Subaru Forester IV

Jerzy Dyszy
Subaru Forester, Fot: Subaru
Subaru Forester, Fot: Subaru
Klienci firmy Subaru to zwarta i zdecydowana grupa kierowców, którzy chcą od swych samochodów czegoś specjalnego. Nowy Forester wychodzi im naprzeciw i rozmysłem nie nawiązując do popularnych dziś trendów konfiguracji aut typu „pseudo – SUV”.

Kategoria SUV-ów to jedna z niewielu, których sprzedaż wcale dziś nie spada, a nawet nieco rośnie. Dlatego wiele firm chwyta

Subaru Forester, Fot: Subaru
Subaru Forester, Fot: Subaru

się tej szansy i przedstawia nowe modele, na których chce dobrze zrobić. Jednak typowy współczesny SUV to auto niekoniecznie z napędem 4WD, a jedynie z wyglądu udające terenówkę, za to zwykle nowocześnie i agresywnie stylizowane, oraz tak zbudowane, by kierowcy i pasażerom wydawało się bardziej szosowym minivanem, a nawet luksusowym kombi.

Gdy wydawało się, że ten kierunek ewolucji SUV-ów został jednoznacznie określony, pojawia się Subaru Forester IV generacji, który idzie w całkiem inną stronę. Pierwszy Forester zadebiutował ok. 16 lat temu jako surowa i kanciasta, a przy tym lekko uterenowiona odmiana kombi ówczesnej Subaru Imprezy. I od razu odniósł rynkowy sukces, dzięki swoim bardzo dobrym własnościom jezdnym w różnych warunkach drogowych i żywym silnikom, głównie tym z turbodoładowaniem. Auto nie było nieskończenie pojemne, za to przyjazne w użytkowaniu, a wkrótce okazało się, że jak to Subaru - niezwykle wytrzymałe i odporne na usterki. Dość podobny był Forester II generacji, ale już III generacja była próbą pełnego ucywilizowania samochodu. Priorytetem stał się komfort i nowoczesna stylistyka, dzięki czemu ten model bardzo zbliżył się do często znacznie tańszej, popularnej konkurencji. Niestety, nie ceną, bo szczególne rozwiązania konstrukcyjne, przede wszystkim silniki w układzie bokser i specyficzny, symetryczny napęd 4x4 (Symmetrical AWD) pozostały głównym wyróżnikiem Subaru.

Subaru Forester, Fot: Jerzy Dyszy
Subaru Forester, Fot: Jerzy Dyszy

Obecna, IV generacja Forestera stara się wrócić do dawnej ideologii: znów nieco surowa stylizacja (także w kabinie), tylko nieznaczny wzrost wymiarów, próba wydobycia wszystkiego co najlepsze z układu Symmetrical AWD (jak zwykle bez opcji napędu 2WD), a wreszcie maksymalizacja zdolności terenowych auta, znacznie ponad to co obserwujemy we współczesnych SUV-ach. Jednocześnie ten kolejny Forester ma zadziwiać komfortem jazdy w każdych warunkach drogowych, poręcznym układem kabiny i bagażnika, oraz możliwością dynamicznej, ale oszczędnej eksploatacji. Czy to wszystko możliwe w jednym samochodzie?

Właściwie tak, choć lepiej byłoby połączyć zalety różnych wersji nowego modelu. W ofercie pojawiają się trzy czterocylindrowe silniki boxer: znany już, z małymi tylko zmianami, benzynowy, wolnossący 2.0/150 KM, również znany turbodiesel 2.0/150 KM, oraz zupełna nowość, benzynowe turbo z bezpośrednim wtryskiem o mocy maksymalnej 240 KM. Pierwszy z tych silników dostępny jest z bezstopniową skrzynią Lineartronic lub z nową manualną, sześciobiegową, drugi tylko z manualną sześciobiegową, a trzeci wyłącznie z odpowiednio dostosowaną skrzynią Lineartronic.

Każdy Forester będzie miał oczywiście tradycyjny układ napędowy Symmetrical AWD, ale pamiętajmy, że w Subaru ze skrzyniami automatycznymi (także Lineartronic) jest to układ z dołączanym poprzez sterowane hydraulicznie sprzęgło, napędem „tylnym do przedniego”, zaś ze skrzyniami manualnymi jest to stałe AWD z centralnym mechanizmem różnicowym z wiskotyczną blokadą.
Zacznijmy jednak od nadwozia i układu jezdnego. Subaru opracowując IV generację Forestera poszło drogą dziesiątków drobnych ulepszeń.

Nieznaczne zwiększenie rozstawu osi (o 25 mm, do 2640 mm) i długości (o 35 mm) oraz szerokości (o 15 mm) i wysokości (o

Subaru Forester, Fot: Jerzy Dyszy
Subaru Forester, Fot: Jerzy Dyszy

35 mm) spowodowało,  że we wnętrzu, szczególnie z tyłu, jest wyraźnie przestronniej. Wprowadzono liczne zmiany ustawienia i kształtu siedzeń, wielkości otworów drzwi, położenia słupków (szczególnie przednich), lusterek bocznych itp. Żadne z tych usprawnień nie jest rewolucyjne, ale w sumie auto jest rzeczywiście wygodne i przyjazne w użyciu. Producent podkreśla między innymi prawie zupełne „wypłaszczenie” podłogi bagażnika po złożeniu oparć tylnych siedzeń i jeszcze ważniejsze, podobno oczekiwane przez odbiorców, podniesienie przednich foteli o całe 35 mm. To rzeczywiście ma wpływ na prowadzenie auta - być może kierowca czuje się pewniej z powodu lepszej widoczności, ale też mniej pewnie w agresywnie pokonywanych zakrętach. Co więcej, dla poprawy własności terenowych Forestera prześwit ustalono na bardzo duże jak na SUV-a 220 mm, ale też bardzo dużo pracy poświęcono modyfikacjom i dostrojeniu zawieszenia (z przodu kolumny MacPhersona, z tyłu po dwa wahacze poprzeczne z obu stron), by dobrze pracowało podczas jazdy szosowej i przede wszystkim na nierównościach oraz w terenie.

Choć Forester nie ma żadnych regulacji wysokości zawieszenia ani tłumienia amortyzatorów, efekt jest całkiem dobry. Tylko mocno agresywna jazda szosowa powoduje zauważalne przechyły (pamiętajmy - siedzimy wysoko), natomiast wszelkie nierówności pokonywane są płynnie i bez najmniejszych hałasów. Nowy Forester jest wręcz idealny na miejski bruk, torowiska a nawet krawężniki, zaś w średnim terenie może ośmieszyć większość konkurencyjnych SUV-ów. Oczywiście nadal nie jest przeprawową terenówką, ale przejedziemy nim spokojnie tam, gdzie konkurenci zapewne zawrócą, szczególnie gdy będziemy jechali autem ze skrzynią Lineartronic. Dlaczego? Bo tylko te wersje korzystając z możliwości sterowania dołączanego układu AWD, mają specjalny tryb jazdy terenowej o nazwie X-Mode. Co prawda działa on tylko do 40 km/h, ale za to skutecznie.

Subaru Forester, Fot: Jerzy Dyszy
Subaru Forester, Fot: Jerzy Dyszy

Współpracuje w nim elektroniczne sterowanie napędu AWD, hamulców z ABS/VDC (ESP) oraz sterowanie silnika, tak aby prawie bez udziału kierowcy odzyskać ostanie resztki przyczepności. To kolejny dodatek do nowego Forestera, który... działa.
Teraz trochę o tym, co nie działa. Aktywnemu kierowcy nie spodoba się na zwykłej szosie kombinacja silnika benzynowego 150 KM ze skrzynią bezstopniową. To akurat nie wina skrzyni, która robi co może, ale silnika, który do ok. 3500 obr/min wykazuje się zauważalnym deficytem momentu obrotowego. W rezultacie gdy chcemy uzyskać nieco tylko większą od minimalnej dynamikę przyspieszania, towarzyszy temu nieprzyjemny odgłos silnika pracującego na bardzo wysokich obrotach. Gdy nie chcemy zmieniać samochodu, rozwiązania są dwa - albo jechać prawie bez wciskania prawego pedału, albo ustawić tryb manualny i samemu zmieniać biegi(wtedy jest ich sześć) łopatkami przy kierownicy. Natomiast nauczywszy się na szosie współpracować z silnikiem i skrzynią, stwierdzimy, że auto może być naprawdę bardzo ciche, nie doskwierają mu szumy aerodynamiczne, a spokojnej rozmowie przy wysokich prędkościach nic nie przeszkadza. Niestety, jazda oszczędna i jazda dynamiczna w tej opcji raczej się wykluczają.

Jest oczywiście trzecie rozwiązanie kłopotów z silnikiem benzynowym - wybrać Diesla z manualem. To tradycyjna, dobra i ekonomiczna (bez oszczędzania z łatwością osiągniemy poniżej 7 l/100 km) opcja, a odgłos Diesla jest wyraźny prawie wyłącznie przy najniższych prędkościach. No i wreszcie rozwiązanie czwarte: wersja XT z benzynowym turbo 240 KM. Powiedzmy tak: zewnętrznie różnice są niewielkie, w prosto stylizowanej kabinie prawie żadne, a w rzeczywistości to zupeł

Subaru Forester, Fot: Jerzy Dyszy
Subaru Forester, Fot: Jerzy Dyszy

nie inny samochód. Takie prawdziwe Subaru, jak za dawnych lat, nawet mimo że dostępne tylko z Lineartonic. Bezstopniowy automat nie ma tu żadnych kłopotów, bo i mocy i momentu jest zawsze wystarczająco dużo. W razie czego możemy sobie ręcznie zmieniać aż 8 wirtualnych biegów. Oczywiście, nawet ten nowoczesny silnik nie obroni nas przed dość wysokim zużyciem paliwa, (przy spokojnej jeździe pozamiejskiej trudno zejść poniżej 12 l/100 km, bo od czasu do czasu wciśniemy przecież pedał gazu do oporu). Ale za to tradycyjna radość z jazdy przesłania ewentualne niezadowolenie portfela. Dodajmy, że do kompletu są tu nieco inne, bardziej szosowe niż terenowe ustawienia zawieszenia, ale zjeżdżając z szosy X-Drive można także włączyć. A na szosie - naprawdę dobre nagłośnienie harman/kardon.

Podsumowując, nowy Forester to trzy samochody z prawdziwym charakterem: dla oszczędnych i dużo podróżujących wersja Diesel, dla wybierających się często w teren słabsza wersja benzynowa ze skrzynią Lineartronic, a dla fanów dobrej dynamiki na szosie oraz do holowania dużej przyczepy - wersja benzynowa turbo. Dawni miłośnicy Subaru będą zachwyceni.

Wybrane dane techniczne Subaru Forester i konkurentów:

 

marka/model

Subaru Forester XT Comfort

VW Tiguan 2.0 TSI 4Motion DSG Track&Style 210 KM

 

BMW X1  20i    wyposażenie - polski pakiet plus i skrzynia aut. Steptronic

 

Cena (zł)

od 39000 euro (ok. 165 000 zł)

od 133 200

od ok. 157 600

typ nadwozia/liczba drzwi

SUV / 5d

SUV/ 5d

SUV / 5d

liczba miejsc

5

5

5

Wymiary i masy

 

 

 

długość/szerokość/wysokość (mm)

4595/1795/1697

4433/1809/1703

4454/1798/1545

rozstaw kół: przód/tył (mm)

1545/1550

1569/1571

1500/1529

rozstaw osi (mm)

2639

2604

2760

prześwit (mm)

220

200

190

masa własna (kg)

od ok. 1613

od 1600 

od 1650

pojemność bagażnika (l)

505 - 1577

470 - 1510

420 - 1530

pojemność zbiornika paliwa (l)

60

60

63

Układ napędowy

 

 

 

rodzaj paliwa

benzyna

benzyna

benzyna

typ silnika

boxer, turbodoładowany (twin scroll), z wtryskiem bezp. DOHC 16V

R4 turbodoładowany  VNG z wtryskiem bezp. DOHC 16V, start stop

R4 turbodoładowany (twin scroll) z wtryskiem bezp. DOHC 16V, start stop

pojemność (cm3)

1998

1984

1997

liczba cylindrów

R4

R4

R4

napędzana oś

Symmetrical AWD, "stały"/dołączana oś tylna

AWD/przednia, dołączany tył.

AWD/tylna, dołączany przód (X-Drive)

Skrzynia biegów

 

 

 

typ/liczba przełożeń

bezstopniowa (CVT) Lineartronic, tryb man. 8 przełożeń. 

Dwusprzęgłowy automat (DSG)/7

automat/8

Osiągi

 

 

 

Moc maks. (KM/obr/min)

240/5600

211/5300

184/5000 - 6250

Mom. obr. maks. (Nm/obr/min)

350/2400 - 3600

280/1700 - 5200

270/1250 - 4500

Czas przysp. 0-100 km/h (s)

7,5

7,3

7,8

Prędkość maks. (km/h)

221

213

205

Śr zuż. paliwa (l/100 km)

8,5

8,6

7,7

Średnia emisja CO2 (g/km)

197

199

179

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty