Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znamy wytyczne przeglądów "anglików"

(łs) TVN Turbo/x-news
Fot. TVN Turbo/x-news
Fot. TVN Turbo/x-news
Polskie władze umożliwiły rejestracje "anglików", ponieważ wymagała tego Unia Europejska, ale dopiero od tego tygodnia tak naprawdę pojawiły się wytyczne dotyczące przeglądu aut z kierownicą po prawej stronie.
Fot. TVN Turbo/x-news
Fot. TVN Turbo/x-news

Właściciele takich aut muszą muszą jedynie wyskalować prędkościomierz z mil na kilometry oraz zmienić światła i lusterka wsteczne. Spełnienie tych wymogów ma być weryfikowane podczas okresowego badania technicznego, przeprowadzanego przed pierwszą rejestracją w Polsce. Wcześniej samochody z kierownicą po prawej stronie mogły być rejestrowane w Polsce jedynie po dokonaniu, kosztownej (od 4-10 tys. zł) modyfikacji polegającej na przełożeniu kierownicy oraz przeniesienia na drugą stronę pedałów gazu, sprzęgła i hamulca.

Przypomnijmy, że rząd od początku nie był przychylny temu projektowi. Wszystko przez względy bezpieczeństwa, bo - jak twierdzą eksperci - jazda anglikiem niesie ze sobą zagrożenia, choćby przy okazji wyprzedzania innych samochodów. – Poruszając się po polskich drogach tzw. anglikiem, kierowca ma bardzo ograniczoną widoczność. Szczególnie trudne jest wyprzedzanie, ze względu na drastycznie ograniczone pole widzenia. Na zwykłej drodze o pojedynczej jezdni, manewr ten jest jak gra w ruletkę – zauważa Bogumił Papierniok z sieci ProfiAuto. Wyrok Trybunału Sprawiedliwości sprawił jednak, że Polska nie miała wyjścia. Musiała wprowadzić przepisy, które pozwolą kierowcom na jazdę anglikami po polskich drogach.

Ubezpieczalnie odstraszają właścicieli stawkami OC a eksperci uważają, że dla kierowców takich aut - przydałoby się jakieś dodatkowe szkolenie. Z tematem rejestracji anglików związana jest cena ubezpieczenia OC za taki pojazd. Eksperci multiagencji CUK Ubezpieczenia zebrali szczegółowe informacje od towarzystw wprowadzających obecnie ubezpieczenia dla anglików.  Ubezpieczając pojazd Vauxhall Insignia Hatchback z 2008 roku, z silnikiem 1.8, brytyjskiego odpowiednika Opla – w opcji z kierownicą z lewej i z prawej strony, polscy kierowcy muszą liczyć się zarówno ze zwyżkami jak i kalkulacjami bazującymi na indywidualnej ocenie towarzystwa. Aby lepiej zobrazować różnice w cenach polis, multiagencja CUK porównała oferty ubezpieczycieli prezentujących różne podejście do ubezpieczenia pojazdów z kierownicą po prawej stronie.

Przykładowo Uniqa ubezpiecza takie auto tylko gdy posiada ważne polskie badanie techniczne. W ubezpieczeniu rocznym użytkowanie określane jest jako pojazd wykorzystywany do celów specjalnych, co wiąże się ze zwyżką składki sięgającą nawet do 300% Przykładowo za ubezpieczenie Insginii kierowcy zapłacą w Gdańsku, aż 2369 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty