- Przez trzy najbliższe lata koncern będzie poddany niezależnemu nadzorowi, strzegącemu etyki i zgodności z przyjętymi normami. To ogłoszenie nie oznacza, że nasze śledztwo zostało zakończone. Nadal będziemy przyglądać się próbom zmylenia konsumentów i oszukania rządu podjętym przez Volkswagena. Będziemy szukać osób odpowiedzialnych za manipulacje i dyrygowanie tą destrukcyjną konspiracją - powiedziała Gina McCarthy, przewodnicząca Agencji ds. Ochrony Środowiska (EPA).
Przewidziana kara jest najwyższą jaką rząd USA kiedykolwiek nałożył na firmę motoryzacyjną. W budżecie Volkswagena na likwidację skutków afery zarezerwowano 18 mld euro, ale suma to może być niewystarczająca.
Przypomnijmy, że zamieszanie związane z niemieckim koncernem zaczęło się w połowie września 2015 roku. Ujawniono, iż amerykańska Agencja Ochrony Środowiska (EPA) podejrzewa Volkswagena o manipulowanie wynikami pomiaru spalin. Kilka dni później Volkswagen potwierdził, że instalował w swoich samochodach nielegalne oprogramowanie.Oprogramowanie znajduje się w ok. 11 mln pojazdów na całym świecie, w tym w ok 140 tys. samochodów na polskim rynku.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?