Seat Leon

Dynamiczna i opływowa sylwetka podkreśla sportowy charakter tego pojazdu, a jednocześnie można zabrać "na pokład" komplet pasażerów, którzy nie powinni narzekać na brak miejsca. Pięciodrzwiowy hatchback mierzy nieco ponad 4,1 m. długości i ponad 1,7 m. szerokości.

Przestronne wnętrze sprawia, że każda podróż może być komfortowa. Jedyne deska rozdzielcza wymaga przyzwyczajnia, gdyż miejsce umieszczenia elementów starowania poszczególnymi urządzeniami (kierunkami nadmuchu, ogrzewaniem szyby, radioodtwarzaczem itp.) są umieszczone w taki sposób, że trzeba ich po prostu poszukać. Ale czy to jest wada? No nie do końca. W epoce wspólnych dla kilku marek płyt podłogowych oraz sklonowanych rozwiązań technicznych, to całkiem przyjemne uczucie wsiąść do auta, w którym w końcu coś się różni od reszty "towarzystwa".

Samochód został wyposażony w czterocylindrową, turbodoładowaną jednostkę benzynową o pojemności 1,8- litra, która generuje moc 160 KM. Byłby to całkiem przeciętny silnik, gdyby nie nowoczesna, automatyczna przekładnia typu DSG (Direct Shift Gearbox).

Praca takiej przekładni polega na tym, że stale włączone są dwa biegi obsługiwane przez dwa sprzęgła - jeden, który aktualnie przenosi napęd oraz drugi, który czeka na swoją kolej. W chwili, gdy jedziemy np.: na trzecim biegu, układ elektroniczny "planuje" (w zależności od prędkości jazdy, obrotów silnika oraz jego obciążenia), włącznie następnego biegu np. czwartego. Przełączenie biegów odbywa się przez automatyczne i co najważniejsze, bardzo szybkie rozłączenie jednej i załączenie drugiej tarczy sprzęgłowej. Taki system powoduje, że napęd cały czas dostarczany jest bez większych strat, które w zwykłej skrzyni biegów powstają głównie w czasie operowania sprzęgłem.

W czasie naszego testu samochód pokonał niemalże tysiąc kilometrową trasę, która wiodła przez miasta, zwykłe szosy oraz kręte i wymagające górskie drogi. Auto sprawowało się dobrze w każdych warunkach. Przy spokojnej jeździe komputer pokładowy wybierał wyższe przełożenia dochodząc dosyć szybko do 7. ostatniego biegu, natomiast podczas gwałtownego wciśnięcia pedału gazu np. podczas wyprzedzania, samochód szybko redukował przełożenie na tyle, że Leon bez zastanowienia przyśpieszał.

Seat umożliwia także zmianę biegów za pomocą łopatek pod kierownicą, ponadto system nie pozwoli mienić bieg, jeżeli uzna, że może dojść do uszkodzenia silnika. Wówczas sam przełączy bieg na wyższy lub automatycznie uniemożliwi jego redukcję.

Przejdźmy do osiągów - to ważące niespełna 1300 kg auto rozpędza się do 100 km/h w 7 sekund, co jest całkiem niezłym wynikiem, jak na pięcioosobowe rodzinne auto. Użytkownicy nie będą również zawiedzeni spalaniem, które na trasie wynosi ok. 5,5 l/100 km, natomiast w cyklu mieszanym ogranicza się do ok. 7 l/100 km.

Komfortowe i dość miękkie zawieszenie sprawia, że auto łagodnie pokonuje, nie zawsze łagodne, polskie drogi, radząc sobie z nierównościami.

Nasz egzemplarz był wyposażony m.in. w bardzo skutecznie działającą klimatyzację Climatronic, światła ksenonowe, tempomat, przednie i tylnie czujniki parkowania, automatycznie przyciemniające się lusterko wewnętrzne, nawigację satelitarną oraz elektrycznie sterowane szyby i lusterka.

Seat Leon w testowanej wersji wyposażenia Style, kosztuje 89 990 zł.

Poniżej zestawienie wybranych danych technicznych trzech porównywalnych aut z segmentu C.