Jakie auta są kradzione? Te, które łatwo jest sprzedać - w całości lub na części. W związku z ogromną ilością używanych samochodów sprowadzonych z zagranicy, spore jest zapotrzebowanie na podzespoły służące do ich naprawy. Złodziejom opłaca się ukraść pojazd i rozebrać na części pierwsze, sprzedawane następnie m.in. na giełdach samochodowych.
Mimo to zauważalny jest spadek kradzieży. To efekt m.in. uszczelnienia granic, akcji policyjnych wymierzonych w gangi i trudności z zalegalizowaniem pojazdów. Równie ważna jest mniejsza opłacalność złodziejskiego procederu. Duża ilość samochodów używanych na rynku przekłada się na niskie ceny. Sprzedając kradzione pojazdy złodzieje nie zarabiają już tyle, co kiedyś, a nadal ponoszą ryzyko.
W ubiegłym roku najczęściej kradzione były Volkswageny, Fiaty i Audi. Zestaw ten odzwierciedla strukturę naszego rynku. Samochody niemieckie należą do najpopularniejszych w gronie aut używanych sprowadzanych do Polski. Fiaty z kolei nie dość, że łatwo jest ukraść, to zapotrzebowanie na części do nich nadal jest spore.
W 2008 r. łupem złodziei padło ok. 20 tys. tablic rejestracyjnych. Montowanie ich w samochodach wykorzystywanych do napadów i kradzieży paliwa ze stacji benzynowych utrudnia namierzenie złodziei.
Najwięcej złodziei grasuje na terenie Mazowsza, gdzie zanotowano ponad 3 tys. kradzieży. Nieco mniej samochodów zginęło w woj. śląskim (ok. 2500) i wielkopolskim (ok. 2200). To efekt sporej ilości aut jeżdżących po tamtejszych drogach.
Najczęściej samochody ginęły z niestrzeżonego parkingu (6,8 tys.) i ulicy (niespełna 6,7 tys.). W takich miejscach są najłatwiej dostępne dla złodziei. Czterokrotnie rzadziej zdarzały się kradzieże z garaży i posesji. Wydaje się, że najlepiej trzymać auta w miejscach dozorowanych, chociaż i tak nie można mieć pewności, że nic się z nimi nie stanie. W 2008 r. z parkingów strzeżonych zniknęło ponad 100 samochodów.
Najbardziej popularną metodą kradzieży jest włamanie z obejściem ewentualnych zabezpieczeń mechanicznych i elektronicznych.
- Najczęściej złodzieje dostają się do samochodu pokonując zamki za pomocą łamaków, po czym wymieniają komputer sterujący pracą silnika i uruchamiają pojazd - mówi komisarz Ireneusz Ambroziak, zastępca naczelnika wydziału do walki z przestępczością samochodową Komendy Stołecznej Policji.
Zdarza się też, że w celu kradzieży auta wcześniej kradzione są kluczyki. Giną z ubrań pozostawionych na oparciach krzeseł w pubach i restauracjach, są "wyjmowane" z kieszeni osób robiących zakupy.
- Złodzieje stosują też metody "na klamkę" i "na śpiocha". W pierwszym przypadku popołudniami lub wieczorami wchodzą o niezamkniętych domów, których mieszkańcy zostawiają kluczyki i dokumenty od aut np. w przedpokojach. Kluczyki i dokumenty są kradzione, po czym kradziony jest samochód. Sposób "na śpiocha" polega na ukradzeniu kluczyków z domu w nocy, kiedy mieszkańcy śpią, po wcześniejszym przewierceniu się przez drzwi balkonowe i otwarciu ich - wyjaśnia komisarz Ambroziak.
Złodzieje niemal zupełnie zrezygnowali z metody "na koło" (przebicie opony i ukradzenie samochodu w momencie, gdy właściciel zajęty jest przygotowaniem do wymiany koła) i "na stłuczkę" (pojazd złodziei uderza w samochód, który ma zostać skradziony, a po wyjściu właściciela w celu oceny strat auto jest kradzione).
Część kradzieży zgłoszonych policji tak naprawdę nigdy nie miała miejsca. To kradzieże fikcyjne - właściciele samochodów chcą wyłudzić pieniądze z ubezpieczenia, informują o kradzieży, a w rzeczywistości auto jest np. wystawiane złodziejom za wcześniej umówioną kwotę. Niektórzy zgłaszają kradzież chcąc uniknąć kary za np. jazdę pod wpływem alkoholu czy spowodowanie wypadku. Uważają, że w ten sposób policja nie będzie mogła powiązać ich z przestępstwem.
Złodzieje działają w grupie
Kradzież samochodów to najczęściej działalność zorganizowana. Biorą w niej udział osoby wyspecjalizowane w swoim fachu. Złodzieje ze zdolnościami stricte technicznymi odpowiedzialni są za kradzież auta. Członkowie grupy pracujący w tzw. dziuplach (określani mianem rozbieraków) demontują pojazd na części, o ile z takim przeznaczeniem został skradziony i przebijaniem numerów. Jeśli samochód nie jest kradziony na części, do pracy przystępują fałszerze dokumentów, których zadaniem jest zalegalizowanie auta.
Kradzieże samochodów
Rok | Liczba skradzionych aut |
2008 | 17 669 |
2007 | 21 284 |
2006 | 30 529 |
2005 | 45 292 |
2004 | 51 150 |
2003 | 54 291 |
2002 | 53 674 |
2001 | 59 458 |
2000 | 68 062 |
1999 | 71 543 |
1998 | 61 151 |
1997 | 53 319 |
1996 | 47 557 |
1995 | 50 684 |
1994 | 42 021 |
1993 | 15 286 |
1992 | 15 308 |
1991 | 9 356 |
1990 | 5 056 |
Źródło: Komenda Główna Policji
Najczęściej kradzione samochody
L.p. | Marka/model | Liczba skradzionych aut |
1. | VW Passat | 1800 |
2. | VW Golf | 1309 |
3. | Fiat 126p | 577 |
4. | Audi A6 | 568 |
5. | Audi A4 | 435 |
6. | Fiat Seicento | 369 |
7. | Skoda Octavia | 304 |
8. | Fiat Cinquecento | 297 |
9. | Audi 80 | 292 |
10. | Toyota Yaris | 292 |
11. | Fiat Panda | 286 |
12. | Toyota Corolla | 277 |
13. | Opel Vectra | 226 |
14. | Peugeot 307 | 224 |
15. | VW Polo | 222 |
Źródło: Komenda Główna Policji
Gdzie najczęściej kradziono samochody osobowe
Województwo | Ilość skradzionych pojazdów | |
1. | mazowieckie (w tym obszar Komendy Stołecznej Policji) | 3022 |
2. | śląskie | 2538 |
3. | wielkopolskie | 2205 |
4. | łódzkie | 1499 |
5. | dolnośląskie | 1492 |
6. | pomorskie | 1346 |
7. | małopolskie | 1007 |
8. | kujawsko-pomorskie | 918 |
9. | zachodniopomorskie | 684 |
10. | lubuskie | 485 |
11. | warmińsko-mazurskie | 356 |
12. | świętokrzyskie | 315 |
13. | lubelskie | 206 |
14. | opolskie | 157 |
15. | podkarpackie | 139 |
16. | podlaskie | 124 |
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?