Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tuning silników Diesla - głównie elektroniczny, a nie mechaniczny. Poradnik

Wojciech Frelichowski
Tuning silników Diesla – głównie chiptuning
Tuning silników Diesla – głównie chiptuning
Współczesne diesle to nowoczesne silniki z turbodoładowaniem, które wielu użytkowników chętnie wzmacnia. Tym bardziej, że osiągi można poprawić ingerując tylko w elektronikę samochodu.
Tuning silników Diesla – głównie chiptuning
Tuning silników Diesla – głównie chiptuning

Moc i moment obrotowy, generowane przez silnik, można podnieść na dwa sposoby. Można to robić mechanicznie, np. poprzez wstawienie sportowego filtrów powietrza czy wymianę wałka rozrządu. Jednak są to zabiegi pracochłonne, drogie a przy tym poprawiające tylko w niewielkim stopniu osiągi samochodu.

- W przypadku diesli tuning mechaniczny nie ma sensu. Ponieważ obecnie niemal każdy silnik wysokoprężny jest turbodoładowany i wyposażony w elektroniczne jednostki sterujące najlepszym rozwiązaniem jest tuning elektroniczny – twierdzi Piotr Kociałkowski z firmy Kocar z Poznania.

Użytkownik samochodu z turbodieslem, których chciałby dodać swojemu auto trochę mocy ma do wybory dwa rozwiązania: power box lub chiptuning.

REKLAMA
Części regiomoto.pl - akcesoria i części samochodowe, sklep internetowy

Power box

Zainstalowanie power boxa jest dość prostym i tanim sposobem na tuning silnika wysokoprężnego. Plastikowe pudełko wielkości paczki papierosów zawiera układ elektroniczny, którego zadaniem jest podniesienie mocy jednostki napędowej.

Power boxa wpina się pomiędzy modułem sterującym silnikiem a układem wtryskowym. To rozwiązanie nie podnosi ciśnienia doładowania, a zmienia jedynie dawkę paliwową. Po wpięciu do instalacji power box zasilany jest z akumulatora odrębnym przewodem. Jego montaż nie zajmuje więcej niż kilkanaście minut pracy.

Jednak ten sposób tuningu turbodiesli, choć co prawda podnoszą moc jednostki napędowej o 15-20 procent, to jednak nie dają zadowalających efektów. Przede wszystkim dlatego, że silnik zużywa wtedy więcej paliwa. Poza tym power box nie uwzględnia indywidualnych cech każdego silnika.

- Każdy silnik ma swój wykres, który można poznać na hamowni. Dwa takie same silniki, w takich samych modelach z identycznym przebiegiem mogą nam pokazać zupełnie inny przebieg wykresu mocy i momentu obrotowego – tłumaczy Tomasz Szydło z firmy tuningowej Pit Stop Motor Sport ze Słupska.

Dlatego lepszym rozwiązaniem dla tuningu turbodiesla jest chiptuning. Natomiast
power box, ponieważ może być łatwo zdemontowany, jest polecany do samochodów będących na gwarancji.

Chiptuning

Pod tym pojęciem kryją się dwa sposoby wzmacniania silnika – oba opierające się na elektronice. Określenie chiptuning powstało już w latach 80. XX wieku, a polegało ono na wstawieniu chipa z zakodowanym układem elektronicznym do komputera

W tej pierwszej metodzie chodzi o wstawienie specjalnego chipa w komputerze sterującym pracą jednostki napędowej, nazywanym ECU. Trochę to przypomina metodę z power boksem, ale różnica jest taka, że w przypadku chipa modyfikacji ulega kilka elementów pracy silnika (ciśnienie wtrysku, dawka paliwa, ciśnienie turbodoładowania), a nie tylko sam wtrysk paliwa do komory spalania.

Inny, niż w przypadku power boxa, jest też sposób instalacji chipa. W starszych modelach sterowników zwykle do 2000 roku, aby dokonać modyfikacji oprogramowania, należało wylutować pamięć, odczytać jej zawartość za pomocą programatora, zmodyfikować, a następnie wgrać go ponownie i wlutować pamięć do sterownika.

- We współczesnych turbodieslach wykonuje się to poprzez gniazdo diagnostyczne, co znacznie skraca czas przeprogramowania sterownika oraz eliminuje fizyczną możliwość uszkodzenia jednostki sterującej – wyjaśnia Tomasz Szydło.

Czyli inaczej mówiąc, jednostka sterująca silnikiem ulega przeprogramowaniu za pomocą specjalnego programu, przeznaczonego do konkretnego typu silnika.

W profesjonalnych serwisach ten program jest pisany pod konkretny samochód. Pod uwagę bierze się indywidualne cechy pracy danego silnika, które są odczytywane z wyników testu na hamowni podwoziowej. Modyfikacji ulegają takie elementy, jak dawki i ciśnienie wtrysku oraz ciśnienie doładowania turbosprężarki.

Po takiej modyfikacji auto powinno ponownie trafić na hamownię, aby prześledzić, czy wprowadzone zmiany są zgodne z oczekiwaniami. Jeśli coś nie gra, można wprowadzić poprawki do oprogramowania.

Dlatego chiptuning powinien być przeprowadzony w specjalistycznym warsztacie, który dysponuje danymi dotyczącymi oprogramowania sterownika silnika tuningowanego auta.

Dzięki chipom moc turbodoładowanych silników można zwiększyć o 20 do nawet 50 proc. bez pogarszania ich trwałości. Co więcej, modyfikacja silnika ma także wpływ na jego spalanie - przy zachowaniu podobnego stylu jazdy jest ono mniejsze.

Jednak chiptuning jest przeznaczony głównie do samochodów po gwarancji. Trzeba bowiem pamiętać, że podczas zakładania chipa dochodzi do ingerencji w sterownik silnika ECU, łącznie ze zmianą oprogramowania. Ale w przypadku niektórych marek są autoryzowane serwisy, które mają uprawnienia do tuningowania aut bez utraty gwarancji.

Warto wiedzieć, że od 2009 roku wiele silników ma wprowadzoną fabryczną blokadę zmiany oprogramowania. Jednak specjalistyczne serwisy posiadają urządzenia i oprogramowanie pozwalające obejść tego typu zabezpieczenia.

Orientacyjne ceny
Chiptuning (turbodiesle)
pojemność do 1300 ccm: 900 - 1100 zł
pojemność od 1301 ccm do 2000 ccm: od 1200 zł
pojemność powyżej 2500 ccm: od 1500 zł

Power boxy
- od 400 zł do 2000 zł (niezależnie od rodzaju silnika)

Zdaniem eksperta
Tomasz Szydło, Pit Stop Motor Sport ze Słupska:
- Chiptuning można przeprowadzić praktycznie w każdym samochodzie z silnikiem Diesla. Oczywiście im silnik jest młodszy, tym efekty tuningu będą lepsze. Warunkiem jest jednak jego dostateczna sprawność techniczna. Dlatego pierwszym krokiem powinna być diagnostyka jednostki napędowej. Profesjonalne chipowanie powinno być poprzedzone testem samochodu na hamowni podwoziowej. Po pierwsze, można wtedy wychwycić ewentualne niedomagania silnika, a pod drugie wykres jego pracy posłuży do ułożenia programu tuningowego. Po zakończonym procesie wgrywania programu auto powinno ponownie trafić na hamownię, aby sprawdzić efekt i skorygować ewentualne błędy. Przestrzegałbym przed kupowaniem gotowych programów, które można znaleźć w internecie. Często zawierają one błędy i mogą się stać przyczyna problemów w pracy jednostki napędowej. 

Wojciech Frelichowski

REKLAMA
Akcesoria regiomoto.pl - akcesoria i części samochodowe, sklep internetowy

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty