W Łodzi rozpoczęły się kolejne remonty dróg

W środę firma Unidro zakończyła prace na ul. Limanowskiego od al. Włókniarzy do zajezdnią MPK. Od piątku po tym fragmencie będą już kursowały autobusy. Niestety, dla innych aut odcinek od Włókniarzy do zajezdni nadal pozostanie zamknięty.

**CZYTAJ TAKŻE

**

- Będzie tam jeszcze wymieniane torowisko i chodniki, więc wznowienie ruchu nie jest możliwe - wyjaśnia Aleksandra Mioduszewska z biura prasowego Zarządu Dróg i Transportu.

Przywrócenie starego wjazdu do zajezdni nie spowoduje zmian w rozkładzie jazdy. Jedyna uciążliwość dla pasażerów MPK to omijanie przystanku Limanowskiego - Klonowa przez autobusy linii 73 i 79. Jednak dotyczy to wyłącznie pierwszych i ostatnich kursów tych autobusów.

Kolejne utrudnienie na Limanowskiego dojdzie 2 kwietnia. Wówczas zostanie zamknięte skrzyżowanie ulic Klonowa - Limanowskiego. Niestety, drogowcy nie otworzą w tym samym czasie odcinka Włókniarzy - Klonowa, chociaż wstępnie tak zakładali.

- Ruch na Limanowskiego możemy przywrócić dopiero wtedy, gdy cała inwestycja zostanie zakończona - tłumaczy Aleksandra Mioduszewska.

Na ul. Rokicińskiej utrudnień w ruchu też nie ubędzie. Do końca miesiąca firma Kral chce położyć asfalt na dobudowanej jezdni południowej (do Andrzejowa). Nie oznacza to jednak, że ''mijanki'' na wysokości Selgrosu zostaną zlikwidowane.

- Muszą zostać, bo na początku przyszłego miesiąca przerzucimy ruch z jezdni północnej (w kierunku centrum) na jezdnię południową. Musimy kompleksowo przebudować starą część ul. Rokicińskiej - wyjaśnia Zbigniew Sobolewski, dyrektor Kral. - Prace te potrwają dwa miesiące, czyli do 31 maja.

Podczas kładzenia asfaltu na południowej jezdni zostanie też wybudowana część ronda przy ul. Malowniczej. Rondo nie będzie jednak pełne, bo zabraknie go od północnej strony, czyli tam, gdzie drogowcy zaczną pracę w kwietniu. Poza tym z niedokończonego ronda będą mogły korzystać tylko autobusy MPK i mieszkańcy ul. Malowniczej. Pełne rondo ma być gotowe z końcem maja.

Źródło: Dziennik Łódzki