Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Volkswagen Touareg - terenowa limuzyna

Piotr Robakowski
Nie, nie jest to sportowy pojazd, a opracowana w biurze technicznym Volkswagena terenowa konstrukcja, która od roku z powodzeniem rywalizuje z Mercedesem ML, Lexusem RX300, czy BMW X5.
fot. Volkswagen
fot. Volkswagen

Z zewnątrz Touareg wygląda jak połączenie samochodu kombi z terenówką. I po części tak jest, gdyż obszerność wnętrza zaspokoi potrzeby nie jednej rodziny - wygodnie może VW Tourage podróżować pięcioosobowa familia. Bagaże na kilkudniowy wypad bez kłopotu zmieszczą się w pojemnym przedziale ładunkowym, którego wielkość wynosi od 555 do 1570 litrów. Uwagę zwraca masywna przednia część auta, której siłę podkreśla dodatkowo duży wlot powietrza do chłodnicy i masywny zderzak przedni.

Tylna część także zachowując stylistykę Volkswagena posiada czytelny zestaw świateł wyraźnie wybijający się z prostej zabudowy klapy bagażnika.

 

Potęgując siłę całej konstrukcji, styliści podnieśli zawieszenie a całość umieścili na 17-calowych, aluminiowych obręczach z oponami o rozmiarze 255/60 (podstawowy model posiada koła o rozmiarze 236/65 R17). Wysoka zabudowa nadwozia zapewnia wysoki komfort jazdy na drogach asfaltowych, a po wjeździe w teren odkrywamy jego inne zalety.

VW Touareg jest jednym z nielicznych przedstawicieli tego młodego wciąż segmentu, w którym udało się tak poprawnie połączyć komfort zawieszenia z jego terenową funkcjonalnością. Niektórzy mówią o Touaregu jak o tańszej wersji Porsche Cayenne. Obydwa pojazdy posiadają prawie identyczną płytę podłogową. Jednak już system zawieszenia, silniki, wnętrze i w końcu linię nadwozia konstruktorzy Porsche i Volkswagena opracowywali indywidualnie.


fot. Volkswagen
fot. Volkswagen


Od środka

Trudno znaleźć mankamenty wewnątrz auta, które w najtańszej wersji kosztuje ponad 220 tys. złotych
. Testowy model wyposażony w silnik 4.2 litra to wydatek ponad 340 tys. złotych
. Monstrualna wręcz tablica przyrządów, tradycyjnie już dla konstrukcji tego producenta odznacza się prostotą i ergonomią. Duże i czytelne zegary współgrają z umieszczonym po bokach zestawem kilku wskaźników, a wszystko to podświetlane jest miłym dla oka światłem o delikatnie niebieskim odcieniu.

 

Środkowa konsola posiada łatwy w obsłudze układ wentylacji z klimatyzacją i ciekłokrystaliczny wyświetlacz, pełniący rolę drogowskazu - kiedy uruchomimy system satelitarnego pozycjonowania GPS.

Pomiędzy fotelami styliści umieścili szeroki tunel, w którym znajduje się drążek zmiany biegów (testowa wersja posiadała automatyczną przekładnię), miejsce na kubki z napojami, podłokietnik i system sterujący napędem na cztery koła. Całość wykończono wysokiej jakości skórą i uzupełniono drewnianymi dodatkami. W wyposażeniu seryjnym testowej wersji znalazły się - przednie i boczne poduszki powietrzne, kurtyny boczne, klimatyzacja, a także systemy ASR i EDS - odpowiedzialne za bezpieczeństwo jazdy.

Jak to działa w terenie

fot. Volkswagen
fot. Volkswagen

EDS wspomaga kierującego podczas jazdy w trudnych warunkach terenowych. Konstruktorzy VW zastosowali bowiem skomplikowany system napędowy, który w normalnych warunkach przenosi napęd na cztery koła. W krytycznej sytuacji możemy ręcznie włączyć reduktor i dodatkowo skorzystać z trzech mechanizmów różnicowych, osiadających blokadę.

Montowane seryjnie sprzęgło wielopłytkowe centralnej blokady mechanizmu różnicowego jest sterowane automatycznie przez elektronikę podwozia. W zależności od zapotrzebowania możliwe jest przeniesienie nawet 100% siły napędowej na jedną oś.

 

Blokada mechanizmu różnicowego może być uruchamiana także manualnie przy pomocy przełącznika umieszczonego na desce rozdzielczej. Dzięki swojej budowie VW Touareg ma prześwit nadwozia wynoszący 300 mm, a głębokość brodzenia wynosi 585 mm. Może także wdrapywać się na ściany pod kątem 45 stopni.

 

Za taki luksus niestety trzeba sporo zapłacić, bo testowa wersja z silnikiem o pojemności 4.2 litra i mocy 310 KM to wydatek ponad 340 tys. złotych
. Średnie spalanie waha się w granicach 15 litrów na 100 kilometrów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty