Poślizg wodny - jak go uniknąć?

(DKO)
Wychodzenie z poślizgu wodnego ćwiczy się na specjalnej płycie, polewanej wodą/fot. Renault
Wychodzenie z poślizgu wodnego ćwiczy się na specjalnej płycie, polewanej wodą/fot. Renault
Jazda po mokrej nawierzchni wymaga od kierowców więcej ostrożności i umiejętności. Jednym z największych niebezpieczeństw w takich okolicznościach jest akwaplanacja, czyli poślizg wodny. Sprzyja mu zły stan opon, nadmierna prędkość oraz duża ilość wody na jezdni.

Czym jest akwaplanacja?

Wychodzenie z poślizgu wodnego ćwiczy się na specjalnej płycie, polewanej wodą/fot. Renault
Wychodzenie z poślizgu wodnego ćwiczy się na specjalnej płycie, polewanej wodą/fot. Renault

Gdy opona nie jest w stanie odprowadzić nadmiaru wody, odrywa się od nawierzchni i tracąc przyczepność sprawia, że kierowca traci kontrolę nad pojazdem, mamy do czynienia ze zjawiskiem akwaplanacji (ang aquaplaning). Na jego powstanie mają wpływ trzy podstawowe czynniki: stan opon, w tym głębokość bieżnika i ciśnienie, prędkość jazdy oraz ilość wody na jezdni. Dla krajów Unii Europejskiej minimalna głębokość bieżnika wynosi 1,6 mm, chociaż dla własnego bezpieczeństwa lepiej wymienić oponę już przy bieżniku 3-4 mm.

- Poślizg wodny najczęściej występuje wtedy, kiedy samochód wjeżdża w głęboką kałużę bądź wypełnioną wodą koleinę. Im większa prędkość i im więcej wody, tym prawdopodobieństwo poślizgu jest wyższe. Towarzyszące jej objawy to uciekanie samochodu na boki oraz nagłe wrażenie „uzu na kierownicy. Kierowca zaczyna odczuwać, że operowanie nią stało się nagle znacznie łatwiejsze – mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault.

Co robić podczas poślizgu wodnego?

Najczęstszym błędem popełnianym przez kierowców w sytuacji poślizgu jest gwałtowne hamowanie oraz nerwowe ruchy kierownicą.
- Kiedy dojdzie do poślizgu wodnego, kierowcy muszą pamiętać, że nie można wtedy gwałtownie naciskać na hamulec i nie należy w ogóle kręcić kierownicą. Przede wszystkim trzeba zdjąć nogę z gazu, aby wytracić prędkość i poczekać, aż samochód stanie się ponownie sterowny – radzą trenerzy Szkoły Jazdy Renault. - Jeżeli istnieje konieczność hamowania, a samochód nie jest wyposażony w system ABS, należy robić to bardzo delikatnie, metodą pulsacyjną.

Ewentualne ruchy kierownicą muszą być jak najmniejsze. Podczas opadów deszczu trzeba jechać wolno i cały czas obserwować drogę, zwracając szczególną uwagę na nawierzchnię oraz zachowanie poprzedzających samochodów. Aby dać sobie miejsce na awaryjne manewrowanie w przypadku utraty przyczepności, należy też zachować większą niż zwykle odległość od innych pojazdów. W ten sposób możemy uniknąć zderzenia także wtedy, jeśli to inny pojazd wpadł w poślizg. Warto pamiętać, że droga hamowania na mokrej nawierzchni może wydłużyć się czterokrotnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty