Skoda Octavia Kombi 1.9 TDI DSG

Druga generacja Octavii już zdążyła zapracować sobie na dobrą opinię. W naszym teście prezentujemy chętnie wybierany przez klientów model kombi z turbodieslem i nowoczesną skrzynią DSG.

Octavia II zarówno pod względem materiałów wykończeniowych, jak i zawieszenia ma niewiele wspólnego z poprzednikiem. Jeżeli dodać do tego atrakcyjną stylizację wersji kombi, to okazuje się, że pod okiem Niemców nasi południowi sąsiedzi stworzyli groźnego rywala dla aut z zachodniej Europy.

Cechy szczególne

Octavia II prezentuje typowo niemiecki styl. Masywna bryła o właściwie wyważonych proporcjach i śmiało kreślone linie sprawiają wrażenie solidności. Niekonwencjonalnie wykrojona maska w kształcie trapezu oraz chromowana atrapa chłodnicy nadają sylwetce Skody elegancję, jakiej nie powstydziłoby się droższe auta. W odróżnieniu od poprzedniego modelu nowe kombi nie wygląda już tak banalnie. Pochylona linia tylnej klapy nie tylko korzystnie wpływa na współczynnik oporu powietrza (Cx=0,30), ale i odpowiednio równoważy sylwetkę.

Z racji nietypowego umiejscowienia rynkowego - pomiędzy segmentami C (kompakty) i D (klasa średnia) - Octavia odbiera klientów i jednym, i drugim.

Materiały wykończeniowe nowej Octavii prezentują europejski poziom. Pojawiło się więcej miękkich i przyjemnych w dotyku tworzyw. Ilość miejsca wewnątrz nadal ogranicza płyta podłogowa przejęta z kompaktowego Golfa V. Wnętrze jest więc wyraźnie węższe niż np. w Passacie, dlatego lepiej kiedy z tyłu podróżują najwyżej dwie osoby. Rozstaw osi jest jednak większy o 6,6 cm niż w pierwszej generacji Octavii. Zyskali na tym zwłaszcza pasażerowie tylnej kanapy - mają teraz dużo miejsca, nawet gdy przednie fotele maksymalnie odsuniemy do tyłu. Także przestrzeń na nogi i nad głową, szczególnie z tyłu, nie daje powodów do narzekań. Imponujące wrażenie robi duża liczba schowków. W bagażniku poza uszami do mocowania bagażu jest praktyczny haczyk umożliwiający np. powieszenie siatki z zakupami. W opcji można doposażyć

bagażnik w drugą podłogę, tworzącą dodatkowy schowek.

Siedzenia są przy tym dobrze wyprofilowane i odpowiednio twarde, co w stosunku do foteli Octavii I stanowi ważne ulepszenie. Duży bagażnik także zjedna Octavii Kombi klientów. Podobnie jak przedział pasażerski, przestrzeń ładunkowa bowiem jest większa, o 32 l w porównaniu z tą w poprzednim modelu. Mamy więc do dyspozycji aż 580 l, a po złożeniu tylnej kanapy - imponujące 1620 l. Szkoda jednak, że mimo możliwości złożenia zarówno oparcia, jak i siedziska tylnej kanapy podłoga bagażnika nie jest równa.

Silnik

Silnik wysokoprężny wydaje się być najwłaściwszym źródłem napędu tego modelu Skody. Prawie 1400 kg może żwawo ruszać z miejsca tylko pod warunkiem dostarczenia odpowiedniego momentu obrotowego. Silniki TDI spełniają te kryteria - są mocne i oszczędne. Nawet mniejsza jednostka o mocy 105 KM (w ofercie jest także 2.0/140 KM) nie musi się wstydzić swoich

osiągów. Przyspieszenie do "setki" na poziomie nieco powyżej 12 s to wynik bardzo dobry jak na tej klasy auto, a na pewno wystarczający do codziennej jazdy.

1,9-litrowa jednostka napędowa jest dość oszczędna, jednak nawet przy spokojnej jeździe z przepisową prędkością zużycie paliwa poza miastem nie chciało spaść poniżej 6 l/100 km. Przy obecnie panującym natężeniu ruchu na drogach deklarowane przez producenta 4,9 l/100 km wydaje się raczej mało realne. Korzystnie natomiast wygląda kwestia spalania w jeździe miejskiej. Tu uzyskaliśmy wynik zbliżony do danych katalogowych - zaledwie 8,2 l/100 km.

Wrażenia z jazdy

Główny atutem tej wersji Octavii jest skrzynia biegów - sześciostopniowa przekładnia DSG (Direct Shift Gearbox), czyli skrzynia z bezpośrednim przełożeniem z dwoma wałkami sprzęgłowymi i dwoma wałkami głównymi. Działa podobnie jak skrzynia manualna, ale obsługuje się ją jak przekładnię automatyczną. Ma też sekwencyjny tryb pracy oraz program sportowy. Podczas przełączania biegów nie występuje przerwanie przepływu momentu obrotowego. W

praktyce zmiana biegu jest niezauważalna - nie czujemy żadnych szarpnięć, jedynie obrotomierz i dźwięk silnika sygnalizują zmianę biegu.

Zdecydowaną poprawę w stosunku do poprzednika odczuwa się w pracy zawieszenia. Nowa wielowahaczowa oś tylna przejęta z Golfa V bardzo poprawiła zachowanie samochodu w szybko pokonywanych zakrętach. Auto prowadzi się pewnie, choć zdradza tendencję do podsterowności.

Podsumowanie

Czesi już dawno udowodnili, że ich Skoda nie ma kompleksów w rywalizacji z najlepszymi na rynku samochodowym. Auto jest starannie wykonane, przekonuje własnościami jezdnymi i obszernym wnętrzem. W porównaniu z rywalami segmentu D jego atut to cena, natomiast konkurencyjne samochody kompaktowe zdecydowanie przewyższa klasą i wielkością.

Wybrane dane techniczne Skoda Octavia 1.9 TDI DSG:

Nasza ocena

Przyznana ilość gwiazdek na 5 możliwych

Wyposażenie seryjne:

Skoda Octavia Kombi Ambiente
 

s - wyposażenie seryjne