Trzeba wpisać imię nazwisko, PESEL oraz numer telefonu, na który otrzymamy informację zwrotną. Ostrzegamy, że jest to fikcją i to dość kosztowną. Zaczerpnięcie owej „wiedzy” kosztuje bowiem prawie 31 zł (doliczne jest do rachunku telefonicznego) i na dodatek nie jest ona prawdziwa.
Punkty, jakby znajdujące się na naszym koncie pochodzą z przysłowiowej „czapy” i nijak się mają do rzeczywistości. Wymyślone są również komentarze do tej strony, w których jacyś wymyśleni ludzie wypisują głupoty. Próby dopisania komentarza, że to wszystko jest jednym wielkim oszustwem na nic się zdają, bo nie można na nie wejść.
Nie są także prawdziwe informacje dodatkowe, które się tam również wyświetlają, jak np. ta, że policjant podczas kontroli na drodze nie jest w stanie sprawdzić stanu konta punktowego kierowcy, którego zatrzymał.
Testowo sprawdziliśmy, jak ta strona działa wysyłając różne wymyślone dane osobowe i za każdym razem otrzymaliśmy informacje o jakiejś liczbie punktów. To utwierdziło nas w przekonaniu, że całe ten biznes jest wymyślony tylko po to, aby naciągać ludzi.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
