Zachodnia Obwodnica Poznania: Złożyli wniosek o zabicie ślimaka i rozpoczęli prace

Robert Domżał
Zakończenie odcinka zachodniej obwodnicy w Starzynach. W tym miejscu wkrótce pojawia się spychacze Fot: Robert Domżał
Zakończenie odcinka zachodniej obwodnicy w Starzynach. W tym miejscu wkrótce pojawia się spychacze Fot: Robert Domżał
Dzisiaj na terenie, przez który ma przebiegać ostatni odcinek zachodniej obwodnicy Poznania czyli między Rokietnicą a Swadzimiem pojawią się spychacze. Drogowcy złożyli w Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska wniosek o zabicie 200 tysięcy sztuk ślimaków, które ma siedlisko w rejonie przyszłej drogi ekspresowej.

Po długim majowym weekendzie budowa rozpocznie się na dobre. W tym tygodniu ma się też rozstrzygnąć przyszłość

Zakończenie odcinka zachodniej obwodnicy w Starzynach. W tym miejscu wkrótce pojawia się spychacze Fot: Robert Domżał
Zakończenie odcinka zachodniej obwodnicy w Starzynach. W tym miejscu wkrótce pojawia się spychacze Fot: Robert Domżał

ślimaków, mających siedlisko na przyszłej S11. GDDKiA złożyła wniosek o zabicie 200 tysięcy sztuk ślimaków, które ma siedlisko w rejonie przyszłej o drogi ekspresowej. Pismo jest w Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.

Poczwarówka jajowata to maleńki ślimak niewidoczny gołym okiem. A jednak to właśnie on blokuje od dłuższego czasu budowę.

Przebieg S11 oprotestowały organizacje ekologiczne. Poznański oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych nie mógł z powodu tego protestu uzyskać pozwolenia na budowę. To było też powodem utraty pieniędzy na budowę tego odcinka. Dzisiaj, gdy są już pieniądze, rozstrzygnięto przetarg i mimo podpisano umowę ze spółką Skanska  okazuje się, że na 50 metrowym odcinku nadal są ślimaki. Nadal nie wiadomo kto i kiedy je usunie.

- Mamy nadzieję, że w ciągu trzech miesięcy zostaną one usunięte i będziemy mogli rozpocząć na tym odcinku prace - mówi Paweł Mróz, kierownik budowy ze spółki Skanska.

Marek Napierała , dyrektor poznańskiego oddziału GDDKiA sądzi, że decyzje zapadną jeszcze w tym tygodniu.
- W grę wchodzi albo wybór jednej z dwóch metod przesiedlenia ślimaka albo jego pozostawienie - wyjaśnia dyrektor.

Tymczasem okazuje się, że żadna z dwóch metod przenoszenia ślimaka z obecnego siedliska w inne miejsce nie jest dobra. Taką opinię wydała prof. dr hab. Beata Pokryszko z Uniwersytetu Wrocławskiego.

- Zgodnie z tą opinią żadna z zaproponowanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad metod, to jest przeniesienie części populacji wraz z matami turzyc, jak również odłów i przenoszenie części osobników w inne miejsce, nie wydaje się godna polecenia - informuje Ewelina Walczak

Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska.
Drogowcy złożyli więc w Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska kolejny wniosek a dotyczy on zezwolenia na zabicie 200 000 osobników poczwarówki jajowatej występujących na fragmencie działki.

W opinii profesor Beaty Pokryszko zniszczenie około 5 % rozległego obszaru zamieszkiwanego przez ten gatunek ślimaka w dolinie Samicy Pamiątkowskiej, jakkolwiek niepożądane z punktu widzenia ochrony przyrody, nie powinno wpłynąć na jakość i zagęszczenie całej zamieszkującej ten teren populacji, ani na kondycję tego gatunku w skali kraju.

Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska nie wydał jeszcze zezwolenia na odstępstwo od zakazu umyślnego zabijania osobników poczwarówki jajowatej bytującej na konfliktowym terenie - stwierdza Ewelina Walczak z GDOŚ.

Rozpoczęcie budowy oznacza dla mieszkańców gminy Rokietnica większą niż dotąd liczbę ciężarówek na drogach między Napachaniem a Rokietnicą. Tą trasą dowożone będzie kruszywo ze żwirowni w Zajączkowie koło Pniew. Natomiast ze stacji kolejowej w Rokietnicy drogą powiatową  przewożony będzie kamień niezbędny do wykonania podbudowy. Jak zapewnia Paweł Mróz kierownik budowy spółki Skanska nie będą to już takie ilości materiałów i pojazdów, jakie były przy budowie poprzednich odcinków obwodnicy.

Co wybudują za 107,9 mln zł?

W ciągu 14 miesięcy Skanska wybuduje:

  • dwie dwujezdniowe drogi, każda o długości 5,3 km, jezdnie będą miały 10 metrów szerokości.
  • węzeł Kobylniki na przecięciu S11 z drogą nr 184 do Szamotuł
  • most w ciągu S11 nad rzeką Samicą, wiadukty - jeden nad S11 w drodze nr 184, drugi w drodze Poznań-Sady, nad S11.
  • 4,5 km kolektorów deszczowych, 3 zbiorniki retencyjne.
  • remont nawierzchni drogi nr 11 długości 1,8 km i 5,6 km dróg dojazdowych;
  • 3,5 km kabli oświetleniowych, 27 latarni, przebudowa 7 kolizji energetycznych

źródło: Głos Wielkopolski

 

 

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty