Samochód dla „świeżo upieczonego” kierowcy

Marcin Koński
Fot: Shutterstock
Fot: Shutterstock
Prawo jazdy – chyba najważniejszy i najbardziej pożądany przez wszystkich dokument. Do pełni szczęścia każdemu „świeżo upieczonemu” kierowcy brakuje tylko wymarzonego samochodu. Praktyka jednak wskazuje, że pierwsze auto służy do doszkolenia i poprawy umiejętności adeptów. Jaki powinien być pierwszy samochód?

Egzamin na prawo jazdy jest najbardziej stresującym i jednym z najtrudniejszych testów w życiu. Nie dziwi więc fakt, że po

Fot: Shutterstock
Fot: Shutterstock

zdaniu tego egzaminu i otrzymaniu prawa jazdy w pierwszej kolejności przeszukujemy serwisy ogłoszeniowe w nadziei, że znajdziemy dla siebie idealny samochód. Bardzo często jednak szuka się auta, które dla świeżego adepta okazują się po prostu zbyt wymagające. Jakie samochody byłyby najbardziej odpowiednie dla początkującego kierowcy?

–  _Samodzielne kierowanie autem już samo w sobie stanowi  duże wyzwanie dla osób z minimalnym doświadczeniem „za kółkiem”.__Na fotelu pasażera nie ma już bowiem egzaminatora lub instruktora, którzy mogliby udzielić dodatkowych porad. Cała odpowiedzialność za podjęte decyzje spoczywa na kierującym _– podkreśla Przemysław Pepla z serwisu motofakty.pl. Z tego też powodu początkujący adept powinien poruszać się samochodem przede wszystkim łatwym w prowadzeniu.

Osiedlowe parkingi, czy przy centrach handlowych są prawdziwym wyzwaniem dla świeżych kierowców, którzy muszą się nauczyć parkować swoje auta w dużo ciaśniejszych miejscach, niż w czasie kursów, czy egzaminów. –  W takich sytuacjach bardzo łatwo o drobne kolizje lub uszkodzenia powłoki lakierniczej. Najczęściej wynikają one z braku doświadczenia w kierowaniu pojazdem lub nieumiejętnością dokładnej oceny sytuacji – komentuje Pepla.

Wtedy wręcz nieocenione są możliwości małych samochodów, w których niewielki promień skrętu pozwala na sprawne i niekłopotliwe manewrowanie. – Trzeba również pamiętać, że auto powinno zapewniać odpowiednią widoczność wokół, która może się okazać zbawienna dla niedoświadczonych adeptów – zaznacza Jędrzej Lenarcik, manager marketingu serwisu moto.gratka.pl.

Do poruszania się po mieście duża moc nie jest potrzebna, jednak z całą pewnością można stwierdzić, że świeżo upieczony kierowca będzie też przemieszczać się poza miastem. Niewielka moc, w zupełności wystarczająca w mieście, „na trasie” może okazać się za mała. – _Z tego względu też przed zakupem należy ocenić gdzie najczęściej będziemy się poruszać. Moc 80-90 KM w małym aucie pozwala na bezproblemowe przemieszczanie się poza miastem. Co więcej, mała pojemność silnika, to przede wszystkim niższe stawki ubezpieczeniowe _– zapewnia Lenarcik.

Sposób przeniesienia napędu również ma kluczowe znaczenie. Z reguły młodzi stażem kierowcy wybierają auta, w których napędzane są tylne koła. Największy wpływ na tego typu decyzje mają sporty motorowe. Zdecydowany prym wiedzie drifting, czyli widowiskowa jazda samochodem w kontrolowanym poślizgu. Bardzo często kierowcy posiadający samochody z napędem na tylne koła, ćwiczą technikę jazdy prowokując do poślizgu oś napędzaną. – _O ile na zamkniętym placu jest to bezpieczne, tak na drodze publicznej zagrożenie wypadkiem jest już bardzo wysokie. Warto zainteresować się specjalnymi szkoleniami, by móc trenować pod okiem doświadczonych instruktorów _– przekonuje Lenarcik.

Bardzo niebezpieczna jest nadsterowność, czyli utrata przyczepności i ucieczka tylnej osi pojazdu na zewnątrz zakrętu. Najczęściej wtedy niedoświadczony kierowca nie jest w stanie odpowiednio szybko zareagować. –  _Co gorsza, często świeży adept naciska na hamulec pogłębiając poślizg, co niemal zawsze kończy się wypadkiem. Poszukujący aut z napędem na tylne koła powinni zwrócić uwagę, czy samochód jest wyposażony w system kontroli trakcji ESP, który pomoże początkującemu kierowcy wyjść z każdej takiej opresji _– podkreśla Lenarcik.

Ostatnią kwestią jest poziom wyposażenia. Zaleca się, by auto dla adepta nie było wyposażone w czujniki parkowania, kamery, czy systemy zastępujące kierującego podczas parkowania. Kierowca przede wszystkim musi nauczyć się obchodzić bez tego typu udogodnień, gdyż jest to absolutnie podstawowa umiejętność. – _Tego typu samochód powinien służyć przez co najmniej rok, aby świeży adept mógł nauczyć się prowadzenia przy każdych warunkach _– kończy manager marketingu serwisu moto.gratka.pl.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty