Rajd Hiszpanii. Volkswagen z szansą na tytuły

(Tomasz Szmandra/ip)
Podczas zbliżającego się Rajdu Hiszpanii Volkswagen ma szanse zapewnić sobie mistrzostwo aż w trzech kategoriach. Sebastian Ogier i Julien Ingrassia mogą po raz czwarty z rzędu zdobyć tytuły w klasyfikacjach kierowców i pilotów, a team Volkswagen Motosport ma szanse juz teraz zapewnic sobie prymat w kategorii producentów.

Obok mocnych konkurentów z zespołów Hyundaia, Citroëna i M-Sport (Ford) kandydatem do walki o zwycięstwo w Hiszpanii jest też dwie pozostałe załogi Volkswagena – Andreas Mikkelsen i Anders Jaeger (N/N) oraz Jari-Matti Latvala/Miikka Anttila (FIN/FIN). Do tej pory Finowie cztery razy zajmowali w Rajdzie Hiszpanii drugie miejsce, jednak jako jedyna załoga niemieckiej firmy nigdy tego rajdu nie wygrali. Sam Volkswagen może sięgnąć w Katalonii po tytuł mistrza w RMŚ w kategorii producentów, jednak aby tak się stało, jego konkurenci musieliby uzyskać gorsze wyniki.

Rajd Hiszpanii z 19 odcinkami specjalnymi o łącznej długości 321,08 km zajmuje wyjątkową pozycję w kalendarzu mistrzostw – jest jedynym rajdem rozgrywanym zarówno na nawierzchni szutrowej, jak i asfaltowej.


Fot. Volkswagen
Fot. Volkswagen

Kto ma szanse na tytuł?

Aby Sebastien Ogier i Julien Ingrassia mogli już teraz rozsrzygnąć rywalizację w WRC na swoją korzyść, musieliby zająć co najmniej trzecie miejsce i zdobyć jeden punkt na Power stage’u. Wtedy, niezależnie od miejsca jakie zajęliby ich najwięksi konkurenci i koledzy z zespołu – Andreas Mikkelsen i Anders Jaeger – mogliby po raz czwarty świętować zdobycie tytułów mistrzów świata. Oprócz dwóch zespołów z Wolfsburga widoki na wygraną mają również Thierry Neuville/Nicolas Gilsoul (B/B, Hyundai). Jeśli jednak Ogier/Ingrassia zyskają w Hiszpanii jeden punkt, a Neuville/Gilsoul nie zdobędą wszystkich, które są możliwe do zgarnięcia, wtedy trzykrotni mistrzowie mogą nie obawiać się już niczego ze strony belgijskiej załogi zajmującej w tej chwili trzecie miejsce w klasyfikacji mistrzostw. W takim wypadku Rajdowym Mistrzem Świata 2016 na pewno zostanie jeden z kierowców Volkswagena. Także w klasyfikacji producentów decydujący pojedynek rozegra się między Volkswagenem a Hyundaiem. Puchar mógłby powędrować przed czasem do Wolfsburga jedynie wtedy, gdyby Volkswagen zgromadził co najmniej o 20 punktów więcej niż Hyundai.

Na zmiennej nawierzchni

W rajdowym tempie przez góry katalońskiego wybrzeża i interioru, raz po szutrze, raz po asfalcie – Rajd Hiszpanii to jedyna runda mistrzostw podczas całego sezonu, w której zawodnicy jeżdżą po drogach o dwóch rodzajach nawierzchni. Wszystkie odcinki specjalne rozgrywane w piątek mają nawierzchnię szutrową, te po których zawodnicy będą jeździć w sobotę i w niedzielę – asfaltową. Brawa dla tych kierowców, którzy potrafią błyskawicznie przestawić się z jednej nawierzchni na drugą. 115,90 km oesów przebiega po drogach szutrowych, a 205,18 km po gładkim asfalcie.

Nowy samochód w 75 minut!

Fot. Volkswagen
Fot. Volkswagen

Wymiana 1348 elementów należących do 13 podzespołów – mechaników Volkswagena w piątkowy wieczór czeka być może najbardziej intensywna praca podczas całego sezonu. Gdy samochód trzeba przebudować ze specyfikacji szutrowej na asfaltową, Polo R WRC zamienia się z wysokiego, stąpającego na wysokoprofilowych oponach potwora w przyklejoną do asfaltu wyścigówkę. W wyposażonym w 318-konny silnik aucie z napędem na cztery koła wymienia się wtedy przednią i tylną oś, montuje elementy zawieszenia dostosowane do jazdy na asfalcie, zakłada inne tarcze i okładziny hamulcowe, a także nowe amortyzatory i sprężyny. Na tę operację zamiast standardowych 45 minut wyjątkowo podczas strefy serwisowej przeznacza się 75 minut.

Olimpijski styl, światowa architektura

Po raz trzeci od 2014 roku Rajd Hiszpanii rozpocznie się prologiem „Barcelona” rozgrywanym u stóp wzgórza Montjuic oraz na terenie, na którym odbywały się różne konkurencje podczas Igrzysk Olimpijskich w 1992 roku. Trasa tego spektakularnego oesu, który odbędzie się w czwartkowy wieczór, prowadzi tarasami terenów Wystawy Światowej z 1929 roku, między innymi niedaleko słynnego niemieckiego pawilonu zaprojektowanego przez Miesa van der Rohe – budynku mającego status ikony architektury. Warto dodać, że w latach 1971-1975 odbywały się tutaj także wyścigi Formuły 1 o Grand Prix Hiszpanii.

Jubileusze i świętowanie tytułów

Dla Volkswagena Rajd Hiszpanii jest jednym z ulubionych – przed dwoma laty Polo R WRC świętowało tu swój 25. start w Rajdowych Mistrzostwach Świata, tym razem na stole pojawi się tort z 50 świeczkami. W Barcelonie zespół Volkswagena świętował już również uzyskanie pierwszego tytułu w klasyfikacji producentów (w 2013 roku), a rok później ponowne zdobycie przez Sebastiena Ogiera i Juliena Ingrassię tytułów mistrzów świata kierowców i pilotów. Także ubiegły rok dał okazję do szczególnej fety: w sezonie 2015 Andreas Mikkelsen wygrał tam swój pierwszy rajd zaliczany do Mistrzostw Świata. Lepszych wspomnień z Hiszpanii niż Volkswagen nie ma chyba żaden inny zespół.

[page_break]

Wypowiedzi przed Rajdem Hiszpanii:

Sebastien Ogier (Volkswagen Polo R WRC nr 1)

Fot. Volkswagen
Fot. Volkswagen

„Na asfaltowych Rajdach Niemiec i Francji wypracowaliśmy dobrą pozycję wyjściową do walki o mistrzowski tytuł. Potwierdzają to dwa kolejne zwycięstwa, które mocno zbliżyły nas do tego celu. Dlatego do kolejnych rajdów podchodzimy z nieco mniejszym napięciem, bo nie potrzebujemy już aż tak wielu punktów, żeby zdobyć tytuł mistrzów świata. Rajd Hiszpanii jest rozgrywany na szutrze i na asfalcie – to jedyna runda w kalendarzu, na której występują dwa rodzaje nawierzchni. Właśnie dlatego tak bardzo lubimy ten rajd. Bardzo dobrze mi na nim poszło w latach 2013 i 2014. W zeszłym roku na Powerstage’u, ostatnim oesie rajdu, popełniłem błąd, który kosztował mnie zwycięstwo. Obiecuję, że tym razem to się nie powtórzy. Ale w Hiszpanii nie chodzi o naprawę ubiegłorocznego błędu. Motywację daje mi walka o tytuł mistrza świata 2016”.

Jari-Matti Latvala (Volkswagen Polo R WRC nr 2)

„Rajd Francji był dla mnie trudny. Dokładnie przeanalizowaliśmy dlaczego tak było i wyciągnęliśmy wnioski. Teraz myślimy o Rajdzie Hiszpanii, który bardzo lubię, i na którym przez ostatnie cztery lata zajmowałem drugie miejsce. Dobre wyniki, jak te w Hiszpanii, pomagają oczywiście po tak trudnym rajdzie jak ostatni znowu z optymizmem patrzeć w przyszłość. Szczególny nacisk położymy w Hiszpanii na solidne zapoznanie z trasą i na to, żeby jej opis był jeszcze bardziej precyzyjny. Samą trasę zmieniono w niewielkim stopniu, więc opisu nie trzeba sporządzać zupełnie na nowo. Odcinki specjalne Rajdu Hiszpanii są krótsze niż te we Francji, a to mi akurat odpowiada. W sumie jestem bardzo dobrze zmotywowany. Patrząc na to, co osiągnąłem w Hiszpanii w przeszłości jest to impreza, którą koniecznie chciałbym wygrać”.

Andreas Mikkelsen (Volkswagen Polo R WRC nr 9)

„Rajd Hiszpanii jest niepowtarzalny, chętnie wspominam jego poprzednie edycje. W końcu w zeszłym roku odniosłem tam moje pierwsze zwycięstwo w Rajdowych Mistrzostwach Świata. Szybkie przejście z szutru na asfalt nie sprawia mi dużych problemów. W sobotę rano trzeba być naprawdę przytomnym, bo wtedy właśnie zmienia się nawierzchnia; w zeszłym roku byłem bardzo czujny. Jednak w tym roku już od pierwszego dnia chciałbym po szutrze pojechać szybciej niż w zeszłym. W 2015 roku straciłem zbyt dużo czasu w stosunku do lidera, tym razem w czwartek wieczorem w Barcelonie i w piątek będę solidnie naciskał na gaz, żeby zawczasu zapobiec stracie czasowej. Jeśli mi się to uda, to jestem pewien, że w tym roku znowu wygram. To by było fantastyczne, bo potrzebuję punktów do walki o obronę drugiego miejsca w mistrzostwach. Gdybym wygrał, byłbym oczywiście znacznie bliżej tego celu”.

Sven Smets, dyrektor Volkswagen Motorsport

Fot. Volkswagen
Fot. Volkswagen

„W przeszłości Rajd Hiszpanii zawsze wypadał pozytywnie dla Volkswagena. Jasne, że mamy swoje plany w sytuacji, gdy znowu istnieją szanse na wcześniejsze zdobycie tytułów we wszystkich trzech rajdowych klasyfikacjach. Wyjątkowa mieszanka szutru i asfaltu zdaje się odpowiadać naszym kierowcom i pilotom, zwłaszcza Sebastienowi Ogierowi i Julienowi Ingrassi. Każdy z nich ma szansę zostać mistrzem świata dzięki dobrej jeździe, a kto ich zna ten wie, że najchętniej zrobiliby to zajmując w Hiszpanii pierwsze miejsce. Ale wiemy też, że w tym sezonie nasi konkurenci mocniej depczą nam po piętach, zwłaszcza na

asfalcie, a dobrych wyników nie dostaje się w prezencie. Jako zespół musimy być w Hiszpanii stale skoncentrowani, jeśli znowu chcemy wygrać. A chcemy”.

Wielka 50-tka

Rajd Hiszpanii to 50. runda mistrzostw świata, w której na starcie stanie Polo R WRC. To dobry czas, by dokonać bilansu dotychczasowych osiągnięć. Do tej pory za sprawą rajdówki z Wolfsburga załogi Volkswagena stawały na podium 83 razy, w tym 40 razy na jego najwyższym stopniu, spośród 894 odcinków specjalnych na 600 Polo R WRC okazało się najszybsze. 104 razy trzy Polo R WRC zajmowały trzy pierwsze miejsca na odcinkach specjalnych. Na 49 Powerstage’ach 37 razy zwycięzcami okazali się kierowcy Volkswagena, łącznie dodatkowe punkty, które na tym oesie zdobywają trzej najlepsi kierowcy, 88 razy powędrowały na konto załóg zespołu z Wolfsburga. W sumie trzy Polo R WRC przejechały 46.075,46 kilometrów, przy średniej długości odcinka specjalnego wynoszącej 18,97 km.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty