„Jakież odciążenie i pomoc petentom oraz rodzinom chorych osób korzystających z opieki” - napisał w liście. – „Jak zawsze dbałość o „klienta” liczy się najbardziej. Jak na opatowskie realia, myślę, że stawka powinna wynosić jakieś 20 euro za godzinę. Jak być w Unii, to być w Unii” - wyśmiewał stawkę za parking.
Rzeczywiście taki znak istnieje. Ustawiono go już jakiś czas temu na parkingu przed wejściem do nowego budynku. Z informacji wynika, że za postój należy uiścić opłatę 50 złotych za godzinę. Na próżno szukać kolejnej informacji, gdzie należy wpłacić pieniądze i kto zajmuje się ściąganiem opłat. Na parkingu nie widać też osoby pobierającej opłaty.
Ponad dwa lata temu opatowski szpital wydzierżawiła spółka z Katowic. Umowa najmu obejmuje dzierżawę budynków, sprzętu medycznego oraz przyszpitalnego placu.
Dyrektor Barbara Jakubowska ze szpitala Twoje Zdrowie w Opatowie powiedziała, że to miejsce jest zarezerwowane, jak również informuje o tym tabliczka pod znakiem, dla zarządu spółki.
- Informacja o opłacie ma mobilizować kierowców do nie zajmowania tego miejsca, które chcielibyśmy, by było chociaż jedno przeznaczone tylko dla nas - stwierdza Barbara Jakubowska. - Jeszcze nigdy od nikogo nie wzięliśmy za parking nawet dziesięciu groszy.
Rzeczywiście w otoczeniu szpitala jest mało miejsca do zaparkowania samochodu. Stoją też znaki zakazujące postoju i zatrzymywania ze względu na przejazd karetek pogotowia.
Na podobny pomysł wpadli też właściciele jednego z pensjonatów przy Starym Mieście w Sandomierzu. Na nieogrodzonym parkingu przy budynku zawsze parkowały samochody, których właściciele nie korzystali z noclegu. Na parkingu pojawiła się informacja o opłacie w wysokości 10 złotych za godzinę postoju. Odkąd pojawiła się tabliczka, właściciele nie mają problemu z parkującymi autami, innymi niż należące do gości pensjonatu.
/MLE/
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?