Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pozew za korki na autostradzie A1. Prawniczka żąda zwrotu pieniędzy

Sebastian Dadaczyński
Fot. Marzena Bugala
Fot. Marzena Bugala
Prawniczka z Katowic wystosowała pozew przeciwko zarządcy A1. Kobieta chce zwrotu pieniędzy, twierdząc, że musiała stać godzinę w korku i opłata nie powinna zostać pobrana.
Fot. Archiwum Dziennika Bałtyckiego
Fot. Archiwum Dziennika Bałtyckiego

Katowicka prawniczka wraz z rodziną jechała pomorskim odcinkiem autostrady A1 12 lipca. Na gigantyczny korek przed bramkami poboru opłat natrafiła w Nowej Wsi k. Torunia, gdy wracała znad morza.

- Zdenerwowałam się, stojąc w korku przez godzinę. Wjeżdżając na płatną autostradę oczekuję komfortu. Zresztą na swej stronie internetowej chwali się nim sam koncesjonariusz A1. Niestety, tego komfortu nie było, dlatego wystosowałam pozew przeciwko firmie Gdańsk Transport Company - tłumaczy swą decyzję w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" Marta Trzęsimiech-Kocur.

Jak dodaje - nie tyle chodzi jej o zwrot pieniędzy (za pokonanie 152 km z Gdańska do Torunia zapłaciła 29,90 zł), co o zasadę.

- Nie można tak traktować ludzi. Skoro były korki, a autostrada nie zapewniła prostych i oczywistych usług - komfortu czy szybkiego przejazdu, to dlaczego pobierano opłaty od kierowców? - przekonuje.

Marta Trzęsimiech-Kocur najpierw skierowała do GTC prośbę o zwrot kwoty zapłaconej na autostradowej bramce. Dopiero gdy GTC odmówiło, skierowała sprawę do sądu.

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy też przedstawicieli Gdańsk Transport Company. - Nie komentujemy sprawy do czasu jej rozstrzygnięcia przed sądem - tłumaczy Anna Kordecka z GTC.

                                                                                             Źródło: Dziennik Bałtycki

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty