Quady pod specjalnym nadzorem

Sławomir Cichy
Skończone 14 lat i prawo jazdy nowej kategorii AM będą uprawniały do kierowania motorowerami i quadami lekkimi, których masa własna nie przekracza 350 kg.

Rejestracja wszystkich pojazdów czterokołowych ma być obowiązkowa. To tylko niektóre nowości, jakie chcą wprowadzić rząd i posłowie do polskiego prawa. Ma ono obowiązywać jeszcze w tym sezonie.

Tuż przed Wielkanocą projekt ustawy przekazano pod obrady Komitetu Rady Ministrów. Jest powód, by się spieszyć. Quad to w tym roku najpopularniejszy prezent na Pierwszą Komunię. Na swoje pojazdy z silnikiem spalinowym wsiądą więc już ośmiolatki! Mogą się na nich poruszać poza drogami publicznymi, praktycznie nie posiadając żadnych uprawnień.

Quady pod specjalnym nadzorem

 Tymczasem pojazd nawet w wersji lekkiej waży ponad sto kilogramów i może rozwijać prędkość kilkudziesięciu kilometrów na godzinę. Podczas ostatniego weekendu czternastolatka z Małopolski zmarła po wypadku na quadzie.

- Pokonując łuk, prawdopodobnie nie opanowała pojazdu, zjechała do przydrożnego rowu i uderzyła w drzewo - mówi nam Katarzyna Padło z zespołu prasowego małopolskiej policji. Kilka miesięcy temu głośny był przypadek trzylatka, który zginął na quadzie w Lubuskiem. Niedawno w Chojnowie ośmiolatek wjechał quadem pod auto.

Ale ile było w ostatnim czasie podobnych wypadków, nikt nie wie. Policja nie prowadzi jeszcze osobnych statystyk, bo w polskim prawie nie ma jednolitych przepisów dla quadów.

Najczęściej rejestrowane są jako małe pojazdy samochodowe. I według ocen policji zaledwie dwadzieścia procent quadów w Polsce przechodzi regularne kontrole stanu technicznego. Reszta czterokołowców to tzw. pojazdy offroadowe, bez rejestracji, w nieznanym stanie technicznym.

- Zmiany w przepisach są niezbędne. Czekamy na nie od kilku lat. W 2008 r. zauważyliśmy gwałtowny wzrost liczby quadów. Najtańsze można już kupić za 3 tys. zł - potwierdza mł. insp. Marek Konkolewski z Komendy Głównej Policji.

Na ustawę oprócz policjantów czekają leśnicy, zarządcy parków narodowych i krajobrazowych, rozjeżdżanych w tej chwili przez miłośników quadów. - Bez tablic rejestracyjnych trudno zidentyfikować pojazd i kierowcę, a to powoduje, że czują się bezkarni. Do tej pory w Polsce prawo kończyło się tam, gdzie asfaltowa droga - mówi Piotr van der Coghen, były szef jurajskiej grupy ratowników GOPR.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty