Znaleźliśmy kilka starych Zaporożców i chcieliśmy z nich zrobić bugggy. Szybko okazało się, że dużo części nie należało do zwykłych Zaporożców, więc uznaliśmy, że przerobimy je nie na samochód, ale na stworzenie z kosmosu - wyjaśnia konstruktor Aleksander Miłow.
- Zostało nam jedynie dopieszczenie całości. Myślę, że wkrótce zaprezentujemy Ukrobota i udowodnimy, że historia transformerów zaczęła się nie w Ameryce, ale u nas w Odessie - zaznacza Aleksander Miłow.
Polecamy: Nowe Volvo XC60
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?