W państwach UE przedsiębiorcy z reguły mają możliwość odliczenia podatku VAT od samochodów osobowych. W Polsce z takich ulg korzystali w latach 2009 i 2010 posiadacze auta z kratką. To samochody osobowe, które po przeróbkach są traktowane jak ciężarówki, od których można odliczyć pełny VAT. Przepisy te zostały jednak w 2011 roku ograniczone na trzy lata.
Według obowiązujących dziś przepisów przedsiębiorcy mogą odliczyć do 60 proc. VAT od ceny pojazdu, ale kwota ta nie może być większa jak 6 tys. zł. Nie ma możliwości odliczenia VAT-u od ceny paliwa. Rząd chce przedłużyć ograniczenia podatkowe do końca 2018 roku. Jak podaje Centrum Informacyjne Rządu, począwszy od 2014 roku przez pięć lat firma, która zakupi auto z kratką lub osobowe, mogłyby odliczyć 50 proc. VAT od ich ceny oraz kosztów paliwa i serwisu.
- Zdecydowanie to zmiana na gorsze, gdyż dziś firmy mogą odliczać pełny VAT za serwis. Może to spowodować przeniesienie napraw do szarej strefy. Powinna istnieć możliwość odliczenia pełnego VAT-u ponieważ auto to narzędzie pracy. Natomiast prywatne użycie auta służbowego należałoby opodatkować na zasadach PIT - twierdzi Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motorowego.
Rząd zapowiedział także, że nie będzie ograniczenia ulg dla pojazdów "przeznaczonych wyłącznie do działalności gospodarczej". Zdaniem Farysia to zapowiedź tworzenia niejasnych kategorii pojazdów.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?