Psycholog pomocny przy egzaminie na prawo jazdy?

Violetta Pietrzak
Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse
Jeśli ktoś chce szybko zdać egzamin na prawo jazdy popularnej kategorii B, powinien wybrać się do Jeleniej Góry albo Legnicy. Tu już niemal co trzecia osoba zdaje go za pierwszym razem. W czym tkwi klucz do sukcesu? W naszych głowach. Dlatego też w tych miastach postawiono na komfort podczas egzaminu i pomoc psychologów przed jego rozpoczęciem.
Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse

- Zainteresowanie jest naprawdę duże. Zauważyłem, że sporo osób czeka na spotkanie z panią psycholog i jak widać po wynikach, pomaga im to podczas egzaminów - cieszy się Robert Tarsa, dyrektor jeleniogórskiego Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego.

**CZYTAJ TAKŻE

Możesz stracić prawo jazdy za zjedzenie cukierkaPrawo jazdy: zmiany w egzaminach już od 2012 roku

**

Tutaj od kilku miesięcy kursanci mogą też poćwiczyć jazdę na placu manewrowym WORD-u, czyli dokładnie tym, na którym zaczyna się każdy egzamin. Za taką wygodę trzeba już jednak zapłacić: 48 zł za godzinę.
Zdaniem Roberta Stelmaszczyka z jeleniogórskiego Ośrodka Szkolenia Kierowców Radar to dobry pomysł.

- Wielu naszych kursantów korzysta z tej możliwości i bardzo sobie chwalą takie lekcje - przyznaje. Zdaniem Stelmaszczyka to pomaga oswoić się z nowym terenem i kiedy jesteśmy tam już kolejny raz, nerwy są mniejsze.
Pomysł popiera też psycholog Destina Tyblewska-Kundzicz.

- Najczęściej w takich sytuacjach nie potrafimy się skoncentrować, ale tego można się nauczyć - przekonuje. Pomóc można też sobie samemu.

- Warto wielokrotnie wyobrazić sobie nas samych podczas egzaminu. A ten w umyśle musi

Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse

zakończyć się oczywiście sukcesem - tłumaczy Tyblewska-Kundzicz.

- Ja nie korzystałem co prawda jeszcze z pomocy psychologa, bo nie było wtedy takiej możliwości, ale podszedłem do egzaminu bez stresu - mówi Marcin Rydzik z Jeleniej Góry. Zdał za pierwszym razem. Tak dobrze nie poszło jednak jego żonie.

- Razem zaczęliśmy kurs i zapisaliśmy się na egzamin, ale żona zdawała aż siedem razy - przyznaje pan Marcin. - Bardzo się denerwowała i nie potrafiła się opanować. Gdy wsiadała do auta, nogi robiły jej się jak z waty - opowiada. Pan Marcin nie jest pewien, czy sam dałby się namówić na wizytę u psychologa, ale myśli, że jego żona chętnie by z niej skorzystała.

Dyrektor Tarsa przyznaje, że to właśnie nerwy, a nie brak umiejętności sprawiają, że ludzie oblewają egzamin.

- Wyszkoleni są naprawdę dobrze, ale wiele osób mówi, że podczas nauki wszystko im dobrze wychodzi, a jak wsiądą za kierownicę podczas egzaminu, to stres ich zżera - mówi Tarsa. - Dlatego stawiamy na minimalizowanie nerwów - dodaje. Egzaminatorzy radzą, aby na luzie podchodzić do testu z jazdy. Paweł Broniszewski, egzaminator ze stolicy Karkonoszy, przypomina, że nikt nigdy nie pogania.

Nie wszędzie jednak podobne rozwiązania przyniosły pożądany efekt. Przykładem jest Wałbrzych.

- Przez jakiś czas zatrudnialiśmy psychologa, ale zainteresowanie tymi usługami było niewielkie - przyznaje Jan Gurazda, zastępca dyrektora wałbrzyskiego WORD-u. Tutaj, jak tłumaczy Gurazda, psycholog był w pakiecie z dodatkową jazdą po placu.

- Najpierw było spotkanie z psychologiem, a później można było pojeździć po placu manewrowym. Wszystko oczywiście za darmo - wyjaśnia.

Fot. Sławomir Seidler
Fot. Sławomir Seidler

Jego zdaniem jednak większość osób fachowca nie słuchała, a liczyła tylko na dodatkowe jazdy. W końcu z takiego rozwiązania zrezygnowano. Wyniki tego ośrodka jednak nie zachwycają. W czerwcu tego roku egzamin zdało tu tylko nieco ponad 23 proc. kandydatów. Dla porównania w Legnicy było to nieco ponad 30 proc., w Jeleniej Górze ponad 32 proc., a we Wrocławiu 25 proc.

**CZYTAJ TAKŻE

Utrata prawa jazdy za alimenty - nowelizacja przepisów

**

- Mogłoby być lepiej - przyznaje Gurazda. Receptę na sukces trudno jednak znaleźć. Coraz lepszy wynik nie oznacza jednak, że era zdających po kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt razy minęła.

- Nasz rekordzista w 2010 roku zdawał 30 razy egzamin praktyczny - przyznaje Łucjan Górski z wrocławskiego WORD-u.

Źródło: Gazeta Wrocławska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty