-2015)

Mazda 6 I (2001-2007) / Fot. Mazda
Mazda 6 I (2001-2007) / Fot. Mazda

W 2001 roku Mazda, będąca pod kontrolą Forda, zaprezentowała zupełnie nowe auto klasy średniej - Mazdę 6. Model był oparty na płycie podłogowej Forda Mondeo Mk III (Ford miał wtedy spore udziały w firmie Mazda) z nadwoziem, które przykuwało wzrok świeżością i dynamiką. Pojawiła się wersja sedan, hatchback i kombi. Także kabina wyróżniała się estetyką i wysoką jakością wykonania, choć miejsca z tyłu mogłoby być więcej. Użytkownicy chwalą ten samochód za wysoki komfort jazdy (wielowahaczowe zawieszenie) i precyzję prowadzenia. Minusem jest turbodiesel 2.0, w którym szwankuje koło dwumasowe. Ale główną bolączką tego samochodu są wysokie ceny części zamiennych i serwisu. Mazda 6 pierwszej generacji była produkowana do 2007 r.

Mazda 6 II (2007-2015) / Fot. Mazda
Mazda 6 II (2007-2015) / Fot. Mazda

Mazda 6 II została wprowadzona na rynek w 2007 roku. Auto było dużym krokiem naprzód japońskiego producenta. Zaprezentowano samochód atrakcyjny stylistycznie (sedan, hatchback, kombi), dobrze wyposażony, a przede wszystkim bardzo przestronny i funkcjonalny. Pod tym względem mocno przewyższa poprzednika. To samo dotyczy jakości zastosowanych materiałów. Jednak sportowo zaprojektowane nadwozie sprawia kłopot kierowcy przy podjeżdżaniu do krawężników, bo wiele elementów karoserii jest nisko nad podłożem. Minusem jest także skromny wybór silników. Np. w przypadku wersji benzynowych do wyboru są tylko cztery opcje, wobec siedmiu w Maździe 6 I.

Jeśli ktoś zastanawia się nad zakupem któregoś z tych dwóch aut, to musi wziąć pod uwagę, że Mazda 6 II z 2008 r. będzie sporo droższa niż o rok starsza Mazda 6 I. Np. ten drugi model z dieslem 2.0 kosztuje średnio ok. 18 tys. zł. Za Mazdę 6 II z dieslem 2.0 trzeba zapłacić ok. 18 tys. zł więcej. Podobna różnica dotyczy wersji benzynowych. Jeśli zatem komuś nie zależy na przestronności może pomyśleć o pierwszej generacji tego auta, ale raczej w wersji benzynowej.

Mercedes C W203 (2000-2007) vs C W204 (2007-2014)

Mercedes C W203 (2000-2007) / Fot. Mercedes
Mercedes C W203 (2000-2007) / Fot. Mercedes

Mercedes C W203 wszedł na rynek w 2000 roku. Była to druga generacja modelu oznaczonego literą C. Niemiecki koncern zerwał z konserwatywną stylistyką i zaproponował dynamiczny samochód, inspirowany nieco modelem Klasy E W210, czyli słynnym „okularnikiem" z 1995 roku. Również stylizacja deski rozdzielczej była opracowana z wykorzystaniem rozwiązań w modelu o klasę wyższą. Jednak staranność projektu wizualnego nie pociągnęła za sobą dbałości o funkcjonalność. Kabina Mercedesa C W203 nie jest zbyt przestronna. To samo tyczy się bagażnika. Nie postarano sie też o dobrą jakość zastosowanej elektroniki oraz jakość blach (pojawia się korozja). Imponująca jest liczba dostępnych jednostek napędowych, jednak benzynowe silniki są paliwożerne.

Mercedes C W204 (2007-2014) / Fot. Mercedes
Mercedes C W204 (2007-2014) / Fot. Mercedes

Trzecia generacja Mercedesa C, czyli model W204, weszła na rynek w 2007 roku. Według specjalistów ten model jest o niebo lepszy od poprzednika, co pokrywa się z opinia użytkowników. Samochód jest większy, lepiej wyposażony, z lepszymi materiałami wykończeniowymi i oczywiście nowocześniejszy. Dobre recenzje zbiera też za komfort jazdy i jakość prowadzenia. Potencjalny nabywca ma do dyspozycji bardzo szeroką gamę dostępnych silniki i konfiguracji napędowych. W silnikach benzynowych o przebiegu powyżej 100 tys. km warto przysłuchiwać się łańcuchowi rozrządu. Zdarzają się awarie automatycznych skrzyń biegów, ale są one spowodowane zwykle zaniedbaniami użytkowników.

Jeśli ktoś myśli o zakupie Mercedesa C W203 z 2007 r., to musi się liczyć z wydatkiem ok. 28 tys. zł za wersję z silnikiem benzynowym 1.8. Diesel 2.1 jest o ok. tysiąc złotych droższy. Model W204 z tego samego rocznika jest przeciętnie o 15-18 tys. zł droższy.

Opel Vectra C (2002-2007) vs Insignia (2008-2015)

Opel Vectra C (2002-2007) / Fot. Opel
Opel Vectra C (2002-2007) / Fot. Opel

Opel Vectra trzeciej generacji, oznaczony literą C (poprzednie to A i B), wszedł do sprzedaży w 2002 roku. Już na pierwszy rzut oka widać było, że jest to samochód większy i masywniejszy od poprzednika. W kabinie zdecydowano się na porządek i funkcjonalność. Deska rozdzielcza jest dość prosta, ale za to łatwa w obsłudze. Poza przełącznikami kierunkowskazów i wycieraczek, które są nieprecyzyjne. W 2005 roku auto przeszło modernizację. Duża liczba dostępnych silników to jedna z zalet tego modelu. Ale nie warto wybierać jednostki 1.6, bo jest za słaba do tego auta. Natomiast mocniejsze benzyniaki są dość paliwożerne.

Opel Insignia (2008-2015) / Fot. Opel
Opel Insignia (2008-2015) / Fot. Opel

Opel Insignia został wprowadzony do sprzedaży w 2008 roku. Zamierzeniem producenta było zaproponowanie zupełnie nowego samochodu, którego z poprzednikiem łączyłoby tylko wspólne logo. Dlatego wymyślono dla tego modelu nową nazwę. Atrakcyjna stylistyka, nowoczesne wyposażenie, dobra jakość - wszystko to sprawiło, że Insignia szybko zaczęła piąć się w statystykach sprzedaży. M.in. stała się jednym z ulubionych modeli flot samochodowych. Jednak ten sukces spowodował, że auta z początkowego okresu produkcji miały... utrudniony dostęp do autoryzowanego serwisu. Stacjom ASO zwyczajnie brakowało mocy przerobowych. Jedni znawcy tematu twierdzą, że obecnie zakup Insigni z 2008 to dobry wybór, bo w takim egzemplarzu zostało juz wymienione wszystko, co mogło się zepsuć. Inni zaś twierdzą coś zgoła odmiennego - aby takie auta omijać szerokim łukiem.

Opel Vectra z interesującego nas rocznika kosztuje średnio 18 tys. zł. (diesel 1.9) do 22 tys. zł (benzyna 1.8). Myśląc o zakupie Insigni z rocznika 2008 trzeba być przygotowanym na wydatek przynajmniej 38 tys. w przypadku wersji benzynowych i nawet 40 tys. za diesla. Czy Insignia z tego okresu jest warta takiej kwoty? W tym przypadku chyba lepszym wyborem jest Vectra.

Peugeot 307 (2001-2007) vs 308 (2008-2015)

Peugeot 307 (2001-2007) / Fot. Peugeot
Peugeot 307 (2001-2007) / Fot. Peugeot

Peugeot 307 pojawił się w 2001 roku. Już rok później zdobył tytuł "Car Of The Year". Należy stwierdzić, że 307 jest jednym z bardziej udanych modeli Peugeota. Samochód nie ma wymyślnej stylistyki, ale nadal może się podobać. Przy tym gwarantuje niezły komfort jazdy. Do sprzedaży wprowadzono 3- i 5-drzwiowe hatchbacki, kombi oraz kombi SW, które jest blisko minivana. Spora liczba dostępnych jednostek napędowych to kolejna zaleta tego samochodu. Za to niezbyt dobrze wypada trwałość wnętrza oraz elektronika, która potrafi skutecznie unieruchomić pojazd. Na szczęście ceny części do 307 nie są wygórowane, a z większością usterek poradzą sobie zwykłe warsztaty, nie trzeba korzystać z drogiego autoryzowanego serwisu.

Peugeot 308 (2008-2015) / Fot. Peugeot
Peugeot 308 (2008-2015) / Fot. Peugeot

Peugeot 308 jest produkowany od 2008 roku. Stylistycznie jest bardzo zbliżony do poprzednika, ale wyróżnia go m.in. duży wlot powietrza do silnika oraz inne detale. W 308 producentowi udało się wyeliminować większość problemów, jakie sprawiała elektronika w modelu 307. Zaletą auta są także nowoczesne i oszczędne silniki, także benzynowe. Jednak większość egzemplarzy dostępnych na rynku wtórnym to turbodiesle - 1.6 HDi i 2.0 HDi.

Zakup Peugeota 307 rocznik 2007 wiąże się z wydatkiem ok. 14 tys. zł (ceny są wersji benzynowych i wysokoprężnych są zbliżone). Średnie ceny Peugeota 308 kształtują się na poziomie 19-22 tys. zł. Różnica nie jest wielka, zatem lepiej wybrać auto nowszej generacji.

Renault Megane II (2002-2008) vs Megane III (2008-2015)

Renault Megane II (2002-2008) / Fot. Renault
Renault Megane II (2002-2008) / Fot. Renault

Megane II to jeden z symboli nowej historii koncernu Renault. Kiedy wchodził na rynek w 2002 roku budził skrajne opinie - od zachwytu po totalną krytykę. Chodziło główne o stylistykę, ale krytycy tego samochodu wskazywali także na inne rozwiązania. Np. kartę do uruchamiania auta zamiast tradycyjnego kluczyka (mówiono, że szybko przestanie działać). Rynek szybko zweryfikował te głosy - Megane II stało się jednym z najpopularniejszych samochodów w swojej klasie. Tej popularności nie zaszkodziła nawet opinia, że w sumie Megane jest dość awaryjny. Nietrwałe jest np. zawieszenie, ale tą niedogodność rekompensują tanie części i serwis. Z kolei silniki 1.5 dCi dużymi przebiegami są niepewne. Głównie chodzi o wyeksploatowane turbosprężarki i panewki.

Renault Megane III (2008-2015) / Fot. Renault
Renault Megane III (2008-2015) / Fot. Renault

Renautl Megane III wszedł na rynek w 2008 roku. Projektanci francuskiego mieli ciężkie zadanie, aby zdyskontować sukces poprzednika. W rezultacie wyszło auto dość nijakie w wyglądzie. Niektórzy twierdzą nawet, że Megane III wygląda... jak poprzednik Megane II. Wszystko to jednak rzecz gustu. Ale za to w kabinie nastąpił krok naprzód. Zrezygnowano z dość prostego kokpitu (prawie wyciosanego) na rzecz bardziej wymyślnego projektu. Wśród silników polecane są nowoczesne i oszczędne jednostki benzynowe TCe z bezpośrednim wtryskiem paliwa. Popularnością cieszą się też turbodiesel, ale spotykane są przypadki awarii systemu wtryskowego.

W przypadku drugiej generacji Megane (rocznik 2008) ceny na rynku wtórnym oscylują wokół 14-16 tys. zł. Jeśli ktoś woli Megane III z rocznika 2009 musi być przygotowany na wydatek 26-30 tys. zł, czyli niemal dwa razy więcej.

Renault Scenic II (2003-2009) vs Scenic III (2009-2015)

Renault Scenic II (2003-2009) / Fot. Renault
Renault Scenic II (2003-2009) / Fot. Renault

Renault Scenic II był niejako skazany na sukces, który towarzyszył pierwszej generacji tego modelu. Auto weszło do sprzedaży w 2003 roku i również odniosło spory sukces, choć nie na tą miarę co Scenic I. Tym niemniej jest autem popularnym i poszukiwanym na rynku wtórnym Jego zalety to oczywiście funkcjonalność i duża kabina, a także duża liczba wersji silnikowych i wersji wyposażeniowych. Dla dużych rodzin polecana jest siedmioosobowa wersja Grand.

Minusem tego auta jest głośno pracujące zawieszenie. Nietrwałe są też górne łożyska kolumn McPhersona. Silniki benzynowe są trwałe, ale dużo palą. Turbodiesle są oszczędniejsze, ale za to więcej z nimi kłopotu. Renault Scenic II był produkowany do 2009 r.

Renault Scenic III (2009-2015) / Fot. Renault
Renault Scenic III (2009-2015) / Fot. Renault

Renault Scenic III. Ten samochód wszedł do sprzedaży w 2009 roku. Podobnie jak poprzednika zbudowano go na płycie podłogowej Megane III. Auto wygląda szykownie, głównie dzięki eleganckim dodatkom, takim jak efektowne światła czy chromowane listwy. Jest też siedmioosobowa wersja Grand. W palecie silnikowej pojawiły się nowe jednostki napędowe. M.in. benzynowy silnik 1.4 TCe o mocy 130 KM, który zrealizowano według koncepcji downsizingu (mała pojemność, duża moc, mniejsze spalanie i emisja spalin). Choć Scenic III wydaje się autem dopracowanym, to jednak nie ustrzeżono się niedoróbek. Np. użytkownicy zgłaszali wadę w odprowadzaniu wody spod przedniej szyby, która po zatkaniu otworów odpływowych wdzierała się przewodami klimatyzacji do kabiny.

Scenic II z rocznika 2008 kosztuje średnio 15-20 tys. zł. Jeśli ktoś woli o rok młodszy model trzeciej generacji musi mieć w portfelu co najmniej 26 tys. zł (diesel 1.9). Ale np. wersja z oszczędniejszym dieslem 1.6 kosztuje średnio 28 tys. zł. Zatem chyba lepiej wybrać starszą generację.

Toyota Avensis II (2002-2008) vs Avensis III (2008-2014)

Toyota Avensis II (2002-2008) / Fot. Toyota
Toyota Avensis II (2002-2008) / Fot. Toyota

Avensis drugiej generacji był samochodem o klasę lepszym od poprzednika. Weszła do sprzedaży w 2002 roku. Dla zwykłego użytkownika ważna była znacząca poprawa jakości wykonania i zastosowanych materiałów. Ale zmieniła się również konstrukcja oraz wprowadzono nowe silniki. W 2006 auto poddano modernizacji, w efekcie której poza zmianami stylistycznymi pojawił się też silnik wysokoprężny 2.2 D-4D 177 KM. Choć Toyoty słyną z niezawodności to w przypadku silników wysokoprężnych trzeba uważać na turbosprężarkę. Ponadto droga jest wymiana koła dwumasowego.

Toyota Avensis III (2008-2014) / Fot. Toyota
Toyota Avensis III (2008-2014) / Fot. Toyota

Premiera Toyoty Avensis drugiej generacji miała miejsce w 2008 r. Samochód zmienił wygląd i część rozwiązań technicznych, ale silniki wysokoprężne przejął od poprzednika. To oznacza, że kłopoty z turbosprężarkami trwały nadal. Tak samo, jak w kołami dwumasowymi. Dlatego lepiej wybrać benzyniaka, choćby silnik 1.8, który jest w miarę dynamiczny, a przy tym oszczędny.

Za Toyotę Avensis II z rocznika 2008 trzeba średnio zapłacić ok. 28-29 tys. zł. Ceny wersji benzynowych i wysokoprężnych są zbliżone. Jeśli ktoś planuj zakup modelu Avensis III z tego samego rocznika musi mieć na koncie przynajmniej 37 tys zł (2.0 D-4D) do nawet 43 tys. zł za wersję benzynową 1.8. Może zatem jednak warto zastanowić się na Avensisem II?

Volkswagen Passat B6 (2005-2010) vs Passat B7 (2010-2014)

Volkswagen Passat B6 (2005-2010) / Fot. Volkswagen
Volkswagen Passat B6 (2005-2010) / Fot. Volkswagen

Volkswagen Passat B6 wprowadzono do sprzedaży w 2005 roku. Jak zwykle w przypadku tego modelu jego wejście na rynek spotkało się z dużym oddźwiękiem. Auto chwalono za stylistykę, wyposażenie, komfort jazdy oraz nowe silniki. Ale niebawem wyszły tzw. choroby wieku dziecięcego, np. w silniku Diesla 2.0 TDI niefortunnie umieszczono wlot do filtra powietrza, przez co podczas deszczu motor mógł zassać wodę. Po kilku latach okazało się, że ten sam silnik (wtrysk oparty na pompowtryskach) ma problemy z turbosprężarką i głowicą cylindrów. W 2007 r. silnik ten wycofano z produkcji i zastąpiono jednostką z common railem. W Passcie B6 pojawiają się też problemy z przekładnią DSG, a konkretnie z dwumasowym kołem zamachowym. Auto produkowano do 2010 r.

Volkswagen Passat B7 (2010-2014) / Fot. Volkswagen
Volkswagen Passat B7 (2010-2014) / Fot. Volkswagen

Volkswagen Passat B7 pojawił się w 2010 r. Tak naprawdę jest to zmodernizowana wersja Passata B7 (oba auta korzystają na tej samej płycie podłogowej). Zmieniono przede wszystkim przód i tył nadwozia. Co jednak ważniejsze, wyeliminowano większość niedomagań, które trapiły model B6. Dla użytkowników ważne jest także znaczące unowocześnienie pojazdu. M.in. zmodyfikowano jednostki napędowe, które stały się bardziej oszczędne i mniej awaryjne. Ale za to turbodiesle mają montowane filtry DPF, które podnoszą koszty serwisowania pojazdu (nowy filtr kosztuje ok. 2000 zł). Poza tym w autach z dużym przebiegiem pojawiają się problemy z kołem dwumasowym.

Volkswageny trzymają cenę. Dotyczy to także Passata B6. Średnia cena tego auta to przynajmniej 30 tys. zł (diesel 2.0 TDI). Wersje benzynowe kosztują ok. 35 tys. zł (1.8) czy nawet 38 tys. zł (2.0). Model B7 także do tanich nie należy. Wersja z 2-litrowym dieslem kosztuje średnio 48 tys. zł. Słabszy diesel 1.6 – ok. 43 tys. zł. Zaś wersja benzynowa 2.0 ok. 55 tys. zł. Czy warto wydawać tyle pieniędzy za w sumie takie samo auto, jak poprzednik?

Volkswagen Sharan I (1995-2010) vs Sharan II (2010-2015)

Volkswagen Sharan I (1995-2010) / Fot. Volkswagen
Volkswagen Sharan I (1995-2010) / Fot. Volkswagen

Volkswagen Sharan pierwszej generacji to jeden z rekordzistów pod względem długości okresu produkcji. Auto zadebiutowało w 1995 roku i było produkowane przez następnych 15 lat. W tym czasie model przeszedł dwa faceliftingi - w 2000 i 2004 roku. Nas interesuje wersja produkowana po tej drugiej dacie. Sharan to przestronny minivan dla siedmiu osób, dla których przygotowano siedzenia w trzech rzędach. Siedzi się wygodnie, ale przydałaby się większa liczna schowków. Pod względem silników należy wystrzegać się silnika 2.0 TDI, który ma problemy ze smarowaniem. Poza tym koszt jego eksploatacji podnosi filtr DPF.

Volkswagen Sharan II (2010-2015) / Fot. Volkswagen
Volkswagen Sharan II (2010-2015) / Fot. Volkswagen

Volkswagen Sharan II. Ten model wszedł na rynek w 2010 roku. Auto zmieniło nie tylko wygląd zewnętrzny i stylizację kabiny. Nadwozie stało się większe, a wyposażenie bardzo bogate. W znaczący sposób polepszono również jakość zastosowanych materiałów. W bogatszych wersjach auto przypominało raczej wytworną limuzynę, niż rodzinnego vana. Pod maskę trafiły silniki benzynowe i wysokoprężne o mocach od 115 do 200 KM.

Podaż VW Sharana na rynku wtórnym nie jest oszałamiająca. Średnia cena rocznika 2010 to ok. 39 tys. zł. Następca – Sharan II – z tego samego rocznika jest średnio aż o 20 tys. zł droższy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty