Skradziono prawie 18 tys. samochodów

Maciej Pobocha
Fot. Newspress
Fot. Newspress
Volkswageny Passaty, Golfy i poczciwe Fiaty 126p były najczęściej kradzione w 2008 r. W sumie łupem złodziei padło w Polsce prawie 18 tys. samochodów.

 

Jakie auta są kradzione? Te, które łatwo jest sprzedać - w całości lub na części. W związku z ogromną ilością używanych samochodów sprowadzonych z zagranicy, spore jest zapotrzebowanie na podzespoły służące do ich naprawy. Złodziejom opłaca się ukraść pojazd i rozebrać na części pierwsze, sprzedawane następnie m.in. na giełdach samochodowych. 

Fot. Newspress
Fot. Newspress

 

Mimo to zauważalny jest spadek kradzieży. To efekt m.in. uszczelnienia granic, akcji policyjnych wymierzonych w gangi i trudności z zalegalizowaniem pojazdów. Równie ważna jest mniejsza opłacalność złodziejskiego procederu. Duża ilość samochodów używanych na rynku przekłada się na niskie ceny. Sprzedając kradzione pojazdy złodzieje nie zarabiają już tyle, co kiedyś, a nadal ponoszą ryzyko.

 

W ubiegłym roku najczęściej kradzione były Volkswageny, Fiaty i Audi. Zestaw ten odzwierciedla strukturę naszego rynku. Samochody niemieckie należą do najpopularniejszych w gronie aut używanych sprowadzanych do Polski. Fiaty z kolei nie dość, że łatwo jest ukraść, to zapotrzebowanie na części do nich nadal jest spore.

 

W 2008 r. łupem złodziei padło ok. 20 tys. tablic rejestracyjnych. Montowanie ich w samochodach wykorzystywanych do napadów i kradzieży paliwa ze stacji benzynowych utrudnia namierzenie złodziei.  

 

Najwięcej złodziei grasuje na terenie Mazowsza, gdzie zanotowano ponad 3 tys. kradzieży. Nieco mniej samochodów zginęło w woj. śląskim (ok. 2500) i wielkopolskim (ok. 2200). To efekt sporej ilości aut jeżdżących po tamtejszych drogach.

 

Najczęściej samochody ginęły z niestrzeżonego parkingu (6,8 tys.) i ulicy (niespełna 6,7 tys.). W takich miejscach są najłatwiej dostępne dla złodziei. Czterokrotnie rzadziej zdarzały się kradzieże z garaży i posesji. Wydaje się, że najlepiej trzymać auta w miejscach dozorowanych, chociaż i tak nie można mieć pewności, że nic się z nimi nie stanie. W 2008 r. z parkingów strzeżonych zniknęło ponad 100 samochodów.

 

Najbardziej popularną metodą kradzieży jest włamanie z obejściem ewentualnych zabezpieczeń mechanicznych i elektronicznych.

- Najczęściej złodzieje dostają się do samochodu pokonując zamki za pomocą łamaków, po czym wymieniają komputer sterujący pracą silnika i uruchamiają pojazd - mówi komisarz Ireneusz Ambroziak, zastępca naczelnika wydziału do walki z przestępczością samochodową Komendy Stołecznej Policji.

 

Zdarza się też, że w celu kradzieży auta wcześniej kradzione są kluczyki. Giną z ubrań pozostawionych na oparciach krzeseł w pubach i restauracjach, są "wyjmowane" z kieszeni osób robiących zakupy.

- Złodzieje stosują też metody "na klamkę" i "na śpiocha". W pierwszym przypadku popołudniami lub wieczorami wchodzą o niezamkniętych domów, których mieszkańcy zostawiają kluczyki i dokumenty od aut np. w przedpokojach. Kluczyki i dokumenty są kradzione, po czym kradziony jest samochód. Sposób "na śpiocha" polega na ukradzeniu kluczyków z domu w nocy, kiedy mieszkańcy śpią, po wcześniejszym przewierceniu się przez drzwi balkonowe i otwarciu ich - wyjaśnia komisarz Ambroziak.

 

Złodzieje niemal zupełnie zrezygnowali z metody "na koło" (przebicie opony i ukradzenie samochodu w momencie, gdy właściciel zajęty jest przygotowaniem do wymiany koła) i "na stłuczkę" (pojazd złodziei uderza w samochód, który ma zostać skradziony, a po wyjściu właściciela w celu oceny strat auto jest kradzione).

 

Część kradzieży zgłoszonych policji tak naprawdę nigdy nie miała miejsca. To kradzieże fikcyjne - właściciele samochodów chcą wyłudzić pieniądze z ubezpieczenia, informują o kradzieży, a w rzeczywistości auto jest np. wystawiane złodziejom za wcześniej umówioną kwotę. Niektórzy zgłaszają kradzież chcąc uniknąć kary za np. jazdę pod wpływem alkoholu czy spowodowanie wypadku. Uważają, że w ten sposób policja nie będzie mogła powiązać ich z przestępstwem.

 

Złodzieje działają w grupie

 

Kradzież samochodów to najczęściej działalność zorganizowana. Biorą w niej udział osoby wyspecjalizowane w swoim fachu. Złodzieje ze zdolnościami stricte technicznymi odpowiedzialni są za kradzież auta. Członkowie grupy pracujący w tzw. dziuplach (określani mianem rozbieraków) demontują pojazd na części, o ile z takim przeznaczeniem został skradziony i przebijaniem numerów. Jeśli samochód nie jest kradziony na części, do pracy przystępują fałszerze dokumentów, których zadaniem jest zalegalizowanie auta.

 

Kradzieże samochodów

 

Rok

Liczba skradzionych aut

2008

17 669

2007

21 284

2006

30 529

2005

45 292

2004

51 150

2003

54 291

2002

53 674

2001

59 458

2000

68 062

1999

71 543

1998

61 151

1997

53 319

1996

47 557

1995

50 684

1994

42 021

1993

15 286

1992

15 308

1991

9 356

1990

5 056


Źródło: Komenda Główna Policji

 

Najczęściej kradzione samochody

 

L.p.

Marka/model

Liczba skradzionych aut

1.

VW Passat

1800

2.

VW Golf

1309

3.

Fiat 126p

577

4.

Audi A6

568

5.

Audi A4

435

6.

Fiat Seicento

369

7.

Skoda Octavia

304

8.

Fiat Cinquecento

297

9.

Audi 80

292

10.

Toyota Yaris

292

11.

Fiat Panda

286

12.

Toyota Corolla

277

13.

Opel Vectra

226

14.

Peugeot 307

224

15.

VW Polo

222


Źródło: Komenda Główna Policji

 

Gdzie najczęściej kradziono samochody osobowe

 

 Województwo

Ilość skradzionych pojazdów

1.

mazowieckie (w tym obszar Komendy Stołecznej Policji)

3022

2.

śląskie

2538

3.

wielkopolskie

2205

4.

łódzkie

1499

5.

dolnośląskie

1492

6.

pomorskie

1346

7.

małopolskie

1007

8.

kujawsko-pomorskie

918

9.

zachodniopomorskie

684

10.

lubuskie

485

11.

warmińsko-mazurskie

356

12.

świętokrzyskie

315

13.

lubelskie

206

14.

opolskie

157

15.

podkarpackie

139

16.

podlaskie

124

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty