Constantin Stroe, wiceszef Dacii, oświadczył, iż dalsze przerwy w pracy są nieuzasadnione, a zaś strajkujący mają zbyt wygórowane żądania. - "Jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie, będziemy musieli przenieść produkcję do Maroka" - powiedział Stroe.
Przypomnijmy, że robotnicy chcą podwyżki w wysokości 109 euro oraz dodatkowej premii 363 euro. Szefowie Dacii oferują odpowiednio 40 oraz 204 euro. Przedstawiciele tej marki oświadczyli, iż zbyt duża podwyżka płac może negatywnie wpłynąć na wyniki sprzedaży oraz cały rynek pracy w Rumunii.
Obecnie, w Maroku wytwarzane są Dacie Lodgy oraz MCV.
Piknik motocyklowy w Zduńskiej Woli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?