Wrocław niedostępny dla ciężarówek

Wrocławski magistrat chce się pozbyć najcięższych samochodów z miasta. Urzędnicy przygotowali nowy plan poruszania się ciężarówek po Wrocławiu.

Udało nam się ustalić, że przewiduje on między innymi zakaz wjazdu tirów na teren miasta w godzinach komunikacyjnego szczytu oraz w nocy. Nie wiadomo, czy w związku z tym powstaną nowe parkingi i zostaną wyznaczone nowe trasy przejazdu z ominięciem Wrocławia. Odpowiedź na to pytanie poznamy dziś po 13, bo na tę godzinę miasto zaplanowało konferencję z udziałem Wojciecha Kaczkowskiego, dyrektora wydziału inżynierii miejskiej oraz przedstawicieli policji, straży miejskiej oraz Inspekcji Transportu Drogowego.

Dziś tirowcy, którzy muszą zatrzymać się przed Wrocławiem nie mają do dyspozycji praktycznie żadnych cywilizowanych miejsc postoju poza parkingami przy stacjach benzynowych. Dlatego kierowcy najczęściej korzystają z dzikiego parkingu przy al. Karkonoskiej (przy skrzyżowaniu z Jeździecką) czy parkingu przy autostradzie A4 pomiędzy Bielanami Wrocławskimi a węzłem Wrocław Wschód. Trudno sobie wyobrazić, gdzie mieliby parkować tirowcy, którzy nie będą mogli wjechać do miasta od strony Oławy, Warszawy czy Poznania.

Źródło: Gazeta Wrocławska