Seat Leon 1.8 TSI FR

Design nadwozia to niewątpliwy atut nowego Leona. Na tle bliźniaczego Golfa VII lub Skody Octavii prezentuje się

agresywnie, dynamicznie i nowocześnie. Wszechobecne trójkąty, ostre linie oraz wyraźne wypukłości nadają jego sylwetce sportowego wyglądu, który w testowej wersji FR podkreślony jest dodatkowo przez przyciemniane szyby tylne, podwójną końcówkę układu wydechowego, znak rozpoznawczy hiszpańskiego hatchbacka – w pełni LEDowe reflektory przednie i tylne oraz (wymagające dopłaty 3702 zł) 18-calowe aluminiowe felgi i lusterka w kolorze tytanowym. Przednie klosze kryją zespół diod, wśród których najbardziej efektownie wyglądają światła dzienne. Front pojazdu uzupełnia niewielki wlot powietrza w kształcie trapezu oznaczony logo FR zdradzającym, że mamy do czynienia z wersją Formula Racing. W profilu Seata dostrzeżemy mocno pochyloną szybę czołową, efektowne lusterka zewnętrzne, krótkie zwisy przedni i tylny oraz mocno zaakcentowane przetłoczenia biegnące przez całą długość nadwozia. Projektanci zrezygnowali również ze schowanych w słupku C klamek i przenieśli je w standardowe miejsce na drzwiach. Z tyłu pomiędzy smukłymi, poziomymi kloszami świateł znajduje się duże logo producenta, które służy również jako klamka do otwierania pokrywy bagażnika.

Projektanci przestrzeni pasażerskiej Seata wyszli prawdopodobnie z założenia, że przeciwieństwa się przyciągają. W pięknym i oryginalnym nadwoziu znalazło się bowiem nudne i szablonowe wnętrze. Kabina Leona jest kwintesencją niemieckiej

ergonomii - wzorowa czytelność, idealne rozmieszczenie wszystkich elementów, niestety brak jakiegokolwiek designerskiego polotu. Co dla jednych jest wadą, dla innych może być zaletą - użytkownicy innych produktów z koncernu VAG poczują się jak w domu i od razu odnajdą się wewnątrz Seata, natomiast miłośnicy innowacyjnych projektów lubujący się w połyskujących powierzchniach, kolorowych elementach i nietuzinkowych detalach poczują się rozczarowani.

Fotele w wersji Formula Racing pokryte są skórą (dopłata 6895 zł) i zapewniają znacznie lepsze podparcie boczne niż w tańszych wariantach. Zarówno z przodu jak i z tyłu podróżujący nie będą odczuwali dyskomfortu spowodowanego brakiem miejsca na kolana lub nad głowami. W nadwoziu o długości – 4263 mm, szerokości - 1785 mm i wysokości – 1459 mm w optymalnych warunkach będą podróżowały cztery osoby. W aucie kosztującym blisko 100 tys. zł dużą niedogodnością jest jedynie brak tylnego podłokietnika.

Do dyspozycji podróżujących oddano przestrzeń bagażową o pojemności 380 litrów, która po złożeniu oparcia tylnej kanapy powiększa się do 1210 litrów. Konkurenci (Opel Astra – 370 l, Peugeot 308 – 398 l, Toyota Auris 360 l) oferują podobną kubaturę zaspokajającą codzienne potrzeby transportowe.

Po maksymalnym wciśnięciu prawego pedału hiszpański hatchback już po 7.5 sekundach mknie z prędkością 100 km/h. Jeżeli utrzymamy nogę w tym położeniu, Leon przestanie przyspieszać dopiero po osiągnięciu 224 km/h. Przy wykorzystaniu pełnych możliwości jednostki napędowej w baku ubywa ok. 10 litrów paliwa na każde 100 km. Podczas codziennej spokojnej eksploatacji Seat potrzebuje ok. 9 litrów w mieście i ok. 7 litrów benzyny w trasie, aby pokonać ten sam dystans. Sercem Leona jest turbodoładowany, czterocylindrowy silnik o pojemności 1798 cm3. Jednostka generująca moc 180 KM i moment obrotowy 250 Nm gwarantuje wyśmienite przyśpieszenia i elastyczność na każdym z siedmiu przełożeń. Za zmianę biegów odpowiedzialna jest rewelacyjna dwusprzęgłowa skrzynia biegów DSG, która jest idealnym dopełnieniem dynamicznej jednostki napędowej. W

trybie manualnego wyboru przełożeń, biegi możemy zmieniać za pomocą dźwigni zmiany biegów lub wygodnych łopatek osadzonych na kierownicy.

Zawieszenie przednie oparte na kolumnach McPhersona i tylne wielowahaczowe zestrojone zostało tak, aby zapewnić maksymalny kompromis pomiędzy bezpieczeństwem, przyjemnością z jazdy i optymalną przyczepnością.

Leon FR posiada system Seat Drive Profile umożliwiający modyfikację szybkości reakcji na położenie pedału przyśpieszenia, brzmienia silnika, wspomagania układu kierowniczego, a nawet oświetlenia wnętrza. W zależności od wyboru jednego z czterech trybów: Normal, Sport, Eco, Individual zachowanie Seata zmienia się diametralnie dostosowując się do aktualnych potrzeb użytkownika.

Usportowiony hatchback prowadzi się doskonale i daje wiele radości z jazdy. Niska pozycja za trójramienną kierownicą, optymalnie wyprofilowane fotele w połączeniu z precyzyjnym układem kierowniczym i odpowiednio zestrojonym zawieszeniem tworzą spójną całość, która przekłada się na zadowolenie kierowcy.

Wybrane dane techniczne Seata Leona i konkurentów:

Tekst i zdjęcia: Dariusz Wołoszka, Info-Ekspert