Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uszkodziłeś auto w dziurze?

Justyna Dziewota-Jabłońska
Kilka tygodni lekkiej odwilży w dzień i silnego mrozu w nocy, trochę śniegu i deszczu – i nasze drogi zamieniają się w tor przeszkód.
Fot. Tomasz Blot
Fot. Tomasz Blot

Nieremontowane i demolowane przez tysiące ciężarówek już przed nastaniem zimy przypominały szwajcarski ser. Teraz w śniegu nie widać dziur, w które wpada twój samochód. Jeśli nie chcesz kląć z bezsilności i płacić za zniszczenia z własnej kieszeni - nie odjeżdżaj z miejsca zdarzenia. Dzięki nam dowiesz się, jak otrzymać odszkodowanie na naprawę. 

 

Krok pierwszy: przygotuj dokumentację

 

Właśnie wjechałeś w tę nieszczęsną dziurę i twój wóz jest uszkodzony. Od razu wezwij policję lub straż miejską. Choć na ich przyjazd trzeba będzie poczekać - opłaci się, bo sporządzony przez funkcjonariuszy protokół uwiarygodni twoją wersję zdarzenia. Ten dokument przyda się podczas dochodzenia roszczeń wobec zarządcy drogi i przy zabiegach o wypłatę odszkodowania z polisy autocasco.

 

Pamiętaj!

Jeśli masz możliwość, zrób zdjęcia, na których będą widoczne uszkodzenia oraz ich przyczyny. Wystarczy parę fotek z telefonu komórkowego.

 

Uwaga!

 

Dobrze jest zrobić takie zdjęcia: zbliżenie samej dziury, w którą wpadłeś; szerszy plan całej ulicy, aby bez trudu udowodnić, jaka to droga; powstałe na skutek dziur w drodze uszkodzenia samochodu.

 

Ważne!

 

Pamiętaj o świadkach zdarzenia. W tej roli mogą wystąpić pasażerowie kierowanego przez ciebie samochodu. Przede wszystkim jednak sam dobrze obejrzyj miejsce zdarzenia. Zapisz wszystkie szczegóły i okoliczności zajścia.

 

Nie czekaj zbyt długo ze zgłoszeniem szkody! Nie ryzykuj, że czegoś zapomnisz! We wniosku o odszkodowanie trzeba będzie dokładnie wskazać miejsce, czas i przyczynę zdarzenia, podać prędkość, z jaką jechałeś, pogodę i widoczność oraz przedstawić sytuacyjny szkic miejsca, a także rozmiar zaistniałych szkód. Trzeba też wskazać, kiedy i gdzie zgłosiłeś sprawę policji.

 

Krok drugi: ustal, czyja to droga

 

Jeśli masz już w ręku pomocną dokumentację, musisz ustalić, kto jest właścicielem feralnej drogi.

Podział dróg jest następujący:

 

1.Za autostrady i drogi ekspresowe, odpowiada Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

 

2. Ulice jeśli są drogami powiatowymi, odpowiada za nie Zarząd Dróg Miejskich. Jeśli są drogami dzielnicowymi, zarządzają nimi wydziały infrastruktury poszczególnych dzielnic.
 

Ze względu na skomplikowaną sytuację prawną, niekiedy nie wiadomo, do kogo należy dana ulica. Aby to ustalić, należy zwrócić się do najbliższego urzędu dzielnicy.

 

Bywa również, że niektóre lokalne ulice (najczęściej małe drogi osiedlowe) mają status zakładowych bądź spółdzielczych, wówczas pisemne roszczenia należy kierować pod adresem tych podmiotów.

 

Ważne!

 

Czasami zdarza się jednak, że to nie właściciel odpowiada za szkodę powstałą na jego drodze. Taka sytuacja ma miejsce w przypadku robót drogowych prowadzonych bez wyłączenia ruchu drogowego. W razie uszkodzenia samochodu na takim odcinku, odpowiedzialność za szkodę ponosi wykonawca robót. W niektórych przypadkach jego tożsamość poznamy dzięki tablicy informacyjnej. W innej trzeba będzie dowiedzieć się, kto odpowiada za naprawę.

 

Jeśli do zdarzenia doszło na torowisku, trzeba się natomiast liczyć z tym, że zostaniemy odesłani do spółki Tramwaje Warszawskie.

 

Krok trzeci: przygotuj wniosek

 

Aby zgłosić szkodę, należy zebrać komplet dokumentów. Przede wszystkim powinniśmy przygotować: wniosek o wypłacenie odszkodowania, w którym dokładnie opiszemy okoliczności i przebieg zdarzenia z określeniem daty, godziny i miejsca wypadku oraz powstałych uszkodzeń; kserokopie dowodu rejestracyjnego samochodu i prawa jazdy kierowcy; fotografie miejsca zdarzenia, najlepiej z datą; szkic określający przebieg zdarzenia i przyczyny uszkodzenia pojazdu, w tym kształt, rodzaj i wymiary przeszkody; oświadczenie świadków zdarzenia (jeśli są); informację o wysokości żądanego odszkodowania wraz z dokumentacją uzasadniającą wysokość zgłaszanych roszczeń, np. kosztorys niezbędnej naprawy, oryginały rachunków, informację, w jakim zakresie i w którym towarzystwie jest ubezpieczony pojazd oraz czy wystąpiono o odszkodowanie z tytułu ubezpieczenia autocasco, informację o okresie i przebiegu eksploatacyjnym uszkodzonych części.

 

Adam Sobieraj, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich, wyjaśnia: - Wniosek i komplet dokumentów można przygotować samemu. Idealną sytuacją dla nas jest, gdy na miejscu zdarzenia policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji spiszą raport, w którym znajdą się wszelkie informacje. Przeważnie staramy się załatwić spór polubownie, aby uniknąć występowania na drogę cywilną. Jeżeli rzeczoznawcy potwierdzą, że uszkodzenia auta zdarzyło się z naszej winy - wówczas proponujemy ugodę przedsądową i wypłatę odszkodowania.

 

Fot. Wzór wniosku
Fot. Wzór wniosku

Staramy się, aby płatność nastąpiła w ciągu 30 dni od decyzji. Jeśli zaś nie uznajemy wniosku, niezwłocznie informujemy kierowcę o przysługującej mu możliwości dochodzenia roszczeń na drodze cywilnej. Gdy do uszkodzenia auta doszło z winy kierowcy - np. po przekroczeniu zalecanej prędkości, skargi również nie uznajemy - w takich przypadkach sprawą zajmuje się policja.

 

Uwaga!

 

Wzór wniosku o przyznanie odszkodowania prezentujemy obok tekstu. Warto mu się przyjrzeć i dokładnie przeczytać, jakie informacje musimy zebrać i jakie warunki spełnić, aby nasze starania o odszkodowanie zakończyły się wypłatą pieniędzy.

 

Dalsze postępowanie zależy od tego, czy właściciel drogi, a zarazem adresat naszej skargi, jest ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej z tytułu administrowania drogami.

Pamiętaj!

 

Jeśli tak jest, jego rola sprowadza się do oficjalnego potwierdzenia nam faktu, że dana droga faktycznie pozostaje w jego zasobie, a uszkodzenia są w miejscu, w którym doszło do zdarzenia.
Krok czwarty:szacunek strat

 

Wypełniony komplet dokumentów kierowca powinien następnie dostarczyć do firmy ubezpieczającej w zakresie OC zarządcę feralnej drogi (kto nią jest - to oczywiście wskazuje nam jej zarządca), a ta z kolei wysyła rzeczoznawcę, który określi rozmiar naszej szkody.

Podstawą do uzyskania odszkodowania mogą być również faktury za naprawę.

 

Podpowiadamy

 

Choć oficjalnie zarządy dróg nie odcinają się od odpowiedzialności - także tej finansowej - za stan podległych sobie tras, to przedstawiciele towarzystw ubezpieczeniowych otwarcie przyznają, że w wielu wypadkach starania o odszkodowanie są istną drogą przez mękę.

 

Ubezpieczyciele przypominają też, że kierowcy, którzy mają ważną polisę autocasco, zamiast dochodzić roszczeń od właściciela drogi, mogą wystąpić o wypłatę odszkodowania z tej polisy do swego ubezpieczyciela. Obejmuje ono naprawę uszkodzonego pojazdu oraz koszty jego ewentualnego holowania.

Warto zapoznać się z tym dokumentem

- Prezentujemy wzór wniosku o wypłacenie odszkodowania z tytułu szkody komunikacyjnej.
O zebranie dowodów do skargi zatroszczmy się już na miejscu wypadku - wezwijmy policję, aby sporządziła protokół zdarzenia, zróbmy zdjęcia.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty