Samochód z hakiem

Grzegorz Burda
Możliwości transportowe samo­chodu osobowego są niewielkie, ale łatwo je znacznie zwiększyć. Wystarczy zamontować hak holowniczy.

Możliwości transportowe samo­chodu osobowego są niewielkie, ale łatwo je znacznie zwiększyć. Wystarczy zamontować hak holowniczy, pożyczyć przyczepkę i już można jechać na kemping, przewieźć żaglówkę albo materiał do remontu domu.

 

Samochody osobowe i SUV-y, poza nielicznymi wyjątkami, są przystosowane do holowania przyczepy, więc nie ma przeciwwskazań do montażu haka holowniczego. Z zakupem i montażem nie powinno być żadnych problemów.

 

Najprościej pojechać do serwisu. W ASO spodziewać się należy wysokich cen, ale w okresie gwarancji jesteśmy zmuszeni do korzystania z autoryzowanego serwisu. Po wygaśnięciu gwarancji można skorzystać z usług serwisu nieautoryzowanego. Warto przy tym zapytać o hak nieoryginalny, tzn. nieoznaczony logo producenta samochodu, który jest znacznie tańszy.

Samochód z hakiem

 

Pod względem jakości haki produkowane przez renomowanych producentów (np. polski Auto-Hak Słupsk, szwedzki Brink) w niczym nie odbiegają od tych oferowanych przez firmy samochodowe.

 

Obecnie dostępne są dwa rodzaje haków i ze względu na obowiązujące przepisy obie odmiany mają odpinaną kulę. Tańsze są wersje z kulą przykręcaną śrubami. Jest to rozwiązanie mało wygodne, ponieważ do mocowania kuli potrzebne są narzędzia i nieco gimnastyki, gdyż śruby są schowane pod zderzakiem.

 

Rozwiązanie to jest dobre, jeśli korzystamy z haka sporadycznie. Zdecydowanie wygodniejszym, ale i niestety droższym rozwiązaniem jest hak z tzw. automatem. Do montażu i demontażu nie trzeba żadnych narzędzi, a ponadto czynność ta jest bardzo prosta i szybka.

 

W niektórych samochodach można zamówić składany hak holowniczy (np. Opel Vectra kombi). Jest to najwygodniejsze, ale i najdroższe rozwiązanie. Hak taki montuje się już w fabryce. Nieużywany schowany jest pod zderzakiem, a gdy jest potrzebny, wystarczy jeden ruch dźwignią umieszczoną w bagażniku i hak automatycznie wysuwa się spod zderzaka. Jeśli nie jest potrzebny, naciskamy ponownie dźwignię i lekko popychamy kulę, która chowa się pod zderzakiem.

 

Należy pamiętać, że kula może być zamontowana tylko podczas holowania przyczepy. Oczywiście nikt tego nie przestrzega i na ulicach można zobaczyć mnóstwo samochodów z pustymi hakami.

 

Montaż haka nie jest trudny, ale trwa od 3 do 6 godzin, bo konieczny jest demontaż zderzaka oraz tapicerki w bagażniku, co w niektórych modelach nie jest łatwe. Niekiedy pojazdy są tak przystosowane do montażu, że nie trzeba wiercić żadnych dziur w nadwoziu, ponieważ wykorzystuje się istniejące otwory technologiczne. Jedynie w dolnej części zderzaka trzeba wykonać nacięcie na kulę.

 

Oprócz haka trzeba jeszcze zamontować gniazdo elektryczne. Niestety, w nowoczesnych samochodach nie jest to takie proste i najlepiej posiłkować się oryginalną, a co za tym idzie, bardzo drogą wiązką elektryczną. Powodem jest ESP, które działa nieco inaczej podczas holowania przyczepy, aby znacznie zwiększyć szansę na wyprowadzenie pojazdu i przyczepy z poślizgu.

 

Po montażu haka trzeba pojechać do stacji diagnostycznej, aby diagnosta dokonał wpisu do dowodu rejestracyjnego - pojazd przystosowany do ciągnięcia przyczepy.

 

Ceny haków holowniczych

 

Marka i model

Cena haka w ASO (zł)

Cena haka polskiej

produkcji (zł)

Cena wiązki

elektrycznej (zł)

odkręcana kula

automat

odkręcana kula

Automat

Fiat Panda

338

615

301

545

40

Ford Focus

727

1232

425

670

40 (638 ASO)

Toyota Avensis

944

1922

494

738

40

Honda CR-V

720

1190

582

826

40 (500 ASO)

 

Wystarczy jeden ruch...
Wystarczy jeden ruch...
...aby zdemontować kulę haka wyposażoną w automatyczny zaczep.
...aby zdemontować kulę haka wyposażoną w automatyczny zaczep.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polskie myśliwce w powietrzu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty