Firma Panek CarSharing wskrzesiła wyjątkowego, oryginalnego Poloneza Caro 93’, Można go wypożyczyć za pomocą aplikacji mobilnej w telefonie.
Zaprojektowany na płycie podłogowej Fiata 125 p, bo tak było taniej, ale i dobrze, bo jak się Fiat sprzedawał dobrze, to dlaczego ma się nie sprzedawać dobrze i Polonez? I faktycznie, był na niego zbyt, eksportowano go do 40 krajów, jednak do USA nigdy nie dotarł. Polonez nie miał w tamtym czasie katalizatora, a fabryka nie była w stanie zagwarantować powtarzalności produkcji tego modelu. Miał jednak bardzo innowacyjny jak na tamte czasy design wnętrza. Wnętrzem, a dokładniej deską rozdzielczą zajął się Polak, inż. Wattson, jego projekt był ponoć największym rodzimym wkładem w pierwotną konstrukcję samochodu Polonez.
Polonez cały czas poddawany był zmianom i testom. Pierwsze modele posiadały mało pasujące do wyglądu wnętrza kierownice od Fiata 132, ponieważ nowoczesne kolumny nie przeszły testów energochłonności i nie otrzymały homologacji.
Z czasem w Polonezie wprowadzono też, uznaną na początku za niestosowną dla samochodów średniej klasy, dzieloną kanapę tylną, kolejno dodawano: elektryczny zapłon silnika, elektryczne szyby, aluminiowe felgi i szyberdach (tylko niektóre wersje). W roku 93’ w modelu Caro usprawniono wentylację, ulepszono wycieraczki i zamontowano mechanizm automatycznego właczania światła wewnątrz samochodu przy otwarciu drzwi. W połowie lat 90’ Polonez Caro był najchętniej kupowanym samochodem w Polsce.
Nikt jednak nie przewidział, że ktoś, w przyszłości będzie chciał otwierać Poloneza za pomocą telefonu i płacić jedynie za faktycznie przejechane minuty i kilometry. Dlatego wprowadzenie do nowoczesnej floty 25 letniego Poloneza było sporym wyzwaniem.
- Samochód jest w bardzo dobrym stanie wizualnym i technicznym. Kupiony od pierwszego właściciela z przebiegiem 107 000 km. Posiada katalizator i wtrysk paliwa. Jest napędzany silnikiem benzynowym o mocy 80 KM. Specjalnie na potrzeby usługi przeszedł modernizację zamków i elektryki, zamontowano w nim kilka nowoczesnych urządzeń telematycznych, dzięki którym samochód można użytkować tak jak każdy inny pojazd w carsharingu - opowiada Leszek Leśniak, dyrektor rozwoju usługi PANEK CarSharing, pomysłodawca włączenia Poloneza do usługi.
Samochód jest oznaczony specjalną ikoną w aplikacji mobilnej. Można go otworzyć i zamknąć telefonem. Dostępny jest do wypożyczenia po zainstalowaniu aplikacji mobilnej. Żeby móc go wypożyczyć należy zaktualizować/zainstalować aplikację dostępną w sklepach GooglePlay i AppStor.
Aktualizacja
"Dziś jeden z użytkowników Poloneza, celowo i z premedytacją podjął próbę zniszczenia samochodu. Na szczęście, Polonez nie tylko otwiera się aplikacją i pokazuje swoją pozycję, ale również informuje nas, gdy ktoś obchodzi się z nim brutalnie" - taki wpis pojawił się wczoraj na profilu wypożyczalni w jednym z serwisów społecznościowych. Wandal został ukarany, a auto zosytanie naprawione tak szybko jak to możliwe. Obecnie jest niedostępne.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?