Renowacja felg. Czy to się opłaca?

Bartosz Gubernat
Jeśli nas nie stać na zakup nowych felg, możemy rozważyć zakup znacznie tańszych, używanych. Po renowacji będą wyglądały jak nowe / Fot. Bartosz Gubernat
Jeśli nas nie stać na zakup nowych felg, możemy rozważyć zakup znacznie tańszych, używanych. Po renowacji będą wyglądały jak nowe / Fot. Bartosz Gubernat
Efektowne aluminiowe felgi potrafią nadać wspaniały wygląd nawet bardzo przeciętnemu samochodowi. Niestety zaczynają szpecić auto, gdy utracą pierwotny blask, a ich powierzchnię pokryje wiele zarysowań. Czy w takiej sytuacji konieczne będzie zainwestowanie w nowy komplet felg?

Na szczęście nie, gdyż felgi można poddać renowacji. Zabieg przywróci je do stanu fabrycznej świetności. Można też pójść krok dalej i zlecić pomalowanie felg nietuzinkowym lakierem lub wypolerowanie ich rantów. Renowacja nie zawsze jest jednak opłacalna. Warto o tym pamiętać, decydując się na zakup używanych felg. Komplet 16-calowych alufelg w niezłym stanie można znaleźć w sieci za niecałe 700 zł. Aby zakup był opłacalny, trzeba dobrze ocenić ich stan i obliczyć, czy ewentualne koszty naprawy nie pochłoną poczynionych oszczędności.

Koszt naprawy felgi zależy przede wszystkim od materiału, z jakiego jest wykonana. Najtańsze jest prostowanie obręczy stalowych, ale w tym przypadku zadanie nie jest łatwe. – Cena naprawy to najczęściej ok. 30-50 zł za sztukę. Stal to jednak twardy materiał, który bez większych trudności pozwala prostować się w rejonie rantów. Poważne, boczne uszkodzenia są niestety trudne, a czasami niemożliwe do całkowitego usunięcia – mówi Tomasz Jasiński z zakładu naprawy felg w Rzeszowie.

Decydując się na mechaniczne prostowanie, trzeba być świadomym, że po takim zabiegu stalowa felga będzie najpewniej wymagać lakierowania. Jeśli jest dodatkowo mocno zniszczona i zardzewiała, najlepiej wykonać gruntowne piaskowanie całej obręczy. Taki zabieg pomaga pozbyć się korozji i głębokich wżerów w lakier. W profesjonalnym serwisie po piaskowaniu felga jest zabezpieczana środkiem antykorozyjnym, a dopiero później malowana. – Najczęściej lakier nakłada się przy pomocy pistoletu, albo proszkowo. Pistolet daje ładny efekt, równomiernie rozprowadza farbę. Ale bardziej trwały sposób to malowanie proszkowe w specjalnej komorze. Pozwala uzyskać twardszą powłokę lakierniczą, która wnika w najdrobniejsze szczeliny – przekonuje Artur Ledniowski, lakiernik. Piaskowanie i lakierowanie kompletu 16-calowych felg stalowych to wydatek ok. 250-300 zł.

Miękkie aluminium

Jeśli nas nie stać na zakup nowych felg, możemy rozważyć zakup znacznie tańszych, używanych. Po renowacji będą wyglądały jak nowe / Fot. Bartosz Gub
Jeśli nas nie stać na zakup nowych felg, możemy rozważyć zakup znacznie tańszych, używanych. Po renowacji będą wyglądały jak nowe / Fot. Bartosz Gubernat

W przypadku felg aluminiowych kwestia napraw wygląda inaczej. Miększy materiał sprawia, że są bardziej podatne na uszkodzenia, ale za to łatwiej jest je naprawić. Z alufelgi najprościej pozbyć się skrzywień skutkujących bocznym biciem, często niewidocznych gołym okiem. – Dużo większym problemem są pęknięcia, szczególnie w rejonie środkowego otworu i ramion. Najrzadziej naprawia się poważne ubytki na zewnętrznym, widocznym boku felgi. Można je spawać, ale obręcz już zawsze będzie w tym miejscu osłabiona, a koszt naprawy przewyższa zazwyczaj 100-150 zł. Dodatkowe elementy, jak np. chromowane nakładki na ranty zazwyczaj wymienia się na nowe – wyjaśnia Tomasz Jasiński.

Naprawa niewielkich skrzywień na alufeldze to koszt. ok. 60-80 zł za sztukę. Koszt lakierowania zależy od wzoru i koloru obręczy. Za najbardziej popularne kolory – srebrny i czarny trzeba zapłacić ok. 50-100 zł za sztukę. Jeśli lakierowanie wymaga położenia kilku warstw farby, cena rośnie nawet dwukrotnie. Fachowcy zalecają, aby felgę pełną głębokich rys i otarć, przed lakierowaniem uzupełnić szpachlą i wygładzić. Do położenia finalnej warstwy lakieru taką obręcz także warto pokryć podkładem. W odróżnieniu od felg stalowych, aluminium nie lubi piaskowania. Jest miękkie i po takim zabiegu tworzą się w nim głębokie wżery, które później bardzo trudno zamaskować podkładem i lakierem.

Czy to się opłaca?

Jeśli nas nie stać na zakup nowych felg, możemy rozważyć zakup znacznie tańszych, używanych. Po renowacji będą wyglądały jak nowe / Fot. Bartosz Gub
Jeśli nas nie stać na zakup nowych felg, możemy rozważyć zakup znacznie tańszych, używanych. Po renowacji będą wyglądały jak nowe / Fot. Bartosz Gubernat

Za komplet nowych, oryginalnych felg do samochodu klasy średniej trzeba zapłacić u dealera ok. 2000 zł. Tyle kosztują np. 16-calowe koła do nowego Volkswagena Passata. W wersji 17-calowej cena rośnie nawet do ponad 5000 zł. Tymczasem komplet felg używanych w takim rozmiarze można kupić już za ok. 1000 zł. Jeśli nie są poważnie uszkodzone, usunięcie drobnych usterek i lakierowanie pochłonie nie więcej jak 500-600 zł.

Nowe 13-calowe felgi stalowe to ok. 400-500 zł za 4 sztuki. Komplet 14-calowy to minimum 850 zł, a 16-calowy, np. do wspomnianego Passata – ok. 1200 zł. Cena używanego, ale prostego kompletu na giełdzie samochodowej w każdym przypadku będzie o połowę niższa. Jeśli nawet doliczymy do niej koszt piaskowania i lakierowania oszczędność wyniesie ok. 30-40 procent w porównaniu z nowym kompletem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty