Przypomnijmy, że w niedzielę wieczorem obrońcy Toru Lublin protestowali przeciwko decyzji PZMot, który postanowił sprzedać prawo do użytkowania wieczystego terenu, na którym działa tor. Uczestnicy akcji spotkali się na parkingu przed halą Targów Lublin.
**CZYTAJ TAKŻE
Tor Lublin wystawiony na sprzedażAkcja Znicz w obronie Toru Lublin**
Stamtąd przejechali pod siedzibę PZMot. Przy wejściu do budynku z zapalonych zniczy ułożyli słowa Tor Lublin. To samo zrobili przed ratuszem. Na tym ich niedzielna akcja miała się zakończyć. Część jej uczestników jeździła jednak jeszcze przez jakiś czas po mieście. Grupa kierowców pojawiła się m.in. na osiedlu sąsiadującym z torem. Mieszkańcy opowiadali o trąbieniu, "paleniu gumy" i rajdzie obok bloków.
- W imieniu uczestników tego zajścia chciałbym przeprosić mieszkańców Wrotkowa - mówił nam Michał Kawka, koordynator akcji "Znicz". Policja dostała zgłoszenie o całym zajściu, jednak gdy na miejscu pojawił się patrol, samochodów już nie było.
PZMot apeluje o wyciszenie emocji. - Poczekajmy do zakończenia przetargu. Wtedy okaże się, czy ktokolwiek jest zainteresowany przejęciem toru - mówi Waldemar Czerniak, prezes lubelskiego oddziału PZMot.
Ratusz radzi natomiast, by poczekać na wynik konsultacji społecznych w Jawidzu. To tam, o ile zgodzą się na to mieszkańcy, ma powstać nowy tor.
Źródło: Kurier Lubelski
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?