Niemal każde targi motoryzacyjne kojarzą się z premierami nowych modeli, które są prezentowane w towarzystwie skąpo ubranych modelek. Ale nie w Belgii. Jeszcze przed rozpoczęciem tegorocznej wystawy w stolicy tego kraju, Milquet wypowiedziała się krytycznie na temat wykorzystywania kobiecego ciała do celów reklamowych.
W związku z tym, organizatorzy Brussels Motor Show poprosili wystawców, by ci zrezygnowali z prezentacji aut przy pomocy hostess ubranych w "wyzywający" sposób. - "Brussels Motor Show to miejsce, gdzie można się udać z całą rodziną, i nikt nie chciałby przekazywania stereotypowego myślenia na temat kobiet dzieciom i młodzieży" - napisała w cytowanym przez Polską Agencję Prasową oświadczeniu Milquet.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
