Można odnieść wrażenie, że Golf VI ma po prostu ostrzejsze linie nadwozia i detale o bardziej kanciastych kształtach. To tylko pozory. Z piątej generacji modelu przejęto co prawda całą płytę podłogową wraz z podwoziem, ale z reszty karoserii pozostał tylko dach. Lepiej wykończono i skuteczniej wyciszono wnętrze, wzbogacono wyposażenie. Pojawiły się elektroniczna regulacja siły tłumienia amortyzatorów i kolanowa poduszka powietrzna dla kierowcy.
Poza tym Golf VI ma wszystkie zalety poprzednika. Świetnie się prowadzi, dysponuje szeroką gamą nowoczesnych silników, przekonuje solidnością i jakością wykonania. Zachował też charakterystyczną linię nadwozia, niezmienną od 1974 r. Jej oryginalność stanowi jeden z atutów auta, które nie sposób pomylić z jakimkolwiek innym modelem. Mocne punkty Golfa VI to również funkcjonalny przedział pasażerski i spory bagażnik (350/1305 l).
Ogromna popularność kompaktu spod znaku VW sprawia, że utrzymanie samochodu nie sprawia żadnych problemów. Części zamienne są łatwo dostępne, liczne warsztaty gotowe do obsługi tego modelu. Ale ogromna popularność nie przekłada się na niskie koszty eksploatacji. Wyjątkiem są tylko wersje z dwoma silnikami starej generacji. Obsługa nowoczesnych jednostek napędowych sporo kosztuje, zwłaszcza benzynowych z turbodoładowaniem i bezpośrednim wtryskiem paliwa. Trzeba się też liczyć z wydatkami związanymi z awariami, które wcale nie są sporadyczne.
Silniki
Golf VI zadebiutował w 2008 r. z benzynowymi silnikami 1.4 (80 KM), 1.4 TSI (122 KM), 1.4 TSI (160 KM) i 1.6 (102 KM), oraz turbodieslami 2.0 TDI (110 KM) i 2.0 TDI (140 KM). W kolejnym roku do gamy dołączyły benzynowe 1.2 TSI (105 KM), 1.8 Turbo (160 KM), 2.0 TSI (210 KM, tylko w sportowej wersji GTI) oraz 2.0 TSI (270 KM, tylko w sportowej wersji R), a także turbodiesle 1.6 TDI (105 KM) i 2.0 TDI (170 KM). W 2010 r. pojawił się benzynowiec 1.2 TSI (85 KM), a w 2011 r. 2.0 TSI GTI Edition 35 o mocy 235 KM.
Najmniej kłopotliwe w eksploatacji, a jednocześnie tanie w obsłudze, są dobrze znane od lat benzynowe silniki 1.4 i 1.6. Przy silnikach serii TSI, z bezpośrednim wtryskiem benzyny i turbodoładowaniem, trzeba liczyć się z wyższymi kosztami serwisowymi oraz awariami, których usunięcie bywa kosztowne. Biorąc pod uwagę zużycie paliwa najlepsze są oczywiście turbodiesle, zwłaszcza 1.6 TDI. Ale i w ich przypadku serwisowanie nie należy do tanich a naprawa ewentualnych awarii i niedomagań mocno obciąża portfel.
Eksploatacja
W Golfie VI najwięcej problemów sprawiają silniki. W 1.4 TSI szybko wyciąga się łańcuch rozrządu, zazwyczaj wymaga wymiany po kilkudziesięciu tysiącach kilometrów. Metaliczne odgłosy z rozrządu i charakterystyczne brzęczenie (tarcie łańcucha o korpus silnika) to sygnał, że trzeba udać się do warsztatu. Nazbyt wyciągnięty łańcuch może „przeskoczyć” na kołach zębatych, co skutkuje poważną awarią silnika. Przypadłością silnika 1.4 TSI jest również zbieranie się nagaru na zaworach, objawiające się pogorszeniem osiągów i nierówną pracą silnika.
Podobne problemy z łańcuchem rozrządu jak w 1.4 TSI ma również silnik 1.2 TSI. W tym przypadku szybka reakcja warsztatu może uratować silnik przed poważnymi uszkodzeniami. Poza tym w 1.2 TSI trzeba liczyć się z wypaleniem uszczelki pod głowicą oraz wadliwą pracą komputera sterującego silnikiem. W efekcie silnik pracuje w wyższych temperaturach, co może prowadzić do poważnych awarii, na przykład wypalania tłoków.
Wersja 1.8 Turbo znana jest z wysokiego zużycia oleju, a 1.6 TDI z dużej wrażliwości na jakość paliwa. By nie uszkodzić kosztownych wtryskiwaczy piezoelektrycznych trzeba tankować na renomowanych stacjach, a filtr paliwa wymieniać częściej niż zaleca producent. Trzeba się też liczyć z wyciekami oleju a także utrudnionym rozruchem zimnego silnika (zazwyczaj wystarczy wgrać nowe oprogramowanie do komputera sterującego silnikiem).
Wycieki paliwa to z kolei „specjalność” wersji 2.0 TDI. W turbodieslach z systemem dopalania cząstek stałych zapychają się filtry wychwytujące sadzę. Problem pojawia się w autach eksploatowanych głównie w mieście. Jeśli dojdzie do zapchania filtra trzeba pojechać do serwisu. Awaryjne są dwusprzęgłowe, zautomatyzowane skrzynie biegów DSG. Psuje się w nich elektronika, nietrwałe są łożyska. Kaprysi też elektronika pokładowa, co widać po zapalających się bez powodu kontrolkach na desce rozdzielczej. Często zawodzi przełącznik kierunkowskazów.
Ważniejsze daty
1974 – VW Golf I
1983 – VW Golf II
1991 – VW Golf III
1997 – VW Golf IV
2003 – VW Golf V
2008 – VW Golf VI, nadwozie hathback 3d i 5d. Wersje z napędem na jedną oś i z napędem 4x4 (4Motion)
2009 – wersja kombi, sportowe wersje GTI oraz R
2011 – wersja Cabrio
2012 – VW Golf VII
Zalety
- świetne prowadzenie
- szeroki wybór silników
- funkcjonalne wnętrze
- wysoka jakość wykonania
Wady
- awaryjność niektórych wersji
- wysoka cena
Wybrane dane techniczne
Wersja silnikowa | Poj skok (cm3) | Moc maks (KM/ obr/min) | Maks moment obr (Nm/ obr/min) | Prędkość maks (km/h) | Przyśp 0-100 km/h (s) | Średnie Zużycie paliwa (l/100 km) |
Silniki benzy- Nowe | | | | | | |
1.2 TSI | 1197 | 85/4800 | 160/1500-3500 | 178 | 12,3 | 5,5 |
1.2 TSI | 1197 | 105/5000 | 175/1550-4100 | 190 | 10,6 | 5,7 |
1.4 | 1390 | 80/5000 | 132/3800 | 172 | 13,9 | 6,9 |
1.4 TSI | 1390 | 122/5000 | 200/1500-4000 | 200 | 9,5 | 6,2 |
1.4 TSI | 1390 | 160/5800 | 240/1500-4500 | 220 | 8,0 | 6,3 |
1.6 | 1595 | 102/5600 | 148/3800 | 184 | 11,4 | 7,1 |
1.8 Turbo | 1798 | 160/5000 | 250/1500 | 220 | 8,0 | 6,8 |
2.0 TSI | 1984 | 210/5300 | 280/1700-5200 | 240 | 6,9 | 7,3 |
2.0 TSI | 1984 | 235/5500-6300 | 300/2200-5500 | 247 | 6,6 | 8,1 |
2.0 TSI | 1984 | 270/6000 | 350/2500-5000 | 250 | 5,7 | 8,5 |
Silniki Wysoko- Prężne | | | | | | |
1.6 TDI | 1598 | 105/4400 | 250/1500-2500 | 189 | 11,3 | 4,5 |
2.0 TDI | 1968 | 110/4200 | 250/1500-2500 | 190 | 10,7 | 5,3 |
2.0 TDI | 1968 | 140/4200 | 320/1750-2500 | 209 | 9,3 | 4,8 |
2.0 TDI | 1968 | 170/4200 | 350/1750-2500 | 222 | 8,1 | 5,3 |
Ceny
Orientacyjne ceny w tys zł
Rocznik/ wersja | 2008 | 2009 | 2010 | 2011 | 2012 |
1.2 TSI (105 KM) | | 36,5 | 41,0 | 45,0 | 51,5 |
1.4 | 33,5 | 37,5 | 41,5 | 47,0 | 53,5 |
1.6 | 32,0 | 35,5 | | | |
2.0 TSI (210 KM) | | 51,5 | 58,0 | 66,0 | 77,0 |
2.0 TSI (235 KM) | | | | | 84,5 |
2.0 TSI (270 KM) | | 61,5 | 70,0 | 81,0 | 95,5 |
1.6 TDI | | 40,0 | 45,0 | 52,0 | 60,0 |
2.0 TDI (110 KM) | 36,5 | 40,5 | | | |
2.0 TDI (140 KM) | 41,0 | 45,5 | 51,0 | 60,0 | 68,5 |
2.0 TDI (170 KM) | | 53,0 | 60,0 | 70,0 | 81,5 |
Podsumowanie
Golf to klasa sama w sobie, a w przypadku szóstej generacji widać to jeszcze wyraźniej niż u poprzedników. Głównie w wykończeniu i wyposażeniu. Przedział pasażerski, choć mało finezyjny, tchnie elegancją. Podobnie jak nadwozie. Podobać może się funkcjonalność Golfa VI, pewność prowadzenia i wysoki poziom bezpieczeństwa. Szkoda tylko, że nowoczesne silniki zapewniające dobre osiągi, są najbardziej kłopotliwe. Chcąc uniknąć problemów trzeba decydować się na przestarzałe jednostki napędowe o słabej dynamice. To największa porażka twórców Golfa VI.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?