Starostwa oferują auta po okazyjnych cenach

Przemysław Malisz
Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse
Starostwa powiatowe będą wystawiać na aukcjach po okazyjnych cenach samochody zalegające na zarządzanych przez nie parkingach. Stanie się tak w przypadku pojazdów, których właściciele nie zapłacą w porę za ich holowanie i postój. Zaraz po orzeknięciu przepadku mienia przez sąd, takie auta trafią na licytację.
Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse

Po zmianie przepisów, które weszły w życie od września, starostwa z Małopolski zachodniej wystosowały już do sądów pierwsze wnioski o odebranie własności dłużnikom. - Obecnie mamy ponad 30 takich samochodów - informuje Klaudia Remsak z chrzanowskiego starostwa.

**CZYTAJ TAKŻE

Jak bezpiecznie holować samochód?Za odholowanie auta w Krakowie zapłacisz 480 zł

**

Dodaje, że starostwo składa wniosek do sądu o przepadek mienia, gdy samochód, który stoi na parkingu, nie jest odbierany od ponad trzech miesięcy. Wówczas urzędnicy próbują skontaktować się z właścicielem, powiadamiając go, ile jest winien. Jeśli nie jest zainteresowany spłatą należności, kierują sprawę do sądu. Następnie rzeczoznawca wycenia wartość samochodu i pojazd trafia na licytację. Urzędnikom zależy na tym, by jak najszybciej pozbyć się auta, zatem cena nie jest wygórowana. Małego Fiata czy Ładę Samarę można kupić za kilkaset złotych. W Chrzanowie na parkingach starostwa stoją jednak nie tylko "zabytkowe" wozy. Na licytację wkrótce mogą trafić Fordy, Volkswageny, Nissany, Hyundaie, Ople, a nawet BMW. To właśnie po samochody tych marek nie zgłosili się dotąd właściciele.

W Wadowicach jest podobnie. Tu powołano nawet specjalny zespół, którego zadaniem jest zajmowanie się porzuconymi pojazdami, które trafiają na parking starostwa. Dotąd nie wystawiano aut na sprzedaż, lecz kierowano je do kasacji.

- Mamy jednak rzeczoznawcę i gdy tylko pojawi się u nas samochód o większej wartości, z pewnością ogłosimy licytację - zaznacza Jacek Jończyk, wadowicki starosta. Taki pojazd będzie można zobaczyć wcześniej na stronie internetowej starostwa i sprawdzić go jak na zwykłej giełdzie.

W Oświęcimiu na sprzedaż czeka siedem samochodów. Wśród nich są nie tylko zdezelowane Polonezy, ale także dostawczy Lublin i nieźle utrzymany Citroen. Wiele wskazuje na to, że wkrótce na parkingu przy ulicy Leszczyńskiej takich wozów przybędzie. Starostwo właśnie ogłosiło przetarg, który wyłoni firmę zajmującą się odholowywaniem pojazdów. Oferty można składać do 28 października. - Teren naszego działania jest spory, dlatego wymogiem jest, by oferent dysponował minimum dwoma lawetami - mówi Nikolina Lekowska, rzecznik oświęcimskiego starostwa.

W Olkuszu wozów przeznaczonych do licytacji jest sześć. Roman Piaśnik, dyrektor Wydziału Komunikacji i Transportu Starostwa Powiatowego w Olkuszu, potwierdza, że sąd już orzekł przepadek mienia. Teraz trzeba auta sprzedać.

Ile zapłacisz za holowanie oraz postój?

motocykl - za usunięcie 200 zł; za każdą dobę przechowywania 22 zł
samochód do 3,5 tony - za usunięcie 440 zł; za dobę przechowywania 33 zł
pojazd od 3,5 do 7,5 tony - za usunięcie 550 zł; za każdą dobę przechowywania 45 zł
pojazd powyżej 7,5 tony do 16 ton - za usunięcie 780 zł; za każdą dobę przechowywania 65 zł
od 16 ton - za usunięcie 1150 zł; za dobę przechowywania 120 zł

Źródło: Gazeta Krakowska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty