Blokada alkoholowa Diagności nie będą mogli przetestować alkoloków? [video]

(mm) /TVN Turbo/x-news
Fot. TVN Turbo/x-news
Fot. TVN Turbo/x-news
Blokady alkoholowe już generują problemy. Największe wątpliwości mają diagności, którzy twierdzą, że nie będą mogli testować alkoloków w autach, bo do tego potrzeba kogoś będącego pod wpływem.
Fot. TVN Turbo/x-news
Fot. TVN Turbo/x-news

Eksperci szybko wyjaśniają jednak, że sprawdzanie poprawności działań tych urządzeń jest dużo prostszy. Okazują się, że wystarczą do tego dwie czynności.

 - Kierowca, który przyjedzie na stację diagnostyczną powinien zostać poproszony o wyłączenie silnika i ponowne uruchomienie. Próba uruchomienia silnika bez użycia blokady kończy się niepowodzeniem. Blokada nie pozwoli uruchomić silnika - wyjaśnia Mariusz Wnukiewicz, ALKOLOCK24.PL. Następnie należy dokonać ponownej próby, ale juz z użyciem blokady alkoholowej. Wykonujemy test trzeźwości i jeśli wynik będzie pozytywny, uruchomimy samochód.

Dodatkowo diagnosta powinien poprosić kierowcę o okazanie kopii świadectwa homologacji urządzenia i pierwszej kalibracji.

Przypominamy, że w kodeksie karnym wykonawczym dodano art. 182a, przewidujący możliwość orzeczenia przez sąd zmiany sposobu wykonywania kary zakazu prowadzenia pojazdów na zakaz prowadzenia pojazdów niewyposażonych w blokadę alkoholową (tzw. alkolocka). Z takiej możliwości będzie można skorzystać dopiero po upływie połowy okresu zakazu, a w przypadku, gdy zakaz prowadzenia pojazdów orzeczono dożywotnio, po upływie co najmniej 10 lat.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty