Swift trzeciej generacji nie ma nic wspólnego ze swoimi poprzednikami. To zupełnie inny samochód, zbudowany według nowoczesnych kanonów konstrukcyjnych przyjętych dla segmentu aut miejskich. Oryginalna, interesująca stylizacja, ładne wykończenie, świetne własności jezdne i niska awaryjność przysporzyły temu modelowi wielu sympatyków.
Jazda Swiftem sprawia wyjątkową przyjemność, choć nie znajdziemy w tym aucie ani wyjątkowo mocnych silników ani zaawansowanych technologii. Po prostu – układ kierowniczy jest bardzo precyzyjny a zawieszenia prowadzą samochód dokładnie tak, jak chce tego kierowca. Auto jest zwinne, posłusznie reaguje na każde polecenie prowadzącego. Dla wielu osób jest to tak urokliwy samochód, że po próbnej jeździe nie chcą poszukiwać innego auta tej klasy. Ale zapominają często, że od strony praktycznej Swift wypada raczej słabo.
Przede wszystkim Swift należy do grupy małych aut miejskich. Mierzy niecałe 3,7 m, ma ciasne wnętrze i niezwykle skromny bagażnik (213/562 l). Weekendowa czy wakacyjna wyprawa przy komplecie jadących wymaga montowania „boxu” dachowego, bo bagaży nie ma gdzie zabrać. Nie oczekujmy też wysokiego komfortu jazdy. Podwozie ma „twardą” charakterystykę, która ma zapewnić nienaganne prowadzenie. Kto pogodzi się z wadami Swifta i zdecyduje się na jego kupno zyska wiernego kompana podróży, zawsze dojeżdżającego do celu. To samochód o bardzo niskiej awaryjności, w którym usterki pojawiają się rzadko. Już z tego względu utrzymanie Swifta nie jest kosztowne, samochód nie ma też szczególnych wymagań serwisowych. Z dostępnością tanich części zamiennych bywa różnie. Zdarza się, że nie ma ich od ręki i trzeba zaczekać na dostawę. Ale bywa też, że nie ma ich w ogóle i trzeba sięgnąć po oryginał.
Silniki
Zaprezentowany w 2004 r. Swift trzeciej generacji wszedł do produkcji na początku 2005 r. z silnikami benzynowymi 1.3 (92 KM) i 1.5 (102 KM) i turbodieslem 1.2 DDIS (70 KM). W 2006 r. dołączył do nich benzynowiec 1.6 (125 KM), montowany w wersji Sport. W 2007 r. pojawił się również turbodiesel 1.2 DDIS w wersji 75-konnej. Na rynku dominują wersje 1.3 i trudno się temu dziwić. Aż 95% Swiftów III sprzedano z takim właśnie silnikiem. W zupełności spełnia on oczekiwania przeciętnego użytkownika. Jest wystarczająco dynamiczny a przy tym stosunkowo oszczędny (choć nie tak bardzo, jak oczekuje większość właścicieli). Poszukiwanie dużo rzadziej oferowanej wersji 1.5 mija się z celem, bo jej osiągi są niewiele lepsze, a zużycie paliwa sporo wyższe. Jeśli ktoś marzy o naprawdę dynamicznej odmianie Swifta niech poszuka raczej wersji Sport z silnikiem 1.6. Ma ona naprawdę wiele wigoru. Trzeba jednak pamiętać, że odmiana usportowiona produkowana była wyłącznie z nadwoziem trzydrzwiowym. Turbodiesel to propozycja dla oszczędnych i cierpliwych. Ma słabą dynamikę i jest bardziej kłopotliwy w eksploatacji od benzynowców. Jedyną jego zaletę stanowi niskie zużycie paliwa.
Eksploatacja
Słabą stroną Swifta III jest zabezpieczenie antykorozyjne. Ten model rdzewieje szybko, problemy z rdzą pojawiały się już w okresie gwarancji. Dlatego przed zakupem trzeba dokładnie obejrzeć nadwozie, a zwłaszcza jego tylną część (pas tylny, pokrywa bagażnika, wnętrze bagażnika). Silniki benzynowe są niezawodne i trwałe. Nieco gorzej wypada turbodiesel, który jest wspólną konstrukcją koncernów Fiat i General Motors. Przede wszystkim zużywa sporo oleju. W wersjach z filtrem cząstek stałych trzeba się liczyć z zapychaniem filtra przy typowo miejskiej eksploatacji. Słabym punktem Swifta III jest skrzynia biegów, a zwłaszcza jej łożyskowanie. Problemy objawiają się zgrzytami przy zmianie przełożeń. Po dłuższych przebiegach trzeba liczyć się z remontem przekładni. Mało trwałe jest sprzęgło. Jego tarcza zużywa się wyjątkowo szybko w wersji wysokoprężnej. Niedomagania elementów instalacji elektrycznej najczęściej spowodowane są brakiem przewodności styków. Dlatego gdy odmawia posłuszeństwa oświetlenie, radioodtwarzacz czy centralny zamek najpierw trzeba sprawdzić stan złącz i kostek elektrycznych.
Ważniejsze daty
1983 – I generacja
1989 – II generacja
2004 – III generacja, nadwozie hatchback 3d i 5d
2006 – wersja z napędem 4x4 i wersja Sport
2010 – IV generacja
Zalety
+ świetne własności jezdne
dobre wykończenie
mała awaryjność
Wady
- ciasne wnętrze
- mały bagażnik
- niski komfort jazdy
- wysoka cena
Wybrane dane techniczne
Wersja silnikowa | Poj skok (cm3) | Moc maks (KM/ obr/min) | Maks moment obr (Nm/ obr/min) | Prędkość maks (km/h) | Przyśp 0-100 km/h (s) | Średnie Zużycie paliwa (l/100 km) |
Silniki benzy- Nowe | | | | | | |
1.3 | 1328 | 92/5800 | 116/4200 | 175 | 11,0 | 5,8 |
1.5 | 1490 | 102/5900 | 133/4100 | 185 | 10,0 | 6,5 |
1.6 | 1586 | 125/6800 | 148/4800 | 200 | 8,9 | 7,0 |
Silniki Wysoko- Prężne | | | | | | |
1.2 DDIS | 1248 | 70/4000 | 170/1750 | 155 | 15,0 | 5,0 |
1.2 DDIS | 1248 | 75/4000 | 190/1750-2250 | 165 | 13,7 | 4,5 |
Ceny
Orientacyjne ceny w tys zł
Rocznik/ wersja | 2005 | 2006 | 2007 | 2008 | 2009 | 2010 |
1.3 | 12,5 | 14,0 | 15,5 | 17,0 | 19,0 | 20,5 |
1.5 | 14,0 | 15,5 | 17,0 | 18,5 | 20,5 | 23,0 |
1.6 Sport | | 17,0 | 18,5 | 20,5 | 23,0 | 25,5 |
1.2 DDIS (70 KM) | 14,0 | 15,5 | 17,0 | 19,0 | 20,5 | 23,0 |
1.2 DDIS (75 KM) | | | 17,5 | 19,5 | 21,0 | 23,5 |
Podsumowanie
Swift trzeciej generacji to samochód specyficzny, trochę inny niż jego konkurenci. Ma nieco sportowy charakter, co przejawia się przyjemnością prowadzenia i brakami w funkcjonalności. Swego czasu na bazie tego modelu stworzono wyczynową wersję WRC, która z powodzeniem startowała w rajdowych mistrzostwach świata i promowała Swifta stojącego w salonach. Jeśli nie zamierzamy traktować tego auta jako pojazdu rodzinnego, to z pewnością pogodzenie się z jego wadami nie będzie trudne, a lekko sportowy wizerunek będzie nam sprawiał sporo frajdy. Za tę frajdę trzeba jednak sporo zapłacić, każdy nabywca musi sam zdecydować czy warto.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?