Przypomnijmy, że podstawową zasadą jest zakaz wjazdu na skrzyżowanie, jeśli nie mamy warunków do jego opuszczenia i bezpiecznego kontynuowania jazdy za skrzyżowaniem. Dlatego na skrzyżowanie powinny wjeżdżać tylko te pojazdy, które mogą (np. po ustąpieniu pierwszeństwa jadącym z przeciwka) kontynuować jazdę. Inne powinny czekać na swoją kolej i nie ma tu znaczenia, że nie zdążymy przejechać w czasie, kiedy świeci się zielony sygnał, albo musimy czekać na swoją kolej dwa lub trzy cykle świateł. Zachowajmy spokój, bo nie tylko my czekamy.
Ta zasada obowiązuje wszystkich. Ten, który się wyłamie, blokuje ruch jadącym drogą poprzeczną i tamuje przejazd przez skrzyżowanie. To wykroczenie, ale nie wiadomo, czy nie gorsze jest okazanie totalnego egoizmu i lekceważenia praw innych uczestników ruchu.
Na rys. 1 i 2 pokazaliśmy, do czego prowadzi niestosowanie się do zasady zakazu wjazdu na skrzyżowanie, jeśli nie można kontynuować jazdy za nim. Na rys. 1 pojazdy A i B zmieściły się na środku. Pojazdy C nie mają miejsca i muszą przystanąć, blokując jezdnię nadjeżdżającym pojazdom D. To bardzo niebezpieczne postępowanie.
Na rys. 2 kierowcy pojechali bez głowy, bo wszyscy chcieli się od razu zmieścić na skrzyżowaniu. W rezultacie kompletnie je zablokowali.
- To sytuacja, w której każdy ma rację - mówi Mieczysław Olejnik z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Łodzi. - Gdyby na tym skrzyżowaniu były światła, wszyscy wjeżdżaliby przy zielonym świetle. Nikt jednak nie może opuścić skrzyżowania. Poza pierwszymi w kolejce wszyscy pozostali popełnili wykroczenie.
Musimy bowiem pamiętać o kolejnej zasadzie zabraniającej nam wjazdu za sygnalizator świecący na czerwono. W takiej sytuacji znajdą się wszyscy, którzy wjadą za sygnalizator, mimo że nie ma dla nich miejsca na skrzyżowaniu. Kiedy zmieni się światło, a oni będą kontynuować jazdę, popełnią poważne wykroczenie - przejechanie skrzyżowania przy czerwonym świetle.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?