- "Pomimo naszych starań, nie widzimy innego rozwiązania tej sytuacji. Załamanie się europejskiego rynku motoryzacyjnego, w połączeniu z nadwyżkami mocy produkcyjnych spowodowało, że zostaliśmy zmuszeni do zamknięta zakładów Opla w Bochum" - czytamy w oświadczeniu koncernu.
Przedstawiciele Opla przyznali, że nie wszyscy pracownicy pozostaną bez pomocy. Część z nich może znaleźć zatrudnienie w pozostałych zakładach tej marki, np. w Ellesmere w Wielkiej Brytanii, jak również polskiej fabryce w Gliwicach.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?