Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawy rodzinne. Felieton Iwaszkiewicza

Jerzy Iwaszkiewicz
Maciej Bołtowicz wspina się po górach, dla rozluźnienia lubi też polatać na spadochronie, a poza tym pracuje wraz z rodzicami w firmie rodzinnej i sprzedaje Mazdy i Fiaty. Krzysztof Bołtowicz – senior, nigdy resztą nie będzie seniorem, bo nie ma na to czasu, znany jest w Warszawie od zawsze. Najpierw prowadził serwis w Markach z Władysławem Cyganem, potem w Starej Miłosnej i chodził w za dużym płaszczu, a potem postawił się na Ursynowie i cieszy się sympatią.
Jerzy Iwaszkiewicz / Fot. Bartek Syta/Polska Press
Jerzy Iwaszkiewicz / Fot. Bartek Syta/Polska Press

Alfą Romeo do Bołtowicza jeżdzą znane i ładne kobiety, m.in. Grażyna Torbicka oraz znany pisarz Janusz Głowacki, który czeka na nową Alfę Giulię. Włosi zapowiadają od lat, że Giulia już, już jest gotowa, ale jak to u Włochów, ciągle nie wiadomo kiedy będzie. Podobno na wiosnę.

Alfy Romeo psuły się kiedyś, ale tylko w poniedziałki i u Bołtowicza tworzył się swego rodzaju klub dyskusyjny. Kierowcy mogli sobie pogadać. Już się nie psują, ale pogadać dalej można. Głowacki lubi tu przyjeżdżać.

Taka jest oto samochodowa firma rodzinna Krzysztofa Bołtowicza. Jest w tej rodzinie jeszcze śliczna wnuczka Pola, ale jeszcze nie pracuje.

Firmy rodzinne mają na ogół dobrą markę. Rodzeństwo Grażyna i Grzegorz Dukiewicz prowadzą na Grochowie salon Fiata i Subaru. Grażyna Dukiewcz ma dodatkowo zgrabne nogi. Znana jest też i lubiana Beata Cygan, córka znanego niegdyś dilera Władysława Cygana. Napisaliśmy kiedyś „Cygan kupił Daewoo” i tak było. Kupił stację koreańskich samochodów przy FSO, na ulicy Jagiellońskiej, którą córka przerobiła później na luksusową stację Lexusa. Po śmierci ojca, Beata Cygan prowadzi również znaną stację Toyoty w Markach. Znany motocyklista, startujący w tym roku samochodem w Rajdzie Dakar – Jakub Przygoński, to syn Beaty Cygan.

Znany jest również Leszek Chodzeń. Przez lata prowadził sprzedaż Hondy i Toyoty, co wydaje się sukcesem na miarę światową. Firmy te nie znoszą się, podobnie jak Radom z Kielcami, ale  Chodzeniowi się udało. Dopiero niedawno musiał zrezygnować z Hondy i wraz z synem prowadzi obecnie sprzedaż Lexusów i luksusowych, sportowych Maserati. Zaczynali od dwóch, a obecnie sprzedają już blisko 40 tych markowych samochodów. Znamy pewną atrakcyjną panią Dorotę spod Olsztyna, która w Maserati wygląda jeszcze lepiej. Chodzeń wybudował na Powiślu stację Toyoty, a poza tym gra w tenisa, jeździ na nartach i też dobrze mu idzie.

Firmy rodzinne w Warszawie to również Skaczkowski z synem od Jeepów, a także Marek Krasnodębski, też z synem, od Mitsubishi i Subaru.

Powszechna jest opinia, że firmy rodzinne są solidne, pewne, a przyjeżdża się tu dodatkowo jak do dobrych znajomych. Pani Wanda u Bołtowicza zawsze sprawdza, czy dostaliśmy kawę. Cenią to sobie również koncerny samochodowe. Firmy rodzinne inwestują, sukcesja pokoleniowa jest jakby dodatkową gwarancją, że wszystko musi się tu kręcić jak trzeba.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty