Grudziądz. Nowa droga. Ale i tak ją rozebrali

gazeta.pomorska
Grudziądz. Nowa droga. Ale i tak ją rozebrali
Grudziądz. Nowa droga. Ale i tak ją rozebrali
Trakt, który prowadził do klubu wioślarskiego, był zbudowany z kostki. - Ani jedna się nie zmarnuje - zapewniają urzędnicy  
Grudziądz. Nowa droga. Ale i tak ją rozebrali
Grudziądz. Nowa droga. Ale i tak ją rozebrali

Ruszył remont nabrzeża Wisły. Od... demontażu oddanej całkiem niedawno do użytku trasy. Tak na dobry początek.  

Sprawa rozebranego traktu  wyszła na jaw podczas wczorajszej sesji Rady Miejskiej. Poruszył ją radny Łukasz Mizera, radny niezrzeszony.

- Poinformował mnie o tym jeden z mieszkańców, który twierdził, że rozbiórka jest skandalem - powiedział "Pomorskiej” Mizera.

Demontaż kostki potwierdzili włodarze miasta.

- W ramach rewitalizacji nabrzeża będzie budowana tam kanalizacja. Konieczne są głębokie wykopy - mówił wiceprezydent Marek Sikora. Zapewnił jednak, że po ułożeniu rur, na drodze do klubu Wisła zostanie wylany asfalt.

Prezydent Robert Malinowski uzupełnił, że trakt z kostki został wykonany przez prywatnego inwestora, czyli miasto nie poniosło żadnych kosztów. Miał tutaj na myśli właściciela galerii Alfa.

Ten argument nie przekonał jednak radnego Mizery.

- Przecież inwestor bez zgody miasta nie wszedł na budowę i nie zrobił drogi - podkreślał Mizera.  

Nic się nie zmarnuje?

Włodarz miasta zapewnił, że ani jedna kostka z rozebranego traktu się nie zmarnuje.
Jarosław Murgała, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich uzupełnił w rozmowie z reporterem: - Będziemy ją wykorzystywali w innych miejscach.

Murgała w rozbiórce nowej i dobrej drogi nie widzi nic złego. - Zyskaliśmy 900 m kw. darmowego polbruku - twierdzi.

I dodaje, że takie sytuacje się zdarzają. W tym przypadku było tak, że najpierw trakt został wykonany, a potem miasto otrzymało dokumentację projektową na remont nabrzeża, która  wymusiła rozbiórkę.

Podobną sprawę "Pomorska” opisywała w styczniu ubiegłego roku. Wówczas robotnicy zdemontowali będący w dobrym stanie chodnik przy ulicy Bora-Komorowskiego.

Powód? Zakładał to projekt modernizacji przebiegającej obok ulicy Hallera. Zastępca dyrektora ZDM uprzedza, że również w przyszłości musimy być gotowi na rozbiórki fragmentów niedawno zrobionych dróg czy traktów.

- Kiedy w ramach budowy tzw. czwartego etapu "średnicówki” powstanie wiadukt nad Szosą Toruńską, konieczny będzie demontaż kawałka trzeciego etapu - twierdzi

Przemysław Decker

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty