- W pierwszym terminie zdaje zwykle 32-35 proc. kursantów. To niezły wynik zważywszy, że na przykład w Łodzi ten współczynnik jest o 10 proc. niższy. Najwięcej, bo nawet 80 proc. przechodzi przez sito egzaminu ustnego, ale potem jest coraz gorzej - mówi dyrektor katowickiego WORD Roman Bańczyk. Jak ustaliliśmy, na placu manewrowym odpada 30 proc. tych, którzy zostali dopuszczeni do egzaminu sprawnościowego. Największa grupa egzaminowanych oblewa podczas jazdy miejskiej.
- Egzaminator jest po to, by sprawdzić umiejętności kandydata na kierowcę, a nie po to, by za wszelką cenę wykazać jego brak umiejętności prowadzenia pojazdu. Przypadkowe, drobne uchybienia nie mają wpływu na końcową ocenę - przekonuje Piotr Górny z katowickiego ośrodka. Potwierdza jednak, że o ile stałe elementy ćwiczone na placu manewrowym przyszli kierowcy jeszcze potrafią wykonać, o tyle sprawdzian z jazdy miejskiej bywa prawdziwą drogą przez mękę.
Tym cenniejsza staje się wiedza, na jakie elementy egzaminu zwrócić uwagę, aby przejść go za pierwszym razem i nie oblać na ostatniej prostej przed powrotem do ośrodka.
Zobacz także:
Jak odzyskać prawo jazdyPrawo jazdy podrożeje?Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody