Do tragicznego wypadku doszło, gdy kierowca wynajętego Porsche jadący z prędkością 200 km/h stracił panowanie nad kierownicą i uderzył najpierw w zaparkowaną na poboczu Hondę, później odbił się od ściany budynku. Na miejscu natychmiast wybuchł pożar.
Wśród czterech osób, które poniosły śmierć na miejscu, byli pasażerowie Hondy - matka z trzyletnim dzieckiem - oraz kierowca Porsche i towarzyszący mu 24-letni pasażer. Więcej szczęścia miał kierowca Hondy, który w chwili uderzenia był w toalecie.
Greckie media donoszą, że kierowcą Porsche był George Vakakis, syn greckiego potentata na rynku zabawek.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?